Andrzej Duda spotkał się z Polakami w Wieliczce. Prezydent podziękował za zaangażowanie wyborcze, mówił o potrzebie walki ze skutkami koronawirusa i różnych wizjach Polski. Zapewnił, że w naszym państwie jest miejsce dla każdego. Prezydent poruszył też palącą kwestię roszczeń żydowskich wobec Polski.
Spotkanie w Wieliczce rozpoczęło się od odśpiewania hymnu narodowego. Głowę państwa przywitał tłumy mieszkańców.
W Polsce jest miejsce dla każdego, kto ma Polskę w sercu. Niezależnie od tego, jaką ma wizję i jak chciałby, by się rozwijała
– powiedział.
Czujemy odpowiedzialność za polskie sprawy jako społeczeństwo. Pokazuje to ta frekwencja. Współdecydujemy o tym, jaki będzie kształt polskiego państwa, (…) jaka będzie w przyszłości Polska
– dodał.
Dwie wizje Polski
Prezydent zwrócił uwagę na fakt, że stoimy w historycznym momencie i od zbliżających się wyborów zależy, która wizja Polski będzie realizowana.
Te wybory prezydencki przesądza o tym, jaka będzie Polska przyszłości, w którym kierunku będą prowadzone polskie sprawy. Czy to będzie dalszy rozwój i polityka ukierunkowana na człowieka ciężko pracującego (….) czy to będzie polityka ukierunkowana na rodzinę. Czy to będzie polityka inna, która wzmacnia wyłącznie wysokie warstwy społeczeństwa, tylko dla elit. (…) ja takiej polityki nie chce
– mówił.
Chcę żyć w Rzeczypospolitej, w której wygrywa uczciwość. Chce żyć w Polsce, która jak mówił prezydent Lech Kaczyński, potrafi ochronić słabszych i nie musi bać się silnych. To dlatego budujemy nasza energetyczna suwerenność. Rozbudowujemy gazoport w Świnoujściu, budujemy gazociąg z Szelfu Norweskiego
– dodał.
Walka z pandemią
Prezydent mówił tez o skutecznej walce z konsekwencjami pandemii koronawirusa.
Dzisiaj w dobie pandemii koronawirusa, która mocno uderzyła w naszą gospodarkę, bezrobocie jest o polowe niższe niż w 2015 roku. Polska się zmieniła na skutek tej polityki. Ubóstwo zostało zredukowane wśród dzieci o 90 proc. (…) jest dla mnie ogromną satysfakcją, że większości polskich rodzin żyje się lepiej niż w 2015 roku
– mówił.
Zapewnił, że w przypadku wygrania przez niego wyborów, programy społeczne nie zostaną Polakom odebrane.
Jestem gwarantem tego, że jeżeli będę kontynuował swoją prezydencką misję przez kolejne lata, to nic z tych programów, które państwo mają, nie zostanie zabrane. (…) będą one trwały nadal
– powiedział Andrzej Duda.
Odpowiedzialność przed przyszłymi pokoleniami
Prezydent mówił o potrzebie myślenia rządzących o przyszłości Polski i odpowiedzialności przed przyszłymi pokoleniami.
Mamy odpowiedzialność przed przyszytymi pokoleniami, jaką Polskę im zostawimy. Musimy im zostawić Polskę silną, sprawiedliwą, dobrze rozwiniętą. Musimy im zostawić poważne polskie państwo, które ma swoje godne miejsce w sercu Europy, które ma swoją godność i z podniesioną głową idzie przez historię, które może wspierać słabszych i nie bać się silnych
– mówił prezydent.
Roszczenia wobec Polski
Andrzej Duda poruszył też sprawę roszczeń wobec Polski dot. II wojny światowej
Są obawy, że będziemy realizowali jakieś roszczenia wynikłe z obcych ustaw, ale u nas nie obowiązuje obce prawodawstwo. (…) Nie zgodzę się na wprowadzenie do polskiego prawa konstrukcji, które premiują jedne grupy w stosunku do innych grup etnicznych i w nieusprawiedliwiony sposób przyznają jakieś dodatkowe uprawnienia czy korzyści. To jest niezgodne z polską konstytucją. Nigdy się na to nie zgodzę. Wszyscy są równi wobec prawa. Nie zgodzę się na przyjmowanie dziwnych konstrukcji, które nie obowiązują w innych krajach. W każdym kraju i w każdym systemie prawnym, system działa w sposób prosty: nie ma spadkobierców, państwo przejmuje własność. To jest prosta zasada i nie ma żadnego powodu, by w Polsce ją zmieniać. Szczególnie wobec jednej grupy etnicznej. Jeżeli ktoś oczekuje odszkodowań, bo stała się straszliwa krzywda w czasie II wojny światowej, to trzeba popatrzeć, kto wojnę wywołał tam skierować swoje roszczenia, z całą pewnością uzasadnione. (…) Wywołały ją Niemcy hitlerowskie, (…) a potem dołączyła do tego sowiecka Rosja. (…) Tak było i nikt i nic tej historii nie zmieni
– powiedział prezydent.
Na koniec zaapelował do Polaków:
Proszę państwa o wsparcie, idźcie na wybory w niedzielę. Zabierzcie rodziny, przyjaciół, sąsiadów, wszystkich. Oddajcie głos za Polską, za rozwojem. Niech żyje Polska. Niech żyje Małopolska w Polsce
mly
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/508548-prezydent-przecina-kwestie-roszczen-wobec-polski