Zdaniem mecenasa Marka Markiewicza, zachowanie gazety „Fakt” wobec prezydenta Dudy, jest poniżej wszelkich standardów.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Gorąca dyskusja w „Salonie Dziennikarskim”. Grabowski o propozycji prezydenta: Dzieci powinny być w pełni chronione

Goście „Salonu Dziennikarskiego” rozmawiali o ataku gazety „Fakt” na urzędującego prezydenta.

Mecenas Markiewicz zwrócił uwagę na dramat rodziny.

To dla mnie przekroczenie dużo poważniejszej granic, niż to z tej debaty wynika. (…) Jeżeli przekreślamy szansę powrotu po odbyciu kary, to powiedzmy: trzeba zabić, wyeliminować. Rozumiem, że ci, którzy rozpoczęli ten mechanizm, są tego zwolennikami

– powiedział.

To jest podłe w stosunku do pana prezydenta i tych ludzi, których ten akt łaski dotyczył. To poniżej wszelkich standardów

– dodał.

Stanisław Janecki zwrócił uwagę na sytuację na polskim rynku mediów.

Sytuacja w Polsce jest bezprecedensowa. Kilkanaście lat temu niemiecką gazetę próbował kupić brytyjski kapitał. W niemieckich kołach rządowych pojawił się wrzask, że nie może być tak, że obcy kapitał będzie narzucał Niemcom styl życia, wybory moralne i polityczne. Ta nagonka doprowadziła do tego, że gazeta została odzyskana. W Polsce Niemcy dopuszczają to, co u nich jest niemożliwe

– mówił.

Używanie poprzez posiadanie własnych gazet nie tylko niemoralnych narzędzi, ale wręcz maczugi do wpływania na wybory polityczne, to rzecz, która nie przeszłaby w żadnym kraju Unii Europejskiej. Czesi i Węgrzy, którzy w mediach byli uzależnieni od kapitału niemieckiego, wyzwolili się od tego i przejęli te media

– dodał.

Prasa gadzinowa

Janecki przypomniał jak sytuacja wyglądała w czasie wojny.

Jeśli ktoś ma świadomość historyczną w Polsce i pamięta jaką funkcję odgrywały prasa gadzinowa i volkslisty, to musi to mieć z tyłu głowy. To nie jest napiętnowanie niemieckiego kapitału. Dlaczego jest on tak uwrażliwiony na kwestie żydowsko-niemieckie i każda wzmianka jest tam podejmowana w trybie alarmowym, a nie jest uwrażliwiony na kwestie polsko-niemieckie. A powinien być dokładnie tak samo uwrażliwiony ze względu na barbarzyństwo, które zostało popełnione

– stwierdził dziennikarz „Sieci”.

mly/tvp info