„Cieszę się ogromnie, że pan prezydent z panem premierem są dzisiaj z nami, bo to właśnie obecność symboliczna. Niech ona będzie w tę 610 rocznicę wspólnej walki znakiem tego, że dzisiaj Polska i Litwa, już bez mieczy, ale w przyjaźni współtworzą razem Europę, NATO, rozwijający się świat. Boże, błogosław Polskę, Boże błogosław Litwę, Boże błogosław Polaków i Litwinów” – podkreślał na Polach Grunwaldzkich prezydent RP Andrzej Duda.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: 610 lat temu polskie rycerstwo rozgromiło wojska Zakonu Krzyżackiego w bitwie pod Grunwaldem. To największy triumf naszego oręża. WIDEO

Wielka bita i unia polsko-litewska

Jest dla mnie wielką radością, że możemy spotkać się tutaj na polach Grunwaldu po to, by po raz kolejny zademonstrować przyjaźń polsko-litewską i przyjaźń europejską. 610 lat temu ta ziemia spłynęła krwią. Doszło do wielkiej bitwy, która ukształtowała na stulecie obraz tej części Europy, albowiem państwo zakonne zostało poprzez tę bitwę osłabione, jego znaczenie nigdy już nie było takie jak poprzednio. Ale dla ówczesny Polaków i Litwinów, i dla naszych państw, to był w zasadzie przypieczętowany wspólnie przelaną krwią początek nowej rzeczywistości państwowej, która miała ogromne znaczenie dla naszego rozwoju i rozwoju tej części Europy

– przemawiał prezydent.

Unia polsko-litewska, o której śmiało można mówić, że była następstwem tamtych wydarzeń i bitwy, ale przede wszystkim zaproszenia i wstąpienia na tron Polski księcia litewskiego Władysława Jagiełły; była początkiem, dzisiaj możemy śmiało mówić, tego jak Europa wygląda dzisiaj, a mianowicie Unii Europejskiej. Była pierwszym takim pokojowym porozumieniem dwóch państw i dwóch narodów, które chciały żyć razem ze sobą i współtworzyć swoją państwowość, swoją pozycję międzynarodową

– podkreślał Andrzej Duda.

Dzięki temu powstała i zaistniała na na europejskiej scenie politycznej wspaniała, jedna z największych dynastii – dynastia Jagiellonów. Muszę jako prezydent RP, patrząc z polskiego punktu widzenia, powiedzieć i przyznać zarazem, że bardzo wielu historyków uważa, że dla mojego narodu i dla naszego państwa, to był najlepszy w ogóle w historii czas

– zwrócił uwagę.

W istocie zatem ta dzisiejsza rocznica jest dla mnie i myślę, że dla moich rodaków, nie tyle symbolem wielkiej średniowiecznej bitwy. Ale przede wszystkim symbolem rozwoju, rozkwitu i braterstwa

– dodał prezydent RP.

„Boże błogosław Polskę, Boże błogosław Litwę”

Ogromnie się cieszę, że jest z nami prezydent Republiki Litewskiej wraz z premierem i ministrami. Chcę podkreślić w tym miejscu, że pan prezydent swoją pierwszą wizytę w zeszłym roku po objęciu urzędu odbył właśnie u nas w Polsce. Jej rocznica przypadka dokładnie jutro, 16 lipca. Ogromnie się cieszę, że nasi litewscy przyjaciele są dzisiaj z nami, żeby pokazać te symboliczne więzy, ale przede wszystkim cieszę się z rozkwitającej przyjaźni polsko-litewskiej. Myślę, że wielu naszych rodaków przede wszystkim Polaków, nigdy nie zapomni niezwykle wzruszających uroczystości pogrzebowych powstańców styczniowych w Wilnie

– przypomniał to wydarzenie Andrzej Duda.

Symbole pozornie mogą się wydawać mało znaczące, ale kto tak uważa, ten błądzi. Symbole budują politykę, budują historię, budują relacje

– zaznaczył prezydent na Polach Grunwaldzkich.

Cieszę się ogromnie, że pan prezydent z panem premierem są dzisiaj z nami, bo to właśnie obecność symboliczna. Niech ona będzie w tę 610 rocznicę wspólnej walki znakiem tego, że dzisiaj Polska i Litwa, już bez mieczy, ale w przyjaźni współtworzą razem Europę, NATO, rozwijający się świat. Boże błogosław Polskę, Boże błogosław Litwę, Boże błogosław Polaków i Litwinów

– zakończył przemówienie prezydent Andrzej Duda.

kpc