Aktor Arkadiusz Jakubik, znany m.in. z występu w filmie „Kler”, na łamach „Gazety Wyborczej” wypowiadał się nie tylko na temat swojej działalności artystycznej, ale zahaczał też o politykę. Nie ukrywał niechęci do obecnej władzy.
Aktor wypowiadał się m.in. na temat sytuacji w „Trójce”.
Kiedy usłyszałem o tych manipulacjach, o usunięciu piosenki Kazika z pierwszego miejsca Listy, zachowałem się jak normalny, przyzwoity człowiek moim zdaniem powinien się zachować – wysłałem maila do Trójki. Nasza piosenka „Chcesz się bać” była wtedy w poczekalni Listy Przebojów Trójki, więc zażądałem jej usunięcia, bo na takiej liście, w takiej rozgłośni być nie chcemy. Niestety, Trójka się tą aferą sama pogrzebała. Smutno
— powiedział Jakubik.
„Nie cierpię dyżurnych autorytetów”
Co ciekawe, aktor sam przyznał, że artyści powinni wypowiadać się przede wszystkim na temat swojej działalności zawodowej.
Sam czuję zażenowanie, kiedy artyści czy tzw. celebryci wypowiadają się na tematy, o których nie mają zielonego pojęcia. Nie cierpię dyżurnych autorytetów. Jestem aktorem i również uważam, że aktor powinien wypowiadać się przede wszystkim na temat scenariusza, który dostał do przeczytania, filmu, w którym zagrał, współpracy z reżyserami i innymi aktorami
— mówił. Po czym zaczął się wypowiadać na temat kwestii pedofilii w Kościele. Przyznał, że liczył, iż film „Kler” będzie miał wpływ na rzeczywistość.
Byłem przekonany, że w „Klerze” zrobiliśmy coś bardzo ważnego, co da ludziom siłę i wiarę, by walczyć o swoją godność, że to kropla, która będzie drążyć skałę. Potem była premiera filmu Sekielskich i wtedy już byłem pewien, że tego nie da się zatrzymać. Znowu dałem się nabrać. Powstała „Zabawa w chowanego”, ostatni film braci Sekielskich, którego nie mogłem obejrzeć w spokoju, bo ogarniał mnie ironiczny, pusty śmiech. Wiedziałem już, że przez ostatnie półtora roku kompletnie nic się nie zmieniło
— powiedział.
„Dopóki nie zmieni się władza, nie ma szans na to, na co wszyscy czekaliśmy”
Czułem totalną bezradność. Dopóki nie zmieni się władza, nie ma szans na to, na co wszyscy czekaliśmy
— dodał.
Jak widać, aktor Arkadiusz Jakubik nie ukrywa niechęci do obecnej władzy. Nie kryje też, że film „Kler” miał uderzyć w Kościół. Maski opadają…
tkwl/wyborcza.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/508163-jakubik-dla-gw-myslalem-ze-kler-cos-w-polsce-zmieni