25 czerwca opublikowany został program wyborczy Rafała Trzaskowskiego. Kandydat KO na prezydenta RP chce m.in. dostępu do finansowanych przez państwo programów leczenia niepłodności, zwłaszcza do in vitro. Przed wyborami Trzaskowski obieca wszystko. Warto pamiętać, że stolicy nie było stać na spełnienie obietnic Trzaskowskiego z kampanii wyborczej, ale na ideologię środków nie brakowało…
Czytaj też:
Nowacka: domagamy się wprowadzenia programu in vitro
Domagamy się wprowadzenia programu in vitro. My to zrobimy, Rafał Trzaskowski zrobi to jako prezydent Rzeczypospolitej
—mówiła wiceszefowa klubu Koalicji Obywatelskiej Barbara Nowacka.
Podczas konferencji prasowej w warszawskim Parku Ujazdowskim Barbara Nowacka oceniła, że wiele w kampanii prezydenckiej Prawo i Sprawiedliwość mówi o rodzinie i podkreśliła, że są to „tylko słowa”.
Szkoda, że posłanka jest głucha na argumenty, że metoda in vitro jest wątpliwa nie tylko moralnie, ale też z naukowego punktu widzenia, o czym coraz częściej mówią lekarze i naukowcy.
Atak na PiS
PiS zlikwidował rządowy program in vitro. Program, z którego wtedy, kiedy program funkcjonował, urodziło się 22 tysiące dzieci. Co to znaczy? To znaczy nie tylko w przyszłości 22 tysięcy nowych podatników, to znaczy szczęśliwe rodziny, to znaczy koniec nerwów i stresów wielu par i osób starających się o dziecko, to znaczy po prostu szczęście
—agitowała Barbara Nowacka.
Może zamiast manipulować słowami o szczęśliwych rodzinach i przyszłych podatnikach powinna odnieść się do danych MZ z 2015 roku podanych przez Instytut Ordo Iuris. Skuteczność całego procesu była szokująco niska, wyniosła 2,5 proc. Nie wspomniała też, że in vitro to także zagrożenie dla kobiety, bo przyjmuje ona niefizjologiczne dawki leków, które mają duży wpływ na funkcjonowanie organizmu. Przerażający jest także los zamrożonych zarodków.
Nowacka za to mówiła:
Jeżeli ktoś jest przeciwko szczęściu, to myślę, że jego patriotyzm jest bardzo wątpliwy
Dodała, że kandydat jej ugrupowania:
Rafał Trzaskowski w swoim programie gwarantuje powrót dofinansowanego przez państwo programu in vitro. Program ten Rafał Trzaskowski realizuje już teraz w Warszawie i rodzą się dzieci. Dzieci, które potem z nami bawią się na placach zabaw i przynoszą szczęście swoim rodzicom
—podkreślała.
Manipulacje Nowackiej
Jak zaznaczyła, „żadna ideologia, żadna religia nie ma prawa zabraniać ludziom możliwości decydowania o własnym szczęściu”.
Nie dodała, że in vitro to przemysł, który opłaca się przede wszystkim firmom promującym i przeprowadzającym zapłodnienie pozaustrojowe.
Domagamy się wprowadzenia programu in vitro. My to zrobimy, Rafał Trzaskowski zrobi to jako prezydent Rzeczypospolitej
—mówiła.
Z kolei poseł Adam Szłapka mówił, że PiS złożyło w 2012 r. projekt ustawy o zakazie zapłodnienia pozaustrojowego i manipulacji ludzką informacją genetyczną, którą jako poseł podpisał Andrzej Duda. Przytoczył też art. 57, który w punkcie 1 brzmi: „Kto tworzy embrion ludzki poza organizmem kobiety, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.
Ze słów polityków KO jasno wynika, że przekaz medialny dotyczący zapłodnienia pozaustrojowego jest niesłychanie zawężony, jednostronny, często też po prostu manipulowany. Tak działać chce Rafał Trzaskowski.
CZYTAJ: Ginekolog-położnik, który zerwał z in vitro: „uświadomiłem sobie, że jestem w łańcuszku śmierci”
aes(PAP)
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/507434-finansowal-in-vitro-w-stolicy-chce-tego-w-calej-polsce