Nigdy jeszcze tak nie było, by kandydat wzywał do innego miejsca niż wcześniej ustalone

— powiedział dziennikarzom TVP Info prezydent Andrzej Duda odnosząc się do „debaty”, jaką planowały zorganizować TVN, Onet i Wp.pl.

„To było właściwie wezwanie”

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

• RELACJA. Nowatorska debata w Końskich! Prezydent Duda odpowiadał na pytania mieszkańców. Zabrakło Rafała Trzaskowskiego

• Rafał Trzaskowski wolał wystąpić na arenie własnego cyrku niż stanąć do debaty z prezydentem Dudą i spojrzeć jego elektoratowi w oczy. Bardzo wymowne

To było właściwie wyzwanie na debatę, wspólnie z TVN. Trochę niesmak, bo to łamanie wszelkich standardów, które były

— dodał.

Andrzej Duda przypomniał jednocześnie sytuację sprzed 5 lat.

Mam doświadczenie sprzed 5 lat, gdy debatowaliśmy z panem Bronisławem Komorowskim. (…) Ustalany był termin, miejsce, wszystko było ustalane między sztabami i telewizjami. (…) W tym roku mamy zdumiewającą sytuację, to nie może się tak odbywać. To jest nieuczciwe

— podkreślił.

Tutaj telewizja jest w szczególny sposób traktowana, ma obowiązek przeprowadzenia debaty

— dodał.

„To nie jest standard”

Jak zaznaczył prezydent:

To nie jest standard zachowania (…). Nie słyszałem, żeby takie praktyki były stosowane w USA czy w krajach zachodnioeuropejskich.

gah