Prezydent Andrzej Duda jeszcze nie wrócił do Polski po wizycie w Białym Domu i rozmowach z prezydentem USA Donaldem Trumpem, ale „Gazeta Wyborcza” już swoje wie. Na pierwszej stronie redakcja z Czerskiej zamieściła zdjęcie, na którym Trump siedzi z założonymi rękami, okraszając je podpisem, z którego możemy dowiedzieć się, że z całej wizyty nie ma żadnych konkretów. Czyżby redaktorzy z „Wyborczej” śledzili zupełnie inną wizytę?
CZYTAJ TAKŻE:
Wizyta prezydenta Dudy według „Wyborczej”
Według redakcji z Czerskiej „wbrew wcześniejszym zapowiedziom po wczorajszym spotkaniu prezydentów Donalda Trumpa i Andrzeja Dudy w Waszyngtonie ze strony amerykańskiego przywódcy nie padła żadna konkretna deklaracja”.
Z Ameryki Duda przywiezie na razie mgliste obietnice współpracy przy budowie elektrowni jądrowej i pracach nad szczepionką na koronawirusa
— kpi redakcja z Czerskiej.
Wieliński chwali rządy Tuska i Komorowskiego
W „Wyborczej” pojawił się tez komentarz Bartosza Wielińskiego, w którym ten chwali rządy Donalda Tuska i Bronisława Komorowskiego. Przypomniał słowa prezydenta Dudy sprzed wylotu do USA o tym, że w 2014 roku Rosja napadła na Ukrainę. Wieliński postanowił więc dopisać resztę historii z udziałem polityków Platformy Obywatelskiej.
Zaczął od tego, że to Komorowski i Tusk zaprosili do Warszawy Baracka Obamę i „przekonali go, by złamać tabu dotyczące przerzucania wojsko do nowych krajów członkowskich. I to dlatego Amerykanie, Kanadyjczycy i inni zaczęli wysyłać do Polski żołnierzy” - stwierdził Wieliński.
A potem Andrzej Duda spijał śmietankę
— oświadczył.
Polska za Dudy?
Wieliński nie mógł sobie darować wytknięcia rzekomych win i „afer” za kadencji prezydenta Andrzeja Dudy. I tak możemy dowiedzieć się, że „Polska przestała być uważana za modelową demokrację” i spadła w rankingach wolności mediów. Na tym jednak nie kończy.
(…) Polska przestała liczyć się w UE. (…) Pogorszyła relacje sąsiadami. Za Dudy władza stawała na głowie, by nie wyjaśnić skandalu pedofilskiego w polskim Kościele. Rozpoczęto nagonkę na osoby LGBT (…). Za Dudy, podczas pandemii, doszło do rażących nieprawidłowości (…)
— gorączkował się Wieliński.
Zdjęcie z Białego Domu i podpis pod nim to czysta manipulacja. Wygląda na to, że redaktorzy z Czerskiej śledzili zupełnie inną wizytę. „Wyborcza” kolejny raz potwierdziła, że wcale nie zależy jej na sile i niezależności Polski. A chwalenie się spotkaniami i rozmowami Komorowskiego z Obamą chyba nie jest najbardziej trafionym argumentem, bo pierwsze, co nasuwa się na myśl, to kompromitująca historia z bigosem…
CZYTAJ TAKŻE:
Rubaszność prezydenta raz jeszcze. Komorowski do Obamy o żonach: trzeba sprawdzać czy są wierne
Komorowski zachwycony przyjazdem Obamy
Bronisław Komorowski „narobił bigosu” amerykańskim tłumaczom
wkt/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/506324-wyborcza-juz-wie-w-bialym-domu-zero-konkretow