Jak głosowali Polacy poza granicami kraju? Gdzie wygrał prezydent Andrzej Duda? Gdzie triumfował kandydat KO Rafał Trzaskowski?
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Stany Zjednoczone
Prezydent RP Andrzej Duda zwyciężył w drugiej turze polskich wyborów prezydenckich w USA, uzyskując 54,96 proc. głosów. Rafał Trzaskowski otrzymał 45,04 proc. głosów.
Na prezydenta Andrzeja Dudę zagłosowało w USA 19 701 wyborców, a na Rafała Trzaskowskiego - 16 144.
Duda zwyciężył w największych skupiskach Polonii - w okręgach konsularnych w Chicago oraz w Nowym Jorku. W Chicago różnicą blisko sześciu tysięcy głosów - 9863 do 4022. W Nowym Jorku jego przewaga wyniosła ok. 500 głosów - 7679 do 7150.
Trzaskowski wygrał natomiast w Los Angeles (2464 do 926), Waszyngtonie (1931 do 899) oraz Houston (577 do 334).
Przedstawione procenty i sumy oddanych głosów to wyliczenia PAP na podstawie danych z okręgów konsularnych przesłanych przez ambasadę RP w Waszyngtonie.
Z uwagi na sytuację epidemiologiczną głosowanie w USA odbyło się w formule korespondencyjnej, ale w drugiej turze konsulaty w Nowym Jorku i Chicago przyjmowały również pakiety wyborcze doręczane osobiście.
W drugiej turze wysłano w USA ok. 46 tys. pakietów wyborczych. Wybory cieszyły się rekordowym zainteresowaniem amerykańskiej Polonii - oddano ponad 35,8 tys. ważnych głosów. To więcej o ponad 9,7 tys. niż w pierwszej turze.
W głosowaniu sprzed dwóch tygodni Andrzej Duda uzyskał w Stanach Zjednoczonych 50,7 proc. głosów. Drugie miejsce zajął Rafał Trzaskowski (34,6 proc.). Trzeci był niezależny kandydat Szymon Hołownia (6,2), a czwarty Krzysztof Bosak z Konfederacji (5,5).
Wybory w USA przebiegły bez poważniejszych incydentów. Niektórzy Polacy narzekali w mediach społecznościowych, że z uwagi na późny termin dosatrczenia pakietu do skrzynek pocztowych mieli mało czasu na oddanie głosu.
Ok. 5 proc. głosów oddanych korespondencyjnie było nieważnych z powodów formalnych - informuje Ewa Korczyc, obserwująca wybory w konsulacie w Waszyngtonie z ramienia Fundacji Odpowiedzialna Polityka. Przyczynami tego jest m.in. brak załączenia specjalnego oświadczenia, brak podpisu na nim lub kilka kart wyborczych wsadzonych do jednej koperty.
Niemcy
Rafał Trzaskowski wygrał II turę wyborów prezydenckich wśród Polaków głosujących w Niemczech - wynika z opublikowanych przez PKW rezultatów. Kandydat zdobył 77,3 proc. z ponad 69 tys. oddanych tam głosów. Zagłosowało 83 proc. uprawnionych.
Rafał Trzaskowski zdobył w Niemczech 53 889 głosów, a prezydent Andrzej Duda - 15 847.
Do 15 komisji utworzonych w polskich placówkach dyplomatycznych w Berlinie, Hamburgu, Monachium i Kolonii wpłynęło 69 966 ważnych kart wyborczych spośród 84 215 zarejestrowanych wyborców, z czego 230 było głosami nieważnymi. Frekwencja wyniosła więc 83,08 proc, i była niższa od tej z pierwszej tury, kiedy do komisji wróciły karty 85,8 proc. zapisanych wyborców.
Największa frekwencja była w komisji Berlin II - 87,2 proc, najniższa w Kolonii V - 78,23 proc. We wszystkich komisjach wygrał kandydat opozycji.
Francja
W niedzielnej II turze wyborów prezydenckich na Andrzeja Dudę zagłosowało w Paryżu 2 893 obywateli Polski, a na Rafała Trzaskowskiego 5 739 – wynika z protokołów trzech komisji wyborczych w stolicy Francji.
Na terytorium Francji wybory prezydenta RP odbywały się wyłącznie korespondencyjnie.
W niedzielnych wyborach we Francji uprawnionych do głosowania były 15 423 osoby, a oddano 11 743 ważne głosy – jak podaje Państwowa Komisja Wyborcza.
Pakiety zwrotne z kartami do głosowania były dostarczane do konsulatów i ambasady za pośrednictwem poczty, firmy kurierskiej lub osobiście.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych utworzyło na terenie Francji cztery obwody do głosowania – trzy w Paryżu oraz jeden w Lyonie.
Nie ma jeszcze wyników wyborów z komisji w Lyonie, gdzie oddano 3 111 ważnych głosów, jak podaje PKW.
Frekwencja w drugiej turze wyniosła 76,49 proc.- podała PKW
Nie ma bieżących danych statystycznych na temat liczby Polaków mieszkających we Francji. Ambasada szacuje, że w stołecznym regionie Ile-de-France mieszka około 200 tys. Polaków, a w całej Francji nawet 700 tys. Najnowsze dostępne dane francuskiego urzędu statystycznego Insee z 2017 roku mówią o 210 tys. Polaków mieszkających na stałe we Francji.
Ukraina
W drugiej turze wyborów prezydenta Polski, która odbyła się w niedzielę na Ukrainie, Andrzej Duda zdobył 390 głosów, a na jego kontrkandydata Rafała Trzaskowskiego zagłosowało 340 wyborców - wynika z danych PKW. Frekwencja wyniosła 80,02 proc.
Duda zwyciężył w czterech z sześciu utworzonych obwodach głosowania (w Charkowie, we Lwowie, w Łucku i w Winnicy). W Charkowie Duda zdobył 31 głosów, a Trzaskowski 26. We Lwowie na Dudę zagłosowało 149 wyborców, a na Trzaskowskiego 94. W Łucku Dudę wybrało 34 głosujących, a Trzaskowskiego 27, zaś w Winnicy na urzędującego prezydenta zagłosowało 90 osób, a na jego kontrkandydata 11.
Trzaskowski wygrał w obwodowej komisji wyborczej w Kijowie, zdobywając 143 głosy, a na Dudę zagłosowało tam 52 wyborców. W Odessie Trzaskowski otrzymał 39 głosów, a Duda 34 - wynika z protokołów obwodowych komisji wyborczych udostępnionych przez PKW.
Łącznie na Dudę zagłosowało 390 osób, a na Trzaskowskiego 340.
Do udziału w wyborach uprawnionych było 921 osób. Część z nich głosowała korespondencyjnie. Oddano 730 ważnych głosów i siedem głosów nieważnych.
W pierwszej turze na Ukrainie zwyciężył Duda, na którego zagłosowały 332 osoby (51,71 proc.). Na drugim miejscu, zdobywając 191 głosów (29,75 proc.), uplasował się Trzaskowski. Oddano łącznie 644 głosy, w tym dwa nieważne. Frekwencja na Ukrainie wyniosła wtedy 90,45 proc.
Węgry
Na Węgrzech II turę polskich wyborów prezydenckich wygrał zdecydowanie Rafał Trzaskowski przy frekwencji znacznie przekraczającej tę z I tury – wynika z częściowych rezultatów opublikowanych w poniedziałek na stronie Państwowej Komisji Wyborczej.
Na Trzaskowskiego zagłosowało 749 (72,23 proc.) osób, a na urzędującego prezydenta Andrzeja Dudę 288 (27,77 proc.). Oddano w sumie 1037 ważnych głosów. Do głosowania uprawnionych było 1215 osób.
Frekwencja była znacznie wyższa niż w pierwszej turze, kiedy to w głosowaniu wzięły udział 652 osoby.
Na Węgrzech wybory na urząd prezydenta RP odbywały się w sposób tradycyjny oraz korespondencyjnie.
Holandia
W drugiej turze wyborów prezydenta RP w Holandii Rafał Trzaskowski uzyskał 83,05 proc. ważnych głosów, a Andrzej Duda 16,95 proc. - wynika z protokołów opublikowanych przez Państwową Komisję Wyborczą.
Na kandydata Koalicji Obywatelskiej zagłosowało 17 035 wyborców, a na urzędującego szefa państwa - 3477 wyborców.
W Holandii można było głosować wyłącznie drogą korespondencyjną w dwóch obwodowych komisjach wyborczych w Hadze. W pierwszej z nich oddano 10 410 ważnych głosów, a frekwencja wyniosła 83,51 proc. W drugiej w prawidłowy sposób zagłosowały 10 102 osoby, a frekwencja wyniosła 81,32 proc.
Łącznie w Holandii w drugiej turze wyborów prezydenckich oddano 20 512 ważnych głosów, w pierwszej turze było to 14 161 głosów.
Austria i Szwajcaria
W drugiej turze wyborów prezydenta RP Rafał Trzaskowski uzyskał poparcie 66,27 proc. Polaków głosujących w Austrii i 81,9 proc. głosujących w Szwajcarii - wynika z protokołów opublikowanych przez Państwową Komisję Wyborczą. W obu krajach oddano ponad 17 tys. głosów.
W Austrii, gdzie w pięciu komisjach wyborczych w drugiej turze wyborów oddano 8759 ważnych głosów, na Trzaskowskiego zagłosowało 5805 osób, a na Andrzeja Dudę 2954; uzyskał on 33,73 proc. ważnych głosów.
Wśród uprawnionych do udziału w wyborach w tym kraju frekwencja wyniosła 83,8 proc. W Austrii można było głosować zarówno osobiście, jak i korespondencyjnie. Trzaskowski wygrał z Dudą we wszystkich obwodach wyborczych.
W Szwajcarii na prezydenta Warszawy zagłosowało 7029 osób, a reelekcję prezydenta Dudy poparły 1553 osoby, czyli 18,1 proc. głosujących. Ważny głos oddało tam 8582 wyborców głosujących wyłącznie metodą korespondencyjną w dwóch obwodowych komisjach wyborczych, a frekwencja wyniosła 87,16 proc.
W pierwszej turze wyborów w Austrii zagłosowało 7416 osób, a w Szwajcarii – 6939.
Hiszpania
W Madrycie podczas drugiej tury polskich wyborów prezydenckich zwycięstwo odniósł Rafał Trzaskowski. W stolicy Hiszpanii działały dwie z trzech obwodowych komisji wyborczych w tym kraju.
Kandydat KO w sumie otrzymał w Madrycie 3224 głosy, czyli ponad 82,2 proc. wszystkich ważnych głosów. Z kolei na urzędującego prezydenta Andrzeja Dudę zagłosowało 695 wyborców, co stanowi ponad 17,7 proc. ważnych głosów.
W obu madryckich komisjach zanotowano frekwencję wyborczą na poziomie odpowiednio 63,1 proc. oraz 67,6 proc.
Z wysłanych 5877 pakietów wyborczych do obu komisji wróciło łącznie 4117. Ważnych było 3919 głosów.
W Barcelonie z oddanych tam 2011 ważnych głosów 1832 (91,1 proc.) przypadły na Trzaskowskiego, a 179 (8,9 proc.) - na Dudę.
W trzech obwodowych komisjach wyborczych w Hiszpanii, w dwóch w Madrycie i jednej Barcelonie, głosowanie w polskich wyborach prezydenckich odbywało się tylko w formie korespondencyjnej.
Belgia
W drugiej turze wyborów w Belgii prezydent Andrzej Duda uzyskał 2 664 głosów, a Rafał Trzaskowski 8 250 głosów. Głosowało 11 282 wyborców - poformował PAP kierownik wydziału konsularnego w ambasadzie RP w Brukseli Jacek Grabowski.
W Belgii w pierwszej turze wyborów ponad 50 proc. głosów (dokładnie 50,97 proc.) zdobył Rafał Trzaskowski. Na prezydenta Andrzeja Dudę zagłosowało 19,32 proc. uprawnionych.
Portugalia
W drugiej turze polskich wyborów prezydenckich wśród mieszkających w Portugalii Polaków wygrał zdecydowanie Rafał Trzaskowski, który otrzymał 92,1 proc. poparcia.
Jak powiedział PAP oficer prasowy ambasady RP w Lizbonie Bogdan Jędrzejowski, na Trzaskowskiego oddały głos 1033 osoby, a na prezydenta Andrzeja Dudę – 88.
Poza 1121 zaakceptowanych przez komisję głosów było jeszcze kilkanaście innych, które z przyczyn formalnych nie mogły zostać uznane za ważne
— wyjaśnił Jędrzejowski.
Przedstawiciel polskiej placówki dyplomatycznej przypomniał, że w obu turach organizowane w Portugalii wybory miały formę głosowania korespondencyjnego. Dodał, że do niedzielnego wieczora Polacy mieli możliwość osobistego dostarczania kart do głosowania do konsula w Lizbonie.
W niedzielę około 200 wyborców przyniosło koperty z kartami do głosowania do konsula. Wszystko odbywało się bardzo sprawnie, a przed budynkiem ambasady nie tworzyły się kolejki
— dodał Bogdan Jędrzejowski.
W wyborach prezydenckich organizowanych na terenie Portugalii działała tylko jedna komisja wyborcza – przy polskiej ambasadzie w Lizbonie.
Chorwacja
Wśród Polaków głosujących w Chorwacji w drugiej turze wyborów prezydenckich największą liczbę głosów otrzymał Rafał Trzaskowski - wynika z protokołów komisji w Zagrzebiu i Splicie. Prezydent Warszawy zdobył tam 3 511 z 4 080 (86 proc.) oddanych głosów.
Według danych PKW w Chorwacji głosowało 70,01 proc. uprawnionych wyborców - łącznie niemal osiem razy więcej niż dwa tygodnie wcześniej.
Chorwacja była w niedzielę wieczorem w centrum uwagi ze względu na wielogodzinne kolejki polskich turystów przed komisjami w Zagrzebiu i Splicie. W konsulacie w Splicie z uwagi na kolejkę głosowanie trwało długo po zamknięciu lokali w Polsce. Według danych PKW głosy oddało tam 3 192 osób, z czego 2 754 głosowało na Trzaskowskiego, a 431 na Andrzeja Dudę.
Irlandia
W Irlandii w drugiej turze wyborów prezydenta RP wygrał Rafał Trzaskowski - wynika z protokołów opublikowanych w poniedziałek rano przez Państwową Komisję Wyborczą.
W Irlandii oddano 24 007 ważnych głosów, z czego Trzaskowski uzyskał 18 503, co stanowi 77,07 proc., a ubiegający się o reelekcję Andrzej Duda - 5504, czyli 22,93 proc. W każdym z trzech utworzonych w tym kraju obwodów do głosowania różnica głosów między nimi była podobna do ogólnej.
Na terytorium Irlandii wybory prezydenta RP odbywały się tylko korespondencyjnie. Do wyborców, którzy się zarejestrowali, wysłano 29 117 pakietów wyborczych. W terminie odesłanych zostało 25 322 z nich, co oznacza, że 1315 głosów było nie mogło zostać uwzględnionych z powodu braku podpisanego oświadczenia o osobistym i tajnym głosowaniu, niezaklejonej koperty bądź postawienia znaku X przy więcej niż jednym nazwisku lub niepostawienia go wcale.
Szwecja
W Szwecji II turę polskich wyborów prezydenckich wygrał Rafał Trzaskowski - wynika z protokołów dwóch komisji w ambasadzie w Sztokholmie oraz w konsulacie w Sundbyberg.
Na Rafała Trzaskowskiego zagłosowało 6 913 osób (77,83 proc.), a na ubiegającego się o reelekcję prezydenta Andrzeja Dudę 1969 osób (22,16 proc.). Ważny głos oddało w sumie 8 882 wyborców. Frekwencja wyniosła ok. 80 proc.
W Szwecji wybory na urząd prezydenta RP odbywały się w sposób tradycyjny oraz korespondencyjnie. Pakiety wyborcze wysłano do 6 463 wyborców, z czego 5 728 zostało odesłanych do komisji.
Daleki Wschód
Zdecydowana większość Polaków głosujących na Dalekim Wschodzie opowiedziała się za Rafałem Trzaskowskim w II turze wyborów prezydenta Polski. W poszczególnych krajach otrzymał on od 83,87 do 94,94 proc. głosów – wynika z danych na stronie internetowej PKW.
W pięciu obwodach na terenie ChRL, w Pekinie, Hongkongu, Szanghaju, Kantonie i Chengdu, zagłosowały łącznie 564 osoby, z czego 501 poparło Trzaskowskiego (88,83 proc.), a 63 – Andrzeja Dudę (11,17 proc.). W mieście Tajpej, stolicy Tajwanu, Trzaskowski otrzymał 131 ze 148 głosów (88,51 proc.), a Duda – 17 głosów (11,49 proc.).
W Japonii Trzaskowski dostał 482 spośród 567 ważnych głosów (85,01 proc.), w Singapurze - 450 z 474 głosów (94,94 proc.), w Korei Południowej - 143 ze 160 głosów (89,38 proc.), w Wietnamie - 138 ze 150 głosów (92,00 proc.), w Malezji - 110 ze 117 głosów (94,02 proc.), a w Indonezji - 78 z 89 głosów (87,64 proc.).
We wszystkich wymienionych wyżej obwodach można było głosować zarówno korespondencyjnie, jak i osobiście. W Tajlandii i na Filipinach głosowano tylko korespondencyjnie. W Bangkoku Trzaskowski dostał 175 ze 197 głosów (88,83 proc.), a w Manili – 26 z 31 głosów (83,87 proc.).
Na Dalekim Wschodzie Trzaskowski osiągnął też najlepszy wynik spośród wszystkich kandydatów w I turze wyborów. W większości dalekowschodnich obwodów w II turze zagłosowało więcej osób, niż w I turze.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/509099-jak-glosowali-polacy-za-granica-sprawdz-szczegoly