Prezydent pełen energii: "Niech żyje nasza rodzina! Niech żyje nasza tradycja!". Mieszkańcy Skoczowa skandowali: "I tura! I tura!"

„Te wybory, które są za 2 dni, to wielkie pytanie o przyszłość Polski. Nie tylko przez najbliższe 5 lat. To pytanie o to, czy Polska będzie rozwijana, czy będzie zwijana, czy będzie się cofała, czy będziemy wracali do tego, co było przed 2015 r.? To wielkie pytanie” - powiedział prezydent Andrzej Duda w Skoczowie.

To był czas sprzyjający wartościom, które wyznaje większość z nas. Rodzina, bezpieczeństwo, uczciwość, rzetelność, budowanie wspólnego świata zgodnie, aby można było mówić o Polsce, która chroni słabych i nie boi się silnych. Aby można było mówić o Polsce, która jest państwem, gdzie wygrywa uczciwość, a nie cynizm i draństwo. Abyśmy mieli państwo, gdzie zasady konstytucyjne są przestrzegane: zasady uczciwego podziału dóbr. Że władza ma poczucie, że ma służyć ludziom, a nie wąskiej elicie. Władza ludziom ma służyć!

—podkreślił prezydent.

Andrzej Duda

—odpowiedzieli mieszkańcy Skoczowa.

I tura!

—skandowali.

To jest wasza decyzja, to zależy od waszej decyzji. Czy pójdziecie do wyborów, na kogo oddacie głos, czy będziecie rozmawiali z waszymi rodzinami, sąsiadami, przyjaciółmi, aby szli do wyborów, które przesądzą o przyszłości Polski

—zwrócił uwagę Andrzej Duda.

Prezydent podkreślił, że Polska ma wiekową szansę na ogromny rozwój m.in. dzięki temu, że jest bezpieczna.

Mamy dziejową szansę. Po 30 latach jesteśmy mocni. Mamy tutaj wojska amerykańskie, mamy potężnego sojusznika, który chce nas wspierać, którego firmy nie boją się tutaj inwestować

—powiedział Duda.

Polska nie jest brzydką panną, Polska jest piękna i zasługuje na szacunek! Jesteśmy dużym europejskim państwem i mamy swoje bardzo ważne strategiczne miejsce w Europie. (…) Jaki jest następny cel? Bywacie za granicą, wiecie jak wygląda zachodnia Europa, wielu z Was wie, jak wygląda Ameryka, cieszę się, że nie potrzebujemy już wiz. (…) Dlaczego to było możliwe? Bo w Polsce lepiej już się zarabia

—zaznaczył.

Mając takie szansę rozwojowe, byłoby absolutnym grzechem i przekleństwem, gdybyśmy tej szansy nie wykorzystali. Polska potrzebuje inwestycji, trzeba je realizować, trzeba odwagi, ja tę odwagę mam i tak będę działał. Proszę Was o wsparcie

—apelował Duda.

Prezydent podkreślił, że jego celem i celem jego środowiska politycznego jest to, aby w Polsce były zarobki jak w Europie Zachodniej. Duda zaznaczył jednak, że w Polsce będzie bezpieczniej, niż na Zachodzie.

W Polsce muszą być wynagrodzenia na takim poziomie, jak w bogatych krajach Europy. Tylko, że u nas będzie bezpieczniej, u nas nie ma obawy przed terroryzmem

—zaznaczył.

Niech żyje nasza rodzina! Niech żyje nasza tradycja! Nie wolno nikomu pozwolić jej nam odebrać! Zawsze przy niej pozostaniemy. Wiecie o czym mówię. Będę jej bronił do ostatniego dnia swojej służby!

—zakończył Duda.

kk