Redaktor naczelny „Krytyki Politycznej” Sławomir Sierakowski postanowił krytycznie wypowiedzieć się nt. tego, że w wyborach prezydenckich była wysoka frekwencja. Przy czym wyborców Andrzeja Dudy przedstawił jako otumanionych propagandą, zaś wyborcom Rafała Trzaskowskiego - szlachetne.
CZYTAJ TAKŻE:
Nie mogę tego słuchać, że tak wysoka frekwencja to święto demokracji. To efekt wojny domowej, a nie żadnego święta demokracji. Jedna strona poszła tak licznie do wyborów, żeby walczyć z drugą na wyniszczenie, skoro wmówiono jej, że grozi jej seksualizacja dzieci przez LGBT, odebranie świadczeń socjalnych i spisek żydowski. Druga rzuciła się do urn, żeby bronić przed niszczeniem prawa, mediów, kultury, korupcją władzy i izolacją międzynarodową. I wzruszającym tego efektem było święto demokracji, tak?
— napisał na swoim Facebooku Sławomir Sierakowski. Taka interpretacja spodobała się przedstawicielom lewicowo-liberalnych elit.
Święte słowa
— skomentował wpis Sierakowskiego redaktor naczelny portalu wiadomo.co Przemysław Szubartowicz, nie kryjący swoich sympatii wobec totalnej opozycji.
Nie zapominajmy o tym, że walczyli o życie, skoro tylko Duda chroni ich przed obowiązkową eutanazją
— zadrwiła z wyborców PiS z kolei Magdalena Fitas-Dukaczewska, żona byłego szefa WSI Marka Dukaczewskiego.
Widać, że przedstawiciele lewicowo-liberalnych elit wciąż nawet nie próbują zrozumieć wyborców PiS. Zamiast tego wolą ich obrażać.
tkwl/Twitter/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/509299-sierakowski-obraza-wyborcow-pis