Sympatycy Andrzeja Dudy zorganizowali protest w Łomiankach. Stworzyli cmentarzysko banerów wyborczych z wizerunkiem prezydenta, które zostały zniszczone w trakcie kampanii wyborczej.

Materiały wyborcze, które były regularnie niszczone w trakcie całej kampanii wyborczej, pochodziły z trzech gmin- Izabelin, Łomianki oraz Stare Babice.

Uczestnicy protestu przywieźli część zniszczonych banerów i zaprezentowali je przed budynkiem miejscowego centrum sportowo-reakreacyjnego. Jak przekonują uczestnicy protestu, gdyby na miejsce dotarli ze wszystkimi pociętymi i zamalowanymi materiałami wyborczymi, nie starczyłoby na nie miejsca na parkingu.

W proteście udział wzięli mieszkańcy okolicznych gmin, na których płotach wisiały materiały wyborcze z wizerunkiem Andrzeja Dudy.

Demokratyczne prawo

Też mamy prawo do tego, by promować i reklamować swojego kandydat. Żyjemy w tym samym kraju, co wyborcy innych kandydatów

– mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl jeden z uczestników protestu.

Uczestnicy zapewniali, że nie niszczą materiałów wyborczych innych kandydatów. „Cmentarzysko” zorganizowali, by pokazać skalę wandalizmu.

Wielu ludzi w naszych miejscowościach po raz pierwszy odważyło się pokazać, że głosują na Andrzeja Dudę. Ta odwaga i determinacja spowodowała wściekłość drugiej strony. Ale ludzie przestają się bać, dać się zaszczuwać. Nasi oponenci mają usta pełne demokracji, konstytucji. Nie chcą jednak pozwolić, by w ich okolicy mieszkali ludzie, którzy myślą inaczej

– mówi nasz rozmówca.

jrs