Siłą tego nowego ruchu, jeżeli ma być czymś więcej niż KOD-em bis, powinno być budowanie własnego przekazu, bardziej merytorycznego, bardziej otwartego na różne konkretne rozwiązania i skierowanego także przeciw PO.
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Arkadiusz Jabłoński, socjolog z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, odnosząc się do ruchu Szymona Hołowni.
wPolityce.pl: Szymon Hołownia zadeklarował, że zagłosuje na Rafała Trzaskowskiego. Teraz natomiast miał miejsce wspólny live Hołowni i Trzaskowskiego, a na grafice promującej to spotkanie znajduje się podpis: „Sfinansowano ze środków Komitetu Kandydata na Prezydenta RP Szymona Hołowni”.
Prof. Arkadiusz Jabłoński: Z jednej strony Szymon Hołownia buduje swoją pozycję polityczną w ten sposób. Z drugiej strony jest to zdecydowane poparcie Rafała Trzaskowskiego. Nie wiem, jak to się ma do przepisów dotyczących finansowania partii politycznych czy finansowania kampanii wyborczej. To jest już kwestia dla prawników.
A jak pana zdaniem tak zdecydowane poparcie dla Rafała Trzaskowskiego wpłynie na karierę polityczną Szymona Hołowni?
Wydaje się, że w interesie tego nowego ruchu społecznego, jeżeli nie ma być przybudówką PO, powinno być działanie, które nie jest tak otwartym popieraniem Platformy Obywatelskiej. Obie te struktury polityczne odwołują się do tego samego elektoratu. Siłą tego nowego ruchu, jeżeli ma być czymś więcej niż KOD-em bis, powinno być budowanie własnego przekazu, bardziej merytorycznego, bardziej otwartego na różne konkretne rozwiązania i skierowanego także przeciw PO.
Na to się nie zapowiada.
W takim wypadku zostanie stworzony jakiś KOD bis, który zgodnie z doktryną Neumanna, będzie istniał o tyle, o ile PO da mu finansowanie i poparcie. Natomiast w innym wypadku po prostu zniknie ze sceny politycznej.
Czy wyborcy Szymona Hołowni pana zdaniem w większości poprą Rafała Trzaskowskiego?
Gesty pana Hołowni na pewno przyczynią się do tego, że ci, którzy funkcjonują w tych wstępnie instytucjonalizowanych strukturach nowego ruchu, poczują się zobligowani do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Natomiast większość z tych ponad 2,5 miliona wyborców Szymona Hołowni może czuć się zawiedziona. Nie po to oddali swój głos na Hołownię, żeby teraz głosować na Trzaskowskiego. Nie sądzę, że przeniosą oni swoje głosy na Andrzeja Dudę, ale spodziewam się, że duży odsetek z nich po prostu zrezygnuje w ogóle z uczestnictwa w II turze tych wyborów.
Rozmawiał Adam Stankiewicz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/507310-jablonski-w-interesie-ruchu-holowni-jest-byc-przeciw-po