Dorota Zawadzka, znana jako telewizyjna „Superniania” opublikowała wpis, który wywołał falę komentarzy w sieci. Poszło o przypinkę z „Konstytucją” w szkole.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Bluzgi na sztandarach przedstawicieli „światłych elit”! Celebryci zachwyceni wulgarnym hasłem. Wielka kariera ośmiu gwiazdek

— Paskudny wpis Frasyniuka podczas ciszy wyborczej. Internauci odpowiadają: „Żałosne”, „Patointeligencja”, „Od bohatera do zera”

„Superniania” złamała ciszę wyborczą?

Dorota Zawadzka żali się na Twitterze, że dyrektor szkoły nie zgodził się na indoktrynację polityczną uczniów podczas warsztatów prowadzonych przez „Supernianię”. Zdjęcie przypinki z „Konstytucją” musiało wywołać prawdziwą traumę.

Chcę Polski w której nie muszę odpinać znaczka „Konstytucja” przed wejściem do szkoły na warsztaty z rodzicami i dziećmi, gdyż przestraszony dyrektor uważa, że to „nieprawomyślne”

— pisze Zawadzka.

Komentarze

Internauci zwracają uwagę, że prowadzenie lekcji dla dzieci z przypinką kojarzącą się jednoznacznie politycznie jest nie na miejscu. „Superniania” chętnie wchodzi w interakcje z komentującymi i udaje, że nie rozumie zarzutów.

Ależ infantylizm. Szkoła to szkoła, a nie miejsce na politykę. Weź się kobieto zastanów nad tym co piszesz, bo to zwykłe bzdury. Dziecka bym w życiu na Twoje warsztaty nie zapisała, prędzej ręka by mi uschła.

Hmm. Warsztaty są o prawach dziecka. Wiesz ze dziecko ma prawa? Twoje także. A o prawach czytamy w Konstytucji i Konwencji o prawach dziecka. Nie wiedziałaś?

Odwracanie kota ogonem i wkładanie mi do ust rzeczy, o których nie mówiłam.Dziecko ma prawa, oczywiście.Patrząc na Pani wpisy na TT zastanowiłabym się, czy chcę aby moje dziecko było indoktryzowane. Polityka za drzwi a nie świecenie przypinką, która wskazuje na jedną partię.

Co jest indoktrynowanej? Rozmowa o Konstytucji? Poważnie?

I Pani prowadzi warsztaty z dziećmi śmiejąc się z takiej patologii… Brawo. Proszę nie robić kpiny z logiki. Dobrze wiemy pod jakim sztandarem noszono jest ów przypinka. A Konstytucję szanuję, nie wycieram sobie nią twarzy.

Warto dodać, że w szkołach należy rozmawiać o konstytucji i edukować dzieci na temat ich praw czy obowiązków, ale niech tak KONSTYTUCJA wyglada tak:

A inni chcą Polski aby nie musieli chować krzyża jak wchodzicie do pomieszczenia. Zapewnicie taką Polskę. Nie.

Dyrektor nie jest przestraszony a myślący. Po co w warsztaty z dziećmi mieszać politykę?Następnym razem dyrektor powinien pomyśleć o psychologu a nie działaczu politycznym udającym psychologa, któremu kiedyś jakaś tv zrobiła reklamę…

Szkoła, jest apolityczna.

O te dzieci nie wiedzą, że Pani przypinka ma charakter polityczny?

Jesli im rodzice wmówili ze ma to pewnie tak. Ja mowię ze to konstytucja która wskazuje „ty” i „ja” czyli dotyczy nas wszystkich. Ja łączę, nie dzielę.

Jeśli Pani łączy, to kto dzieli?

Wielu dzieli. Z premedytacją.

Z mojej perspektywy jest Pani jedną z tych osób. Choćby pisząc o rodzicach, którzy coś wmawiają dzieciakom.

A ja chcę Polski, w której dzieci nie będą indoktrynowane politycznie wbrew woli rodziców.

Należysz do tej części społeczeństwa, która z konstytucji zrobiła młotek na legalnie wybraną władzę i jej legalne działania.Konstytucję trzeba czytać ze zrozumieniem a nie wpinać w klapy, bluzki znaczek „KONSTYTUCJA” Twoja opcja polityczn demoluję dzień w dzień naszą konstytucję

Tak już poza prymitywną partyjną agitką, co już samo w sobie dyskwalifikuje Panią od prowadzenia jakichkolwiek zajęć z dziećmi, to jakie ma Pani kompetencje, żeby pouczać ich o ich PRAWACH. Jest Pani psychologiem, ok, ale nie prawnikiem.

We wpisie i komentarzach Zawadzkiej najgorszy nie jest infantylizm. Najgorsze jest udawanie, że przypinka z „Konstytucją” to neutralny symbol. Kogo chce oszukać „Superniania”? Może samą siebie.

xyz/Twitter