Nie zamierzamy podnosić żadnych podatków, to absolutna nieprawda, obniżamy podatki - tak zastępca rzecznika PiS, członek sztabu wyborczego Andrzeja Dudy, Radosław Fogiel, odpowiedział w środę w Polskim Radiu 24 na pytania kandydata KO Rafała Trzaskowskiego o podnoszenie podatków.
Trzaskowski atakuje prezydenta
Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski we wtorek w Kartuzach (woj. pomorskie) apelował do rządzących o informacje o stanie finansów państwa oraz o to, czy są planowane kolejne podwyżki podatków. Zadeklarował i zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem, to zawetuje wszystkie ustawy podatkowe, które podnosiłyby „obciążenia dla Polek i Polaków”. Sztab Trzaskowskiego uruchomił również stronę internetową podatkidudy.pl, na której umieścił informację o tym, jakie podatki wzrosły w okresie pierwszej kadencji prezydenta Dudy.
Zastępca rzecznika PiS i członek sztabu Dudy, pytany o to, czy obóz rządzący planuje podniesienie jakiś podatków w najbliższym czasie, odparł, że jest to „fake news”.
To jest absolutna nieprawda, jak określa się tego typu informacje popularne w internecie, jest to fake news. Przypomina się słynne wystąpienie poprzedniczki Rafała Trzaskowskiego jako kandydatki PO (Małgorzaty Kidawy-Błońskiej), która twierdziła, że rząd ukrywa chorych na koronawirusa
— odpowiedział Fogiel.
Jasna deklaracja wicerzecznika PiS
Nie zamierzamy podnosić żadnych podatków, co więcej, my je obniżamy
— oświadczył.
Fogiel krytykował również rządy PO-PSL z lat 2007-2015 za podnoszenie podatków.
Jeśli chodzi o podnoszenie podatków, to proszę bardzo, to jest dorobek partii pana Rafała Trzaskowskiego - podwyżka VAT, podwyżka składki rentowej, podatek od kopalin, likwidacja ulgi na internet, wzrost akcyzy na samochody, oskładkowanie umów
— mówił zastępca rzecznika PiS.
Debata w TVN
Prezydent Andrzej Duda ma zobowiązania wobec mieszkańców - powiedział wicerzecznik PiS Radosław Fogiel, pytany dlaczego prezydent nie weźmie udziału w planowanej na czwartek debacie przedwyborczej w TVN. Dodał, że prezydent „z przyjemnością” pojawi się na debacie zorganizowanej przez wszystkie telewizje.
O to, co stoi na przeszkodzie, by prezydent wziął udział w debacie prezydenckiej organizowanej m.in. przez TVN, która miała odbyć się 2 lipca, Fogiel pytany był w środę w TVN24. Wicerzecznik PiS odparł, że chodzi o „wcześniejsze zobowiązania”. Jak wyjaśnił, prezydent będzie wówczas odwiedzał zachodnią Polskę.
Ma też jakieś zobowiązania medialne
— wskazał.
Na uwagę prowadzącego, że na oficjalnej stronie kandydata nie figurują żadne wydarzenia przewidziane na czwartek, wicerzecznik PiS odparł, że informacja o tym „po prostu nie została jeszcze przetransferowana na stronę internetową”.
W rozmowie padło także pytanie, czy „polskiej demokracji stałoby się coś strasznego”, gdyby doszło do zorganizowania trzech osobnych debat - w TVN, w Polsacie oraz w TVP.
Polskiej demokracji pewnie nic dramatycznego by się nie stało
— odparł Fogiel. Dodał przy tym, że „jak pokazują wyniki frekwencyjne”, ma się ona „całkiem dobrze”. „I nawet jej się polepsza, moim zdaniem” - ocenił.
Podkreślił, że takie przedsięwzięcie byłoby „dużo łatwiejsze”, gdyby między I a II turą były „cztery tygodnie, a nie dwa”.
Tutaj musimy wyważyć plany kampanijne między udziałem w debatach (…) a udziałem pana prezydenta w żywej, bezpośredniej kampanii
— powiedział.
Fogiel zaznaczył, że Duda jako pierwszy urzędujący prezydent wziął udział w debacie przed I turą.
Bronisław Komorowski rękami i nogami bronił się przed debatą ze wszystkimi kandydatami
— wskazał.
Zapewnił, że „debata wszystkich telewizji jest czymś, czego pan prezydent oczekuje”.
Andrzej Duda ma jutro zobowiązania wobec mieszkańców, z którymi będzie się spotykał, a z przyjemnością stawi się na debacie TVN, Polsatu i TVP, tak, żeby wszyscy widzowie mogli zobaczyć to starcie i wyrobić sobie zdanie
— podsumował zastępca rzecznika PiS.
W poniedziałek Trzaskowski poinformował na Twitterze, że dostał zaproszenie na debatę organizowaną wspólnie przez stacje TVN i TVN24 oraz portale onet.pl i WP.pl.
Ja stawiam sprawę jasno - chciałem debaty, chcę debaty, będę na debacie
— zadeklarował.
We wtorek zaś telewizja Polsat poinformowała, że zwróciła się do Telewizji Polskiej i stacji TVN z propozycją zorganizowania wspólnej debaty kandydatów na prezydenta wraz z udostępnieniem sygnału wszystkim zainteresowanym nadawcom telewizyjnym. Debata byłaby poprowadzona przez dziennikarzy każdego z trzech nadawców.
Prezydent Andrzej Duda skomentował ten pomysł na Twitterze: „Debata powinna być dla wszystkich, a nie dla wybranych. Uważam, że trzy największe telewizje powinny się porozumieć, zrobić wspólnie debatę i doprosić inne media. To skończy debatę o debacie, niepotrzebne spekulacje i wzajemne oskarżenia”.
W drugiej turze wyborów prezydenckich zmierzą się 12 lipca ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda i kandydat KO Rafał Trzaskowski. Według danych PKW ze wszystkich obwodów głosowania, Andrzej Duda uzyskał w niedzielnej I turze 43,5 proc. głosów, a Rafał Trzaskowski - 30,46 proc.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/507206-fogiel-odpowiada-trzaskowskiemu-absolutna-nieprawda
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.