Duet pranksterów z Rosji opublikował w serwisie You Tube nagranie, w którym rozmawiają przez telefon z prezydentem Andrzejem Dudą. W rozmowie podają się za Sekretarza Generalnego ONZ António Guterresa. Autentyczność rozmowy potwierdza Pałac Prezydencki. Kancelaria przygotowuje oświadczenie.
CZYTAJ TAKŻE:
Prank youtuberów
Autorami nagrania są Władimir Kuzniecow i Aleksiej Stoljarow. W internecie znani są z robienia telefonicznych żartów osobom publicznym, do których dzwonią, podając się za różne sławne postacie, a następnie upubliczniają treść rozmowy w internecie. Materiał opublikowano 14 lipca. Rozmowa trwa kilkanaście minut. Dotyczyła między innymi pandemii COVID-19 oraz wyborów prezydenckich.
Media: Pałac Prezydencki potwierdza
Według informacji RMF FM, Pałac Prezydencki potwierdził autentyczność rozmowy. Kancelaria przygotowuje oświadczenie.
Kancelaria Prezydenta wyda oświadczenie
Wszystkie rozmowy pana prezydenta są anonsowane w mediach społecznościowych. Jeśli nie ma wpisu o rozmowie z sekretarzem generalnym ONZ, to ona się nie odbyła
— powiedział w programie „Tłit” wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.
Musimy pamiętać, że jednak mamy do czynienia z Rosją, krajem, który specjalizuje się w dezinformacji. Należy zachować zimną krew i nie wpadać w paranoję. Trzeba brać pod uwagę to, że ewentualne ośmieszanie przywódców Zachodu, przywódców demokratycznych, nawet jeśli nie jest inicjatywą władz rosyjskich, to nie mają nic przeciwko temu
— powiedział Radosław Fogiel. Dodał również, że Kancelaria Prezydenta niedługo wyda oświadczenie w tej sprawie.
Rozmowy z osobami publicznymi
Ofiarą rosyjskich pranksterów prawdopodobnie padł nie tylko prezydent Andrzej Duda. Mężczyźni „wkręcili” także Borisa Johnsona, Emmanuela Macrona czy Berniego Sandersa.
Rozmowy przeprowadzili również z Eltonem John, gdzie podali się za Władimira Putina, z Jensem Stoltenbergiem, sekretarzem generalnym NATO, księciem Harrym czy piosenkarką Billie Eilish.
Sprawę komentują również dziennikarze i politycy, którzy wskazują na kompromitację służb.
Kompromitacja służb oraz otoczenia Prezydenta RP. Fałszywy sekretarz generalny ONZ i jakże prawdziwy prezydent Andrzej Duda
— napisał Grzegorz Schetyna.
Dwóch rosyjskich komików robi z prezydenta RP pośmiewisko. Kolejny raz panowie: Kamiński i Wąsik pokazali swoje kompetencje. Kto jutro połączy się z Dudą? Fidel Castro?
— kpił Marcin Kierwiński.
PAD wypadł dobrze na tym nagraniu, a angielski był przyzwoity. Ale ktoś powinien zapłacić za to głową.
Na liście głów państw, których ten duet wkręcił brakuje Putina. Ciekawe czy tam akurat służby zadziałały poprawnie, czy zwyczajnie im nie odpowiada myśl o najbliższej przyszłości w łagrze.
ktoś się będzie musiał gęsto tłumaczyć Panu Prezydentowi a co do komicznych aspektów, uważam, że Pan Prezydent poradził sobie doskonale.
— stwierdzał w dyskusji w jednym z dziennikarzy Krzysztof Sobolewski z PiS.
Niesłychana historia - powinna zostać rzetelnie wyjaśniona, a winni pociągnięci do odpowiedzialności. Ta rozmowa pokazuje też, że PAD to niezły dyplomata i w sumie nie dał się podpuścić w żadnym z tematów
— oceniła Kamila Baranowska.
Na usprawiedliwienie i nieusprawiedliwienie naszych służb - wygląda na to, że rosyjscy żartownisie dobrze wiedzą jaki numer wykręcić, by załatwić rozmowę z prezydentem, ale to, że wiedzą i to o czym rozmawiają dowodzi, że rosyjskie służby bardzo to lubią
— napisał Konrad Piasecki.
Śmieję się, jednak gdzieś z tyłu głowy rodzi się pytanie o to jakim cudem ktoś połączył Andrzeja Dudę z tymi chłopakami. Chyba coś nie pykło na poziomie zabezpieczeń
— stwierdził Rafał Otoka Frąckiewicz.
Niesamowite. Służby powinni teraz wyjaśnić sprawę od samego dołu do góry
— napisał Marcin Makowski.
Ależ na Kremlu furia, że znów w Polsce wygrał @AndrzejDuda
— stwierdził szef TAI Jarosław Olechowski.
Choć było to szokujące, że udało im się przejść, był bardzo opanowany i odpowiedział dobrze
— komentował Jonny Daniels.
Andrzej Duda tuż po wyborach rozmawiał z rosyjskimi youtuberami będąc przekonanym, że rozmawia z sekretarzem generalnym ONZ. Padały pytania potencjalnie kompromitujące PADa. Prezydent wyszedł z tej próby z tarczą, ale pozostaje pytanie: czy każdy może sobie zadzwonić do Pałacu?
— napisał Michał Michalewicz.
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/509367-prezydent-andrzej-duda-ofiara-rosyjskich-pranksterow