Agata Kornhauser-Duda albo Małgorzata Trzaskowska. Któraś z nich zostanie w najbliższą niedzielę (powtórnie lub po raz pierwszy) pierwszą damą - Dorota Łosiewicz porównuje na łamach nowego wydania tygodnika „Sieci” żony kandydatów na prezydenta – Agatę Kornhauser-Dudę i Małgorzatę Trzaskowską.
Trzaskowska w kontrze do pierwszej damy
Autorka przypomina:
Agata Kornhauser-Duda przez całą kadencję urzędowania męża podkreślała, że to nie ona, a jej mąż jest politykiem, i to nie ona bierze udział w politycznej rywalizacji. Dlatego przez pięć lat konsekwentnie unikała politycznych sporów i trzymała się strategii, którą nakreśliła na początku kadencji męża, czyli „niech za mnie mówią moje czyny, a nie moje słowa”. Pierwsza dama założyła też, że będzie godnie reprezentować Polskę i dzielnie stać u boku męża. I tego obranego kursu się trzyma, choć próby zaangażowania jej w spór polityczny są ponawiane.
Na potwierdzenie Łosiewicz przytacza przykłady działań (w tym charytatywnych) podejmowanych przez Agatę Dudę.
Plan pozostania w cieniu i pragnienie niebycia politykiem wyraźnie było widać podczas wieczoru wyborczego, gdy żona prezydenta okazała entuzjazm, pogratulowała mężowi zwycięstwa i zeszła ze sceny. Zupełnie inaczej niż Małgorzata Trzaskowska, która towarzyszyła mężowi podczas całego jego wystąpienia. Tuż przed pierwszą turą wyborów pojawiła się na Facebooku, niedługo potem na Instagramie i jasno pokazała, że polityki unikać nie planuje. Ustawiła się w kontrze do aktualnej pierwszej damy, próbując stworzyć kontrast.
Łosiewicz wskazuje też:
Przez lata Trzaskowska wolała pozostawać w cieniu męża. W 2018 r. w rozmowie z „Vogue Polska” mówiła, że długo nie zabierała głosu publicznie, bo ceni swoją prywatność. Wszystko miało się zmienić po wyborach samorządowych.
Wzmożona aktywność żony kandydata to zabieg piarowski
Autorka cytuje słowa eurodeputowanej Anny Zalewskiej, byłej szefowej MEN:
Pojawienie się żony kandydata w mediach społecznościowych i jej wzmożona aktywność przed wyborami to zabieg piarowski, który ma sugerować, że druga tura wyborów prezydenckich jest już rozstrzygnięta. Brakuje trochę pokory i proszenia o głosy wyborców. Ale warto wsłuchać czy też wczytać się w wypowiedzi żony kandydata PO. Kiedy pani Trzaskowska mówi o otwartości i nowoczesności w edukacji, to każdy powinien mieć w pamięci Kartę LGBT+, podpisaną przez Rafała Trzaskowskiego. Kiedy mówi, że nie godzi się na hejt, to najpierw powinna usiąść z mężem i przeanalizować jego kampanię.
Publicystka stwierdza również:
Rafał Trzaskowski swoją żonę chętnie promuje: „Żonę bardzo trudno powstrzymać przed mówieniem tego, co myśli, dlatego mielibyśmy pierwszą damę, która często wyrażałaby swoją opinię. Ale nie brak jej też empatii i wdzięku osobistego, w czym przypomina Marię Kaczyńską, która była znana z uśmiechu i z tego, że pochylała się nad słabszymi” – mówił w rozmowie z „Newsweekiem” prezydent stolicy.
Autorka w podsumowaniu zaznacza:
To w kampanii Trzaskowskiego charakterystyczne, ale dla wielu zaskakujące, że prezydent stolicy często powołuje się na Lecha Kaczyńskiego […]. Zaskakująco brzmiała też w ustach urzędującego prezydenta stolicy deklaracja nadania jednej z warszawskich ulic imienia Lecha Kaczyńskiego. Bo przecież to środowisko polityczne Trzaskowskiego stworzyło przemysł pogardy, który systematycznie niszczył Lecha Kaczyńskiego, a później dobrą pamięć o nim. Gdy jeszcze do tego czytam, że Małgorzata Trzaskowska podobna jest do Marii Kaczyńskiej, to myślę, że jej mąż bardzo boi się porażki, a pierwszą damą pozostanie Agata Kornhauser-Duda.
Więcej w najnowszym numerze „Sieci”, w sprzedaży od 6 lipca br., także w formie e-wydania na http://www.wsieciprawdy.pl/e-wydanie.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/508170-w-najnowszym-numerze-sieci-agata-kontra-malgorzata
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.