Zatwierdzone przez NATO plany obrony dla Polski i krajów bałtyckich to większa obecność Sojuszu na wschodniej flance i rozszerzony zakres gwarancji i działań obronnych dla Polski - powiedział szef gabinetu prezydenta RP Krzysztof Szczerski.
Szczerski komentuje zatwierdzone przez NATO plany obrony dla Polski
W środę prezydent Andrzej Duda poinformował, że przyszła oficjalna wiadomość z kwatery głównej NATO, że plany GRP (Graduated Response Plans), czyli plany tzw. stopniowej odpowiedzi dla Polski i państw bałtyckich wzmacniające nasze bezpieczeństwo i system obronny zostały sojuszniczo zatwierdzone.
Cieszę się z tego bardzo, bo to ostateczne wojskowe, można powiedzieć, techniczne zatwierdzenie politycznych decyzji, które były podjęte w czasie ostatniego szczytu NATO w Londynie w grudniu 2019 roku
—dodał Duda.
Szef gabinetu prezydent RP Krzysztof Szczerski wskazał, że:
Polska i państwa naszego regionu w związku ze zmianami geopolitycznymi potrzebowały wypracowania nowych planów GRP. Ta debata toczyła się w ramach NATO; była istotnym elementem ostatniego szczytu NATO w grudniu 2019 roku w Londynie. Wtedy rzeczywiście istniała groźba długiej blokady przyjęcia tych planów, wynikająca z kontekstu zupełnie pozaregionalnego, czyli sprzeciwu Turcji dotyczącego jej planów obrony
—powiedział.
„To był wielki sukces dyplomacji prezydenta Dudy”
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zapowiadał przed grudniowym szczytem Sojuszu Północnoatlantyckiego w Londynie, że zablokuje plan obrony NATO dla Polski i krajów bałtyckich, jeżeli Turcja nie uzyska politycznego poparcia Sojuszu w walce przeciw kurdyjskim milicjom YPG w Syrii.
Szczerski zaznaczył, że:
Turcja nie miała nic przeciwko polskim planom obronnym, ale na poziomie politycznym nie zgadzała się na przyjęcie jakichkolwiek planów bez przyjęcia planów tureckich. Rzeczywiście przed grudniem wokół tych planów było polityczne napięcie i prezydent Andrzej Duda podjął się misji negocjacyjnej we współpracy z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem
—powiedział prezydencki minister.
Jak zaznaczył, w grudniu udało się podjąć polityczną decyzję o przyjęciu tych planów.
To był wielki sukces dyplomacji prezydenta Dudy podczas szczytu NATO. Rzeczywiście plany GRP na poziomie politycznym zostały przyjęte w grudniu 2019 roku, ale później musiały być uzgodnione technicznie na poziomie wykonawczym, wojskowych i ten proces trwał i zakończył się konsensusem państw członkowskich
—powiedział szef gabinetu prezydent RP.
Podkreślił, że decyzja ta oznacza, iż Polska i kraje bałtyckie mają teraz zmodyfikowane plany obronne sojusznicze. Zaznaczył, że ich treść jest niejawna.
W związku z tym, nie mogę mówić o ich treści, jedynie o skutkach. Mogę powiedzieć, że w tych planach jest większa obecność NATO na wschodniej flance; przyjęty jest także rozszerzony zakres sojuszniczych gwarancji i działań obronnych dla naszego kraju
—stwierdził prezydencki minister.
Zaznaczył, że:
to drugi bardzo ważny krok w czasie kadencji prezydenta Dudy po szczycie NATO w Warszawie, który wyraźnie podnosi poziom sojuszniczych gwarancji bezpieczeństwa dla Polski; podnosi też zaangażowanie NATO w bezpieczeństwo wschodniej flanki.
Informacje o Gazpromie
Prezydencki minister odniósł się też do informacji, którą podał w środę prezes PGNiG Jerzy Kwieciński, że Gazprom zwrócił ok. 6 mld zł nadpłaty za gaz dostarczany po 1 listopada 2014 r.
Nie byłoby tej decyzji bez bardzo konkretnych działań ze strony Polski. Po pierwsze bez bardzo konsekwentnego wsparcia przez prezydenta, przez rząd działań PGNiG w kierunku twardego stanowiska w arbitrażu międzynarodowym w stosunku do Gazpromu
—powiedział.
Jak mówił:
został jasno wytyczona linia, która była uzgodniona z prezydentem i rządem, że PGNiG będzie twardo domagał się swych racji ekonomicznych w sporze z Gazpromem; że nie będziemy próbowali pójść na przedwczesne ugody, tylko będziemy rzeczywiście do końca próbowali egzekwować nasze prawo i to się udało.
Szczerski zaznaczył, że „wymagało to skoordynowanego stanowiska władzy wykonawczej i spółki”.
Ta wspólna linia była przez ostanie lata utrzymywane. Spór rozpoczął się wprawdzie wcześniej, ale wcześniej nie było tak jasnego stanowiska, że do końca będziemy się domagać naszych praw, nie będziemy szukać przedwczesnej ugody
—powiedział Szczerski.
Według prezydenckiego ministra „nie byłoby też tak korzystnego rozstrzygnięcia, gdyby nie konsekwentna polityka dywersyfikacji dostaw gazu do Polski”. Podkreślił, że ważna okazała się:
świadomość utraty przez Gazprom najpierw monopolu na polskim rynku, a później wizja utraty tego rynku wyniku tego, że Polska w 2022 roku będzie mogła swobodnie wybrać dostawców gazu.
Prezydencki minister nawiązał do tego, że w listopadzie 2019 r. PGNiG przekazało Gazpromowi oświadczenie woli zakończenia obowiązywania kontraktu jamalskiego z dniem 31 grudnia 2022 roku. Szczerski zaznaczył, że pozycja Gazpromu na rynku polskim jest teraz „zasadniczo inna i ona spowodowała, że pozycja negocjacyjna Polski w tym sporze była silniejsza”.
Polska obejmuje przewodnictwo w grupie Wyszehradzkiej
Polityka UE wobec kryzysu uchodźczego oraz budżet UE będą głównym tematami wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy w piątek na spotkaniu z premierami Grupy Wyszehradzkiej w Belwederze, które zainauguruje polskie przewodnictwo w V4
—powiedział szef gabinetu prezydenta RP Krzysztof Szczerski.
W piątek odbędzie się oficjalna inauguracja polskiego przewodnictwa w grupie Wyszehradzkiej, które nasz kraj objął 1 lipca.
Wydarzeniem inaugurującym nasze przewodnictwo będzie spotkanie premierów Polski, Czech, Słowacji i Węgier w Belwederze. Gospodarzem tego spotkania będzie prezydent Andrzej Duda, który wygłosi na początku obrad wystawienie
—przekazał prezydencki minister.
Następnie odbędą się obrady czterech premierów.
30-lecie istnienia Grupy Wyszehradzkiej
Szczerski podkreślił, że w przyszłym roku, w czasie polskiej prezencji w V4, przypada 30-lecie istnienia Grupy Wyszehradzkiej.
Prezydent w swoim wystąpieniu skupi się zarówno na elementach historycznych czyli spojrzeniu na osiągnięcie Grupy Wyszehradzkiej, jakim było pokazanie dobrej współpracy naszego regionu, która potem otworzyła drogę do jednoczenia się Europy i przełamania podziałów spowodowanych żelazną kurtyną
—powiedział szef gabinetu prezydenta RP.
Zaznaczył, że Andrzej Duda będzie też mówił o współczesnym wkładzie Grupy Wyszehradzkiej w politykę europejską.
Prezydent będzie mówił głównie o dwóch elementach, czyli o polityce wobec kryzysu uchodźczego oraz o przyszłym budżecie Unii Europejskiej
—powiedział minister.
Jak dodał, według prezydenta wpłynięcie na decyzje unijne w tych dwóch kwestiach, tak by były one korzystne dla regionu, to obecnie najważniejsze wyzwanie stojące przed V4. Szczerski zaznaczył, że kraje Grupy Wyszehradzkiej mają w obu tych kwestiach bardzo jasne stanowisko i ono dzisiaj jest istotne dla przyszłości polityki europejskiej.
Prezydencki minister wskazał, że hasłem naszej prezydencji w Grupie Wyszehradzkiej jest „Back on track”.
Bardzo ważnym elementem współpracy regionalnej jest powrót do tego, co zostało zawieszone w wyniku pandemii koronawirusa, czyli powrót na ścieżkę rozwoju gospodarczego, kontaktów międzyludzkich, wymiany gospodarczej, współpracy regionalnej
—powiedział Szczerski.
Powrót do wzrostu gospodarczego
Według niego współpraca regionalna w takich formatach jak Grupa Wyszehradzka, ale też Inicjatyw Trójmorza, pozwoli „łatwiej powrócić na właściwe tory silnego wzrostu gospodarczego”.
Polska przejęła prezydencję w Grupie Wyszehradzkiej w środę 1 lipca. Po Polsce rotacyjne przewodnictwo przejmą Węgrzy, następnie Słowacy, a później Czesi.
Grupa Wyszehradzka powstała w lutym 1991 roku. Współpraca nie ma charakteru instytucjonalnego, opiera się na konsultacjach w ramach cyklicznych spotkań na różnych szczeblach politycznych, w tym głównie prezydentów, premierów i ministrów spraw zagranicznych. Nazwa grupy pochodzi od miasta Wyszehrad na północy Węgier, które w 1335 r. gościło zjazd królów Czech, Węgier i Polski.
aes(PAP)
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/507389-szczerski-nt-planow-nato-obrony-dla-polski