Mocne wystąpienie Dudy w Rybniku! Prezydent: "Pała i kule były odpowiedzią na protesty górników". Zebrani odpowiedzieli PO-PSL: "Złodzieje!"

„Sześć Boże! Witam Rybniku” - przywitał się z mieszkańcami tego miasta prezydent Andrzej Duda.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: OSTATNI DZIEŃ KAMPANII. „Zróbcie proszę rachunek, jak Wam się żyło przed 2015 rokiem, a jak teraz”. RELACJA NA ŻYWO

Ten dzień jest dla mnie dniem szczególnym, bo on wygląda jak całe ostatnie 5 lat. Zaczął się bardzo wcześniej rano, przez cały dzień podróżuję, odwiedzam moich rodaków i zakończy się późnym wieczorem. I jest wszystko: jest deszcz, grad i słońce. Tak było przez ostatnie 5 lat: było wiele trudnych momentów, ale moment, kiedy przychodzi do mnie mała dziewczynka i dziękuje za 500 plus i czy „wyprawkę”, to są właśnie te słoneczne chwile i wiesz, że było warto

—podkreślił prezydent.

Dziękujemy!

—skandowali zebrani na spotkaniu z Dudą.

Moment, kiedy przychodzi rodzina z piątką, szóstką dzieci i dziękują, to wiesz, że było warto. (…) Polska się zmieniła, zmieniła się na lepsze

—powiedział.

„Za nami co najwyżej połowa planów”

Prezydent Duda podkreślił, że choć ostatnie lata dla Polski były bardzo dobrze, to jest to tylko część planów, które chce on zrealizować.

Bardzo wzrosły wynagrodzenia, świetnie wzrosła płaca minimalna, dzisiaj to już jest znacznie więcej. To jeszcze nie jest poziom życia, jak w Europie Zachodniej, a ja właśnie chcę to osiągnąć dla każdego w Polsce

—podkreśliła głowa państwa.

Wierzę w to, że mamy szansę stać się najlepiej funkcjonującym kraje w UE pod każdym względem, tylko trzeba konsekwentnej prospołecznej i propaństwowe polityki, bez złodziejstwa. O to właśnie są te wybory, o to jaka będzie w przyszłości Polska i dla kogo ona będzie. Czy będzie dla szerokiego spektrum obywateli, czy będzie wąskiej elity, która będzie się pasła kosztem reszty społeczeństwa? O te są te wybory

—zaznaczył.

Duda podkreślił, że te wybory są o to, czy Polska będzie się rozwijać, czy będzie zwijana.

Te wybory są o to, czy będziecie państwo słyszeli w telewizji, że opłaca się pracować w Polsce, czy że nic się nie opłaca. Że nie opłaca się utrzymywać polskich stoczni, Polskich Linii Lotniczych LOT, najlepiej sprzedać, a najlepiej to wiecie komu. Ja mówię „nie”. To my będziemy ich kupować, zobaczycie

—zapewnił Duda.

Głęboko wierzę w to, że nawet ci, którzy dzisiaj protestują nie będą mogli zaprzeczyć, że Polska jest lepsza. Już dzisiaj wielu z nich po cichu to przyznaje. Sami to słyszeliście, kiedy panowie z opozycji mówili w Sejmie, że „te tarcze, to dobrze działają”

—powiedział Duda, nawiązując do nagranej przez kamery rozmowy Borysa Budki i Władysława Kosiniaka-Kamysza rozmowy, w której politycy chwalili rozwiązania zawarte w Tarczy antykryzysowej.

I tura!

—skandowali mieszkańcy Rybnika.

Proszę Was dla Polski, dla tych dzieci i młodzieży, to dla nich pracujemy, to wielkie nasze zobowiązanie, mamy 30 lat wolnej Polski, ta Polska jest dużo bezpieczniejsza, niż przed 2015 roku

—podkreślił.

Prezydent apelował również do mieszkańców Rybnika, aby do ostatnich chwil namawiali ludzi do pójścia na wybory.

Proszę nie tylko idźcie do wyborów, ale przez ten czas, kiedy jeszcze można rozmawiajcie, przekonujcie, że trzeba iść, że trzeba oddać głos

—powiedział, dodając, aby osoby, które staną nad urną wyborczą zastanowiły się, kiedy im się lepiej żyło: teraz czy przed 2015 rokiem.

Pała i kule były odpowiedzią na protesty górników

—przypomniał Duda, dodając, że śmiano się w twarz ludziom, gdy podwyższono wiek emerytalny, wbrew wcześniejszym obietnicom.

Można było składać puste obietnice, to nie może już nigdy wrócić

—powiedział.

Złodzieje!

—skandowali mieszkańcy Rybnika.

Polska po koronawirusie

Prezydent poinformował, że jak Polska wyjdzie z kryzysu po koronawirusie i będą pieniądze, to emeryci zostaną zwolnieni z podatków.

Do tego, aby rządzić w państwie, to trzeba mieć odwagę, a ja ją mam, i energię i ja ją mam, i determinację i ja ją mam. Od świtu jestem na nogach i pracuję, aby wygrać te wybory, aby z Wami się spotykać, aby zakończyć późną nocną. (…) Będę zasuwał tak samo jak do tej pory

—obiecał Duda.

Zwyciężymy!

—odpowiedzieli jego sympatycy.

U nas będą lepsze warunki życia, będzie bezpieczniej, będzie spokojniej, nie będzie zamachów terrorystycznych, nie będzie tego wszystkiego, czego boi się Europa Zachodnia. Będziemy pilnowali tego, co jest dla nas ważne: Śląsk wie o czym mówię

—mówił prezydent.

Bóg, honor i Ojczyzna

—odpowiedzieli mieszkańcy Rybnika.

Idźmy na te wybory! Niech żyje Polska!

—zakończył prezydent Duda.

Szczęść Wam Boże Śląsku, Rybniku

—pożegnał się Andrzej Duda.

kk