Muszę przyznać, że otoczenie prezydenta działa nieźle. Zdecydowanie łatwiej było nagrać Borisa Johnsona czy Emmanuela Macrona - przyznają w rozmowie z portalem Money.pl rosyjscy pranksterzy, którzy w rozmowie z prezydentem Andrzejem Dudą podali się za sekretarza Generalnego ONZ António Guterresa.
CZYTAJ WIĘCEJ:
„Było zabawnie”
Jak Rosjanom udało się dodzwonić do prezydenta Dudy?
Dzwoniliśmy przez kancelarię. Jak pewnie pan wie, po wyborach do zwycięzcy dzwonią często inni liderzy, by złożyć gratulacje. I jest bardzo mało czasu na weryfikację, kto naprawdę dzwoni
—opowiada Alexey Stolyarov z duetu Vovan222prank.
Jak oceniają samą rozmowę z polskim prezydentem?
Można powiedzieć, że jego odpowiedzi były dość dyplomatyczne. Inni światowi liderzy potrafią mówić bardziej kontrowersyjne rzeczy. Choć oczywiście było zabawnie, bo rozmawialiśmy o Żubrówce, Donaldzie Tusku czy o oponencie politycznym Dudy, czyli Rafale Trzaskowskim
—dodaje Stolyarov.
„To był żart”
Pranksterzy zaznaczają, że nie chcieli nikogo obrazić i mają nadzieję, że sam Andrzej Duda potraktuje całą sprawę jako żart.
To po prostu żart, absolutnie nie chcemy nikogo obrażać. Część nagranych przez nas polityków zresztą z czasem mówi, że żart był świetny i koniec końców doskonale się bawili, jak zobaczyli efekt finalny. A część nie ma do siebie dystansu. Mamy nadzieję, że Andrzej Duda znajdzie się w tej pierwszej grupie
—mówią komicy.
Naprawdę, to nie było w żaden sposób wycelowane w Polaków
—podkreśla Alexey Stolyarov.
CZYTAJ WIĘCEJ: Stanisław Żaryn: Prośbę o rozmowę z prezydentem pozytywnie zweryfikował pracownik przedstawicielstwa RP przy ONZ
Kulisy rozmowy
Ciekawe informacje na temat rozmowy zamieścił na Twitterze dziennikarz Michał Rachoń.
Kancelaria Prezydenta otrzymała prośbę o rozmowę i początkowo odmówiła, prosząc o formalny wniosek. Ten przyszedł i przesłany został zgodnie z procedurami do polskiej placówki przy ONZ celem weryfikacji. To placówka de facto wprowadziła KP w błąd potwierdzając prośbę.
Treść rozmowy wskazywała, że ktoś podszywa się pod rozmówcę, dlatego bezpośrednio po poinformowane zostały służby. Dlatego z rozmowy nie było komunikatu. Z moich inf. wynika, że to nie była pierwsza taka próba i za każdym razem Kancelaria weryfikowała je zgodnie z procedurami
—napisał Rachoń.
kk/Money.pl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/509440-rosyjscy-pranksterzy-komentuja-rozmowe-z-duda