W Warszawie miała miejsce wczoraj wielka ulewa, która doprowadziła do podtopień w wielu miejscach. Woda ze studzienek wybijała na ok. 1 metra w górę. Na Saskiej Kępie niektóre mieszkanie zalane zostały wodą i fekaliami. N ulicach potworzyły się korki. Portal wPolityce.pl zapytał polityków ZP Sebastiana Kaletę i Jana Mosińskiego, jak oceniają fakt, iż prezydent stolicy Rafała Trzaskowski wobec tak trudnej sytuacji w mieście dalej prowadzi kampanię wyborczą w innych miejscach Polski.

CZYTAJ TAKŻE: Dramatyczna sytuacja mieszkańców warszawskiej Saskiej Kępy! „Kiedy otworzyłem drzwi, wylała się rzeka fekaliów”

Warszawa pod wodą! Woda ze studzienek wybijała na metr w górę. Premier zwołał pilne spotkanie służb. WIDEO

Kaleta: Rafał Trzaskowski kompletnie Warszawę samą sobie

Odnoszę wrażenie, że Rafał Trzaskowski pozostawił stolicę samą sobie. Jak gdyby nigdy nic prowadził kampanię wyborczą. Lider, przywódca, musi bardzo szybko panować nad każdą kryzysową sytuacją. Nawet jeśli nie może pojawić się osobiście, musi dać sygnał, komunikat, iż wszystkie działania, które muszą być podjęte, będą pod odpowiednim nadzorem podejmowane

— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości.

Rafał Trzaskowski nie jest znany z angażowania się w wykonywanie swoich podstawowych obowiązków, zatem ta jego postawa nie dziwi

— dodaje.

Na pytanie, czy zatem jego zdaniem Rafał Trzaskowski wybrał prowadzenie kampanii wyborczej niż zajmowanie się problemami warszawiaków, odpowiedział:

Nigdy go to specjalnie nie interesowało. Pamiętamy, że w 2015 roku Rafał Trzaskowski był posłem wybranym w Krakowa, wysłano go do Warszawy, żeby został jej prezydentem. Teraz próbuje się go wysłać do Pałacu Prezydenckiego. Jako polityk nigdy nie pokazał się jako osoba zaangażowana w zadania, które są mu powierzone, tak, żeby z maksymalnym zaangażowaniem je realizować. W tym przypadku również zarządzać kryzysami, które co jakiś czas nawiedzają Warszawę.

Mosiński: Rafał Trzaskowski powinien być w Warszawie z tymi, którzy sprzątają swoje mieszkania

Poseł PiS Jan Mosiński w rozmowie z portalem wPolityce.pl także podkreśla, że Rafał Trzaskowski powinien zająć się problemami mieszkańców Warszawy, a nie kampanię wyborczą.

Myślę, że jest to mimo wszystko skrajna nieodpowiedzialność. Oczywiście można koordynować pewne działania nie będąc na miejscu, ale to można robić przy innych zdarzeniach, a nie przy tego typu sytuacji, że zalewane są fekaliami mieszkania. Rafał Trzaskowski zamiast prowadzić swoją kampanię wyborczą, powinien być w Warszawie z tymi, którzy sprzątają bałagan, który się wytworzył w związku z ulewami. Powinien być z tymi, którzy sprzątają swoje mieszkania po zalewaniu ich

— mówi.

To właśnie Rafał Trzaskowski, kiedy wygrał wybory na prezydenta Warszawy, powiedział, że podpisuje umowę z mieszkańcami stolicy na 5 lat i chce im służyć. Jaka to jest służba skakanie z kwiatka na kwiatek? To jest brak solidarności z mieszkańcami stolicy

— dodaje.

tkwl