On [prezydent Andrzej Duda - przyp. red.] wygrał wybory, a Polskę mamy podzieloną. Bardzo niestety. Jak słyszę, że ktoś nie będzie kupował jedzenia u polskich rolników czy że nie pojedzie na Podlasie czy Podkarpacie, to jest to kompletnie odjechane. Ja nie mogę się na coś takiego zgodzić. Nie mogę zejść z drogi, którą obrałem. Drogi szukania porozumienia, współpracy
— mówił na antenie Polsat News prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Prezes PSL: Nie chcę być przystawką
To nie znaczy, że jak dzisiaj nie ma jeszcze odpowiedzi pozytywnej, to należy zmieniać i iść tak, gdzie wieje wiatr czy właśnie w tę stronę takiego obrażania się na wyborców, że zagłosowali inaczej, czy jakiejś euforii w drugą stronę. Ja nie chcę być ani przystawką w PiS-ie, ani przybudówką Platformy. My budujemy Koalicję Polską, idziemy swoją drogą
— podkreślał lider ludowców.
Kosiniak-Kamysz o Schetynie
Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się również do działań Grzegorza Schetyny.
Jego wynik jest dzisiaj taki, że nie jest szefem dzisiaj Platformy Obywatelskiej. Swoje wybory już miał i nie odniósł w nich sukcesu, nawet w wewnętrznych nie miał odwagi stanąć jako kandydat na premiera. Nie startował na prezydenta. To pierwsza kwestia. Druga kwestia Koalicja Europejska. To przegrana siedmioma punktami procentowymi. Ale są wybory, które wygraliśmy jako opozycja. To są wybory do Senatu
— powiedział gość Polsat News.
Tylko tam każdy z partnerów zachował swoją podmiotowość. Każdy miał swoje miejsce, każdy mógł prezentować swoje wartości, ale też była i współpraca, nie wchodzenie sobie w drogę, nie szukanie na siłę wspólnego mianownika
— zaznaczył.
gah/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/509495-kosiniak-kamysz-oburzony-bojkotem-polskich-produktow