Rafał Trzaskowski chce debaty w TVN. Andrzej Duda zaapelował o wspólną debatę, organizowaną przez największe stacje telewizyjne. Coraz bardziej zaniepokojeni o wynik II tury wyborów prezydenckich zwolennicy opozycji i politycy KO próbują rozkręcić internetową kampanię ośmieszania prezydenta Andrzeja Dudy. Chętnie przyłączyły się do niej Róża Thun i Katarzyna Lubnauer. Piszą, że prezydent boi się pytań i debaty z Trzaskowskim? Nie ma jak odwrócić kota ogonem.
CZYTAJ TEŻ:
Akcja ośmieszania prezydenta
Wyraźnie widać coraz większe napięcie w opozycji. Brak pomysłu na zwiększenie poparcia dla Rafała Trzaskowskiego skutkuje niskimi chwytami. W internecie ruszyła kampania ośmieszania prezydenta Andrzeja Dudy. Przyłączyły się do niej posłanki KO Roża Thun i Katarzyna Lubnauer.
Żałosny komentarz Thun
Europosłanka postanowiła skomentować krótki filmik na którym widać, jak prezydent Duda wzdrygnął się najprawdopodobniej na skutek jakiegoś wybuchu. Naturalna reakcja ciała posłużyła do oskarżania prezydenta o tchórzostwo.
No, miejcież litość! Delikatny jest, nasz biduś. Nie trzeba go straszyć, na dodatek: debatami. Potem w nocy nie zaśnie, albo co? Boi się, biedaczek, po prostu. To trzeba zrozumieć…
—napisała Gräfin von Thun.
Lubnauer przyłączyła się do ataku
Posłanka KO stwierdziła, że prezydent boi się debaty, bo ma coś do ukrycia.
Kiedy ktoś boi się otwartej debaty, to albo jest tchórzem, albo ma coś do ukrycia, albo nie potrafi odpowiedzieć na trudne pytania. Trzaskowski już zdał ten test idąc do TVPIS i odpowiadając na pytania, które ułożył sztab Dudy
—stwierdziła.
Przypomnijmy. Prezydent Duda nie odmówił debaty. Wyobraźmy sobie, co by się jednak działo, gdyby to Rafał Trzaskowski nie chciał debaty. Usłyszelibyśmy, że to racjonalna decyzja. Prezydent chce jednej debaty dla największych stacji telewizyjnych, przekaz opozycji jest jeden: tchórz. Tak właśnie działa totalna opozycja.
aes
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/507082-opozycja-probuje-osmieszac-prezydenta-dude