W końcówce kampanii wyborczej na skutek działań prominentnych zwolenników Rafała Trzaskowskiego, wraca z cała mocą sprawa wprowadzenia Karty LGBT+ (obowiązującej już w Warszawie) na terenie całego kraju.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

-Andrzej Duda mobilizuje wyborców: Porównaj sobie, jak Ci się żyło zanim zostałem prezydentem, a jak teraz. Idź na wybory i oddaj głos

-OSTATNI DZIEŃ KAMPANII. Andrzej Duda: „Moim marzeniem jest Polska dostatnia, by ludzie nie musieli wyjeżdżać”. RELACJA NA ŻYWO

Rafał Trzaskowski wprawdzie w ostatnich tygodniach unika tego tematu jak ognia, nawet pokusił się o wypowiedź, że jest przeciwny adopcji dzieci przez pary homoseksualne, choć w jego programie znalazło się powołanie na projekt ustawy złożony przez Platformę w poprzedniej kadencji, gdzie akurat przyzwolenie na taka adopcję było, Ale zwolennicy Trzaskowskiego nie próżnują.

Janina Ochojska obecna europosłanka z listy Koalicji Europejskiej na jednym z portali społecznościowych napisała wprost „będę głosowała na Rafała Trzaskowskiego bo wprowadzi kartę LGBT w całym kraju”, a ten wpis natychmiast polubił Paweł Rabiej.

Trzaskowski zdemaskowany

Wygląda więc na to, że mimo wysiłków Rafała Trzaskowskiego, aby w tej sprawie taktycznie milczeć, za sprawą polityków go wspierających temat Karty LGBT wraca ze zdwojoną siłą.

Przypomnijmy, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski już na początku swojej kadencji podpisał Kartę LGBT w obecności przedstawicieli jednej z organizacji pozarządowych zajmującej się tą problematyką i zaczął wprowadzać jej zapisy w stolicy kraju.

Między innymi zapisano w niej wprowadzanie tzw. zajęć równościowych w szkołach i przedszkolach, będących wprost szerzeniem ideologii LGBT wśród dzieci i młodzieży, a także seksualizacji dzieci od 3 roku życia według metodologii WHO.

Rafał Trzaskowski przyznał także w jednym z wywiadów w czasie kampanii wyborczej na prezydenta Warszawy „że bardzo by chciał być pierwszym prezydentem Warszawy, który udzieli ślubu parze homoseksualnej”.

Andrzej Duda gwarantem bezpieczeństwa rodziny

Z kolei aktualny prezydent Andrzej Duda w połowie czerwca w otoczeniu rodzin z dziećmi podpisał w Warszawie Kartę Rodziny i zobowiązał się do kontynuacji wsparcia dla polskich rodzin także w II kadencji, jeżeli Polacy w nadchodzących wyborach tak zdecydują.

Karta zwiera 7 obszarów działania dotyczących rodziny: wsparcie finansowe, ochronę instytucji małżeństwa, ochronę dzieci przed ideologią LGBT, wsparcie dla seniorów, pomoc rodzicom samotnie wychowującym dzieci, bezpieczeństwo oraz rynek pracy. We wszystkich tych obszarach prezydent Andrzej Duda i rząd Zjednoczonej Prawicy w ciągu ostatnich 5 lat zrobili już bardzo dużo, chodzi więc o kontynuację wielu ważnych programów, ale także uruchomienie nowych.

Warunkiem kontynuowania programów społecznych jest wybór Andrzeja Dudy

Prezydent chce być gwarantem zachowania najważniejszych programów społecznych: 500 plus, Dobry Start 300 plus, Mama plus ale także zapowiada uruchomienie bonu wakacyjnego na każde dziecko w wysokości 500 zł do wykorzystania do końca 2021.

Ważnym elementem Karty jest obrona instytucji małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, jak to jest zapisane w Konstytucji RP, i zdecydowany sprzeciw wobec adopcji dzieci przez pary homoseksualne.

Karta zawiera także cały szereg działań chroniących dzieci przed ideologią LGBT, w tym zakaz jej propagowania w instytucjach publicznych, gwarancje dla rodziców, w jakim duchu będą kształcić swoje dzieci, wreszcie decydujący wpływ rodziców na formę i treść dodatkowych zajęć w szkołach i przedszkolach.

W Karcie znajduje się także ważne nawiązanie do rodzin wielopokoleniowych, stąd przypomnienie dotychczasowych działań prezydenta Andrzeja Dudy dla seniorów takich jak: obniżenie wieku emerytalnego, wypłata 13. i 14. emerytury, darmowe leki dla osób 75plus czy przygotowywany właśnie program Opieka Zdrowotna 75 plus, zapisane zostało także uruchomienie wsparcia dla dziadków pomagających rodzicom w wychowaniu dzieci i opiece nad nimi.

W Karcie znalazły się także rozwiązania zapewniające pomoc rodzicom samotnie wychowującym dzieci (miedzy innymi zapewnienie ochrony prawnej i materialnej osobom samotnie wychowującym dzieci), działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa rodziny ale także przedsięwzięcia wspomagające rodziców na rynku pracy, miedzy innymi ochrona i ułatwienia dla kobiet wracających do pracy po urlopie macierzyńskim.

12 lipca to wybór między rodziną a eksperymentami społecznymi

Wybory 12 lipca będą wiec miały ważną oś sporu, albo opowiedzenie się za rodziną będącą podstawową komórką społeczną i fundamentem naszej tożsamości za czym stoi wręcz murem obecny prezydent Andrzej Duda albo za eksperymentami społecznymi, które zawarte są w Karcie LGBT, którą podpisał i realizuje w Warszawie Rafał Trzaskowski.

Wszyscy ci, którzy zdecydują się poprzeć tę drugą kandydaturę, muszą zdawać sobie sprawę, że jeżeli to Rafał Trzaskowski będzie prezydentem Polski, to tego rodzaju eksperymenty społeczne jakie zawiera karta LGBT, będą wprowadzone na terenie całego kraju, ze wszystkimi tego negatywnymi konsekwencjami.

Mam nadzieję, że większość Polaków do tego nie dopuści, bo skutki tego rodzaju eksperymentów społecznych widać już teraz bardzo wyraźnie w wielu krajach Europy Zachodniej.