Sukces, jaki w Warszawie odniósł w pierwszej turze wyborów prezydenckich Rafał Trzaskowski (47,58 proc.), wskazuje, jak dalece można manipulować obywatelami. Dwa lata rządów kandydata PO w stolicy powinny spowodować gruntowne rozczarowanie się nim jej mieszkańców. Tymczasem pozostaje on ich politycznym faworytem.
Trzaskowski oświadczył, że zobowiązania wobec warszawiaków traktuje poważnie i dlatego nie wystartuje na prezydenta kraju. Zapomniał o tym, jak i o trzech latach spędzonych w Sejmie – pisałem…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/508493-tresowanie-lemingow