Sztaby Andrzeja Dudy i Rafała Trzaskowskiego będą prześcigać się w różnych trikach i ukłonach. Wyścig trwa, natomiast nie chcę dać żadnego wskazania – powiedział Krzysztof Bosak w programie „Kropka nad i”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Adam Bielan: Jesteśmy gotowi do debaty przed drugą turą, ale nie w sztabie Rafała Trzaskowskiego w siedzibie TVN

Bosak, który osiągnął czwarty najlepszy wynik w I turze wyborów prezydenckich jest języczkiem u wagi przed II turą. Obaj kandydaci muszą zabiegać o głosy jego wyborców.

Chciałbym wejść do drugiej tury i rywalizować z prezydentem Andrzejem Dudą o zwycięstwo. Tak jest w demokracji, że czasem się wygrywa, a czasem się zostaje w pierwszej turze

– mówił gość Moniki Olejnik.

Nie powiedział, kogo poprze

Bosak nie chciał powiedzieć, na którego z kandydatów odda swój głos w drugiej turze.

Nie powiem, do którego mi bliżej

– powiedział.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Bosak: Sytuacja polityczna uspokoi się przy założeniu, że wygra Andrzej Duda. Nasi wyborcy są ludźmi inteligentnymi

Szanujemy inteligencję i autonomię naszych wyborców. Nie chcemy im wskazywać, kogo warto poprzeć, ponieważ uważamy, że nikt z tych panów przez ostatnie lata swojej kariery politycznej nie starał się o realizację bliskiego nam programu wolności gospodarczej, konserwatyzmu obyczajowego, czy stania na straży suwerenności naszego państwa

– dodał.

Odniósł się też do pomysłu ewentualnej debaty przed drugą turą wyborów.

Chciałbym, żeby największe telewizje się dogadały i zrobiły jedną debatę, w której obaj kandydaci się spotkają. Jeżeli różne media pracują nad różnymi formułami debaty, niezależnie od siebie, to obu kandydatom może dać to idealny pretekst do uniknięcia debaty

– stwierdził.

Komentarze internautów

Użytkownicy Twittera zwrócili uwagę na fakt, że prowadząca program Monika Olejnik, która słynie z ostrego stylu rozmów z politykami, tym razem zachowywała się wyjątkowo łagodnie.

Dawno nie widziałam tak uprzejmej, uśmiechniętej, merytorycznej i nieagresywnej, (choć zdystanowanej) Moniki Olejnik, jak dziś w rozmowie z Krzysztofem Bosakiem. (1 300 tys. głosów :) ) Można? Można! :)

Szczyt hipokryzji? To jak Monika Olejnik z troską i niedowierzaniem pochyla się nad kwestią onucy w rozmowie z Krzysztofem Bosakiem.

Pojawiły się też głosy krytykujące sam fakt zaproszenia Krzysztofa Bosaka do liberalnej telewizji.

Pani Olejnik lansuje właśnie faszystę Bosaka. W końcu, czego się nie robi dla chałwy.

Obejrzałem Bosaka u Olejnik. Myślę, że po tych wyborach będzie częstym gościem w mediach różnych nurtów. A sądząc po tym, co mówi, czego nie mówi i jak to robi wnoszę, że będzie coraz poważniejszym wyzwaniem i problemem dla tych, którzy nie podzielają jego wizji świata.

Bosak u Olejnik. Były podchody, ale figa z makiem. Niezły komentarz o debacie, której TVN nie zorganizował w pierwszej turze.

mly/tvn24.pl/twitter