Andrzej Duda został gorąco przywitany przez mieszkańców Bolesławca. Prezydent zwrócił uwagę m.in. na potrzebę równomiernego rozwoju całego kraju. Odniósł się też do ataku niemieckich mediów.
Duda mówił o projekcie, który złożył dzisiaj w Sejmie.
Dzisiaj ogłosiłem i złożyłem w Sejmie prezydencki projekt zmiany prawa oświatowego, tak aby rodzice wraz z władzami szkoły mogli decydować o tym jakie organizacje wchodzą do szkoły i mają kontakt z ich dziećmi
– powiedział.
Te ostatnie 5 lat ukierunkowane zostały na dbałość o rodzinę. Po raz pierwszy rzeczywiście zostały zrealizowane normy konstytucyjne
– dodał.
Młodzi bez PIT
Przypomniał, że młodzi pracownicy nie muszą płacić podatku PIT.
Wprowadziliśmy zwolnienie z podatku PIT dla młodych do 26 roku życia, po to, by było im łatwiej
– mówił.
Od 1 lipca został obniżony VAT na szereg towarów
– dodał.
Niemiecki atak
Następnie prezydent mówił o niemieckich atakach na Polskę.
Niedawno można było przeczytać w „Die Welt”, że ich korespondent warszawski pisał, że pan Rafał Trzaskowski byłby dla Niemiec lepszym prezydentem, bo jest przeciwko temu, by Polska brała reparacje, domagała się odszkodowań
– powiedział.
Mówił, że jest atakowany przez niemieckie media.
Dzisiaj mamy kolejną odsłonę niemieckiego ataku w tych wyborach. Bezpardonowej brudnej kampanii, tym razem skierowanej przeciwko mnie. Boleje nad tym, ale liczę się z tym, że będę brudno, oszczerczo atakowany. Ale tak naprawdę krzywdzona jest rodzina. Bo ja pomogłem rodzinie, dlatego że rodzina prosiła mnie o pomoc. Ten człowiek odbył kare wiezienie w całości. Ale rodzina pisała, że to, że nie mogą się z nim spotykać, to jest kara dla nich. Prosili mnie ot o, bym zakaz zbliżania zniósł
– powiedział.
Ten oszczerczy atak to podłość. Najgorszego gatunku podłość. Czy ten koncern Axel Springer, który jest właścicielem gazety „Fakt” chce wpłynąć na wybory prezydenckie w Polsce? Niemcy chcą wybierać prezydenta w Polsce? To jest podłość, ja się na to nie zgadzam
– dodał.
Andrzej Duda zwrócił też uwagę na znaczenie nadchodzącej II tury wyborów i równomiernego rozwoju naszego państwa.
Pójście na wybory to nie tylko prawo, ale także obywatelski obowiązek. Jeśli ktoś zastanawia się na kogo głosować, poproście ich, aby zastanowili się jak im się żyje teraz, a jak było przed 2015 r.
– stwierdził.
Polska musi rozwijać się równo, nie może być tak, że pieniądze trafiają tylko do wielkich miast
– dodał.
mly
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/507650-duda-nie-zgadzam-sie-by-niemcy-wybierali-nam-prezydenta