„Dzisiaj rano na rachunek bankowy naszej spółki PGNIG, która dostarcza państwu gaz, spłynęły pieniądze od koncerny rosyjskiego Gazprom. To jest 1,5 mld dolarów, które polska firma wygrała w sporem z Gazpromem, który toczył się przed Trybunałem Arbitrażowym w Sztokholmie” - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas swojego wiecu w Drawsku Pomorskim.

CZYTAJ TAKŻE: Gazprom przekazał polskiej spółce 1,5 mld USD nadpłaty za gaz! Prezes PGNiG: „Pieniądze są na naszym koncie”

Rośnie przewaga Andrzeja Dudy nad Rafałem Trzaskowskim! SPRAWDŹ wyniki najnowszego badania pracowni Social Changes

Jest sukcesem, że już po 3 miesiącach udaję się te pieniądze wyegzekwować i one rzeczywiście fizycznie są. Cieszę się bardzo, bo to wielki sukces polskiej spółki, także premier,a po trzecie także i moje staranie, jakie prowadziłem w różnych miejscach, żeby te kwestie gazowe jak najlepiej dla nas rozwiązać. To w ogóle w moim przekonaniu także i efekt skutecznej polityki, jeżeli chodzi o politykę dywersyfikacji źródeł dostaw gazu

— podkreślił.

To ma swoje konkretne przełożenie. Od dzisiaj ceny gazu dla państwa są o 10,5 proc. niższe niż do tej pory. (…) To konkretne pieniądze, które będą zostawały w kieszeni polskiej rodziny i o to chodzi

— zaznaczył.

„Myśmy obniżali najważniejsze dla zwykłego obywatela podatki”

Prezydent mówił też o obniżce podatków.

Atakują nas ostatnio różni, że podwyższamy podatki. Ja wielokrotnie mówiłem – myśmy obniżali najważniejsze dla zwykłego obywatela podatki. Obniżyliśmy PIT w pierwszej grupie dochodowej z 18 na 17 proc. My wprowadziliśmy ulgę w przypadku realizacji różnych rozwiązań w charakterze inwestycyjnym, np. termomodernizacyjną. My podwyższyliśmy kwotę wolną od podatku dla najmniej zarabiających, którzy zarabiają rocznie do 8 tys. zł. (…) Młodzi do 26 roku życia nie płacą podatku dochodowego w ogóle w tej chwili. To także decyzja, którą ja podpisałem

— powiedział.

W tej chwili od dzisiaj całe pieczywo będzie oprocentowane 5 proc. stawką VAT. Obniżamy również podatek VAT na owoce – również 5 proc. Przede wszystkim wspomniana wielokrotnie stawka na produkty dla dzieci. Stawka VAT jest obniżana z 8 do 5 proc. Podobnie jak na bardzo ważne dla wszystkich pań artykuły higieniczne – również obniżone do 5 proc. To zmiany, które odczuje każda polska rodzina. To są wymierne zniżki

— dodał.

Przypomnę, że Ci, którzy rządzili do 2015 roku, tylko i wyłącznie podnosili podatki. Podnosili VAT, zabierali pieniądze z OFE i podnosili wiek emerytalny. Ludzie mówili, że są dojeni

— przypomniał prezydent. Porównywał politykę rządu PO-PSL z tą, która jest prowadzona teraz.

To jest zupełnie inna polityka – polityka dla polskiej rodziny. Ja cały czas będą miał polską rodzinę pod swoją ochroną – będę chronił rodzinę. Nic z tego, co zyskaliście przez te 5 lat, nie zostanie odebrane, bo ja się na to nie zgodzę. Nie podpiszę żadnej takiej ustawy

— mówił.

Będę chronić i wspierać rodzinę nadal. Absolutnie się nie godzę na żadne eksperymenty na naszych dzieciach, ich seksualizację, adopcję przez pary jednopłciowe. Nie ma takiej możliwości

— zaznaczył.

Wolność, to także prawo głośnego mówienia o takich sprawach. Dlaczego mam przemilczać to, że w konstytucji jest napisane to, że związek małżeński to związek kobiety i mężczyzny i na nic innego się nie godzę? Dlaczego mam to przemilczać? Jeżeli żyjemy w wolnym kraju, to mam prawo to mówić i to głośno. Jestem prezydentem RP, chronię podstawowe wartości konstytucyjne. Dlatego będę mówił to głośno i tego strzegł

— dodał.

Prezydent nawiązał też do kwestii budowy CPK.

Nie chcę, żeby moi rodacy jeździli do Berlina. Chcę, żeby goście z zagranicy przyjeżdżali do nas i w naszym porcie lotniczym zostawiali swoje pieniądze, tutaj korzystali z barów, restauracji, żeby z tych pieniędzy były podatki, rosły w Polsce centra logistyczne. Dlaczego nie u nas? Jest nas 38 milionów w Polsce. Nie stać nas?

— pytał prezydent.

as/TVP INFO