Ten wieczór niczego nie zmienił. Nie przełamał trendów.
Prezydent Andrzej Duda potwierdził swój wizerunek polityka, który jest blisko ludzi, blisko Polski za rogatkami Warszawy. Polityka, który nie rzuca słów na wiatr, który naprawdę może być dumny ze swojej wiarygodności.
Rafał Trzaskowski nie przełamał fali, nie błysnął. Znów nie błysnął. Kluczył, kombinował, wycofywał się ze swoich słów, przebierał się w cudze szaty. Czasem kpił z inteligencji widzów, gdy zapowiadał ulicę śp. Lecha Kaczyńskiego.
No dobrze, ale jakie są trendy? Wskaźniki są jasne, choćby agresja obozu Trzaskowskiego. Kłamstwa, manipulacje, ataki poniżej pasa. Desperacja. Nerwy puszczają. Czyżby badania wewnętrzne pokazywały coś, czego nie widać?
Na powierzchni sondaże pokazujące remis, często ze wskazaniem na Trzaskowskiego. Ale czy można wierzyć, skoro pracownicy sondażowni dorabiają w sztabie kandydata opozycji?
Usłyszałem celną uwagę: opozycja zawsze ma dobry nastrój tuż przed rozstrzygnięciem. Tym razem też może być podobnie. Bo opozycja wciąż ma jedną diagnozę: oto ciemny, głupkowaty naród jest oszukiwany, omamiany, nie ma wiedzy. Jeśli pozna prawdę, przejrzy na oczy i poprze Rafała. Ale przecież to tak nie działa. Nie dlatego zwykli Polacy głosują na PiS, że nie mają informacji, ale dlatego, że dostrzegli związek między swoim wyborem a swoim losem!
Polska zmierza ku najważniejszemu rozstrzygnięciu na przestrzeni całego pokolenia. Silna Polska jest na wyciągnięcie reki. Po drugiej stronie kisiel, który dopasuje się do każdego kształtu, który powie wszystko, co mu podyktują. Człowiek, którego właściwie nie ma. Człowiek, który w każdym systemie zrobiłby karierę. Człowiek, który w istocie nie kieruje swoim życie. Będąc tak obłym nie można niczym sterować. Można tylko płynąć z prądem.
To człowiek, który uważa, że „wszystko się dzisiaj zmienia”, czyli z wszystkiego można się wycofać. Sam to dziś powiedział. Nawet nie czuł wstydu.
Ten wieczór kończy się dobrze. Wszystko jest już jasne. Różnica będzie wyraźna.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/508072-silna-dumna-polska-jest-blisko-po-drugiej-stronie-kisiel