To smutny wybór. Uważam, że Polska zasługuje na coś zdecydowanie więcej niż pozorny konkurs piękności pomiędzy ludźmi, których wizerunki są wykalkulowane sondażowo - stwierdził w Porannej rozmowie w RMF FM Krzysztof Bosak, odnosząc się do II tury wyborów prezydenckich, w której zmierzą się Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski. To wybór pomiędzy jawnym wrogiem a fałszywym przyjacielem. Nie wiadomo, co gorsze - podkreślił polityk Konfederacji.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Deklaracja Bosaka
Przed pierwszą turą powiedziałem, że nie będę głosował na Trzaskowskiego. Nie powtórzę tej deklaracji przed drugą turą
—oznajmił Krzysztof Bosak z Konfederacji.
W Konfederacji będziemy trzymać równy dystans i do Andrzeja Dudy, i do Rafała Trzaskowskiego, to taki wybór pomiędzy jawnym wrogiem a fałszywym przyjacielem
—mówił.
Na kogo zagłosuje Bosak?
Kandydat Konfederacji na prezydenta przyznał, że sam nie zagłosuje na Trzaskowskiego.
Pytany w Radiu RMF FM o ewentualne poparcie Trzaskowskiego bądź Dudy w drugiej turze wyborów prezydenckich, Bosak zaznaczył, że Konfederacja zachowuje równy dystans do obu kandydatów i żadnego nie poprze.
Na uwagę, że wcześniej sam przekonywał, że „nie ma żadnych szans, aby w drugiej turze zagłosował na Trzaskowskiego”, Bosak odparł:
Wypowiedziałem takie słowa przed pierwszą turą, natomiast teraz jesteśmy po pierwszej turze i nie będę deklarował, do którego mi bliżej, bo żaden nie zasłużył na nasze poparcie.
Dodał:
Ja zdania nie zmieniłem, ja po prostu odmawiam powtórzenia go, bo nie chcę, żeby moje wypowiedzi były wykorzystywane przez polityków któregokolwiek sztabu.
Krzysztof Bosak przyznał, że zgadza się z oceną Witolda Tumanowicza z Konfederacji, który stwierdził, że „to taki wybór pomiędzy jawnym wrogiem, a fałszywym przyjacielem, i nie wiadomo co gorsze”.
Bosak odcina się od PiS i PO
Poseł Konfederacji mówił też, że nikt ze sztabu Andrzeja Dudy ani Rafała Trzaskowskiego nie dzwonił do niego, że porozmawiać nt. poparcia w II turze. Jedyną osobą, która się do mnie odezwała, był Marek Jakubiak.
Łaszenie się PiS-u i Platformy to czysta socjotechnika
—stwierdził Bosak.
Dopytywany, czy wobec tego marszałek Senatu, Tomasz Grodzki kłamał mówiąc, że Koalicja Obywatelska negocjuje z Krzysztofem Bosakiem poparcie dla Rafała Trzaskowskiego w II turze zaznaczył:
W mojej opinii tak. Moim zdaniem jest osobą słabo zorientowaną politycznie.
Powyborczy niedosyt
Krzysztof Bosak, który uzyskał czwarty wynik w pierwszej turze wyborów prezydenckich –6,78 proc. głosów – mówił w RMF FM, że po podaniu ostatecznego rezultatu wyborów „pozostaje niedosyt”. Mówił, że prawdziwym wynikiem dla niego byłoby wejście do drugiej tury wyborów.
Jak w porównaniu do poprzedniego głosowania Konfederacja zyskała „50 tys. nowych wyborców”.
Wchodzi na pozycję trzeciej siły politycznej w Polsce
—oznajmił.
28 czerwca wieczorem Rada Liderów Konfederacji wydała oświadczenie, w którym zachęca sympatyków partii do głosowania w II turze „zgodnego z własnym sumieniem i rozumem”. „Konfederacja nie udziela poparcia żadnemu z kandydatów na urząd Prezydenta RP, którzy będą rywalizować w drugiej turze wyborów prezydenckich” - poinformowano w komunikacie.
W drugiej turze wyborów prezydenckich zmierzą się 12 lipca ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda i kandydat KO Rafał Trzaskowski. Według danych PKW ze wszystkich obwodów głosowania Andrzej Duda uzyskał w niedzielnej I turze 43,5 proc. głosów, a Rafał Trzaskowski - 30,46 proc. Bosak uzyskał poparcie 6,78 proc. głosujących, co dało u czwarte miejsce.
aes(PAP)
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/507033-dziwne-deklaracje-bosaka-przed-ii-tura-wyborow-smutny-wybor