Wyobraźcie sobie taki dzień, kiedy nagle jest cisza, 19.30 włączamy TV i fajny film, może być nawet „O dwóch takich, co ukradli księżyc”. Włączamy tv i polska muzyka - fantastyczny swing. Słuchajcie, Wy byście mogli być o 19.30 w telewizji. (…) Będziemy wtedy mogli poruszać się w rytm swingu, a nie słuchać cały czas manipulacji, tego straszenia, tego jadu, który wylewa się z telewizji
— mówił podczas jednego ze spotkań wyborczych kandydat KO Rafał Trzaskowski. Wypowiadane słowa i forma ekspresji mogą jednak budzić zdziwienie.
Natłok słów, ożywiona gestykulacja
Słuchajcie: jest tak blisko! Jest naprawdę tak blisko… A może ta decyzja już zapadła, nawet tego nie wiemy! Żeby po prostu w ten poniedziałek był święty spokój. Żeby nagle się okazało, że jeden pan wykręca numery i nikt nie odbiera
— mówił wyraźnie pobudzony Trzaskowski.
W równie specyficzny sposób kandydat KO odniósł się do oponentów politycznych.
Zostawić tych ludzi, niech dalej siedzą w tych okopach i niech z nich nie wychodzą. A czasami, słuchajcie, jak już zaczniemy budować i odbudowywać, to sami pójdziemy do nich, do tych okopów, i wyciągniemy z tych okopów. Powiemy: zobaczcie, słońce świeci, nic się nie dzieje. Nie ma Niemców! Nie ma Niemców! Jesteśmy sami my
— mówił wyraźnie zaaferowany Trzaskowski.
I nikt nas nie będzie porównywał, ile centymetrów dzieli nas od prezesa
— grzmiał.
Reakcje użytkowników Twittera
Użytkownicy Twittera szybko zwrócili uwagę na specyficzne zachowanie Trzaskowskiego.
On startuje na urząd prezydenta?
@SlawomirNitras - co pan mu zrobił?
Standupowiec. Komik.
Co to i ile tego trzeba wziąć?
Jakie to slabe. A Ci ludzie to tak na serio ?
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/508629-dziwne-zachowanie-trzaskowskiego-podczas-spotkania-wideo