W całej Polsce tworzą się Honorowe Komitety Poparcia Prezydenta Andrzeja Dudy. Wiele osób ze świata nauki, reprezentantów różnych zawodów, lokalnych działaczy społecznych potwierdziło swoim nazwiskiem, że ufają Prezydentowi Andrzejowi Dudzie, że są zadowoleni ze stylu i sposobu reprezentowania ich interesów, a także interesów Polski poza jej granicami. Każda z osób ma swoje indywidualne powody.
„Gazeta Wyborcza”, która słynie już z produkcji kłamstw oraz wrogiego nastawienia zdziwiona jest odkryciem, że tak różne, szeroko znane postaci wpisały się do Komitetów. Zgodnie z tradycją tego medium uderzono we mnie jako Małopolskiego Kuratora Oświaty. Powód - mój brak apolityczności, którego przecież wymagam od dyrektorów i nauczycieli. Tymczasem niewiele w mojej decyzji polityki, raczej czysta kalkulacja zysku. Dla mnie najważniejsze jest dobro dzieci, powtarzam – wszystkich! Uważnie wsłuchuję się w wypowiedzi kandydatów na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Niemal wszyscy zgadzają się, że dzieciom należy się szczególna uwaga. Jeden mówi o pomocy zdolnym uczniom, inny martwi się o poziom zdalnego nauczania, jeszcze innemu głowę zaprząta wysokość zarobków nauczycieli lub stopień cyfryzacji szkoły. To wszystko są oczywiście ważne sprawy. Tylko Andrzej Duda wyraźnie i stanowczo powiedział, że będzie stał na straży i bezpieczeństwa dzieci. Nie była to enigmatyczna deklaracja. Cała Polska usłyszała wielokrotnie, z mocą wyrażane osobiste zobowiązanie Prezydenta Andrzeja Dudy do pilnowania, aby do polskich szkół nie miała wstępu ideologia gender/LGBT, która za nic ma naukowe fazy rozwoju dzieci. Bez znawstwa psychiki dzieci, ale z ogromną determinacją i pośpiechem wprowadza w świat seksu właściwie od niemowlęctwa. Sztucznie rozbudzając seksualność dzieci, od najmłodszych lat, wpaja fałszywą wiedzę na temat płynności płci czy orientacji seksualnej, co w efekcie doprowadza u dzieci do wielu zaburzeń. Podstępna ideologia odbiera im dzieciństwo. Nie można nie zapytać w jakim celu dzieci mają być poddane tak wcześnie przyspieszonemu kursowi technik seksualnych? W jakim celu standardy Światowej Organizacji Zdrowia wskazują, że dzieci w piątej klasie szkoły podstawowej powinny umieć wynegocjować przyjemny seks, także z osobą starszą?
Po odpowiedź warto zwrócić się do innego kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego, bo to przecież on wprowadza z pełnym zaangażowaniem sił i finansów miasta Warszawy - program Szkoła Przyjazna Prawom Człowieka. To w nim kwestionuje się podstawową wiedzę z biologii o istnieniu dwóch płci – mężczyzny i kobiety, wskazuje jako właściwe i normalne toalety łączone damsko-męskie, zachęca do kontaktowania się uczniów z organizacjami LGBT oraz ustanawia się w szkołach instytucję „Oficera Równości”. Pan Rafał Trzaskowski zaplanował wprowadzenie do szkół funkcjonariuszy, którzy dzieci - podkreślam dzieci (!) podzielą wg rzekomych preferencji seksualnych. Program promowany przez urzędującego w Warszawie prezydenta ukierunkowany jest na segregowanie! Przy czym tylko jedna grupa wg Rafała Trzaskowskiego zasługuje na uwagę dorosłych. Pomysł na dyskryminowanie dzieci, tych które zachowują się normalnie, czyli jak mówią genderyści – standardowo, spotkał się z mocnym sprzeciwem Prezydenta Dudy, który podkreśla, że dla niego ważne jest każde dziecko, jego dobro i harmonijny rozwój. Fundamentem cywilizacji łacińskiej jest szacunek do każdego człowieka, opieka nad słabszym, a główną ideą jest życie. Po tej stronie stanął Prezydent Andrzej Duda. Jak więc miałam nie poprzeć człowieka, który odważnie, jasno i klarownie powiedział - będę chronił dzieci! To za te słowa został przez genderystów i aktywistów LGBT zmieszany z błotem, obrzucony oszczerstwami. Takie brutalne, pozbawione granic ataki są tradycyjną taktyką ideologów i aktywistów LGBT w ramach tzw. tolerancji represywnej czyli zaszczuć, zastraszyć zniszczyć.
W walce z tym zjawiskiem najskuteczniejsze jest wzajemne wsparcie i ponieważ sama doświadczam potwornej agresji i pokazów nienawiści z powodu obrony dzieci przed skutkami ideologii gender/LGBT, nie mogłam postąpić inaczej niż oficjalnie wesprzeć prezydenta Dudę i choć w ten sposób okazać mu wdzięczność za odwagę.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wprowadza do szkół program seksualizujący dzieci pod dyktando środowisk LGBT, ale w kampanii prezydenckiej starannie unika tego tematu. Dlaczego nie chwali się swoją kartą LGBT+, dlaczego nie pokazuje tego jako swoje wielkie osiągnięcie, spełnioną obietnicę? Nie ujawnia w kampanii krajowej swoich planów wprowadzenia genderowych zajęć do przedszkoli i szkół.
W debacie telewizyjnej z udziałem wszystkich kandydatów na prezydenta Polski tylko jeden Andrzej Duda nie wybrał łatwej i populistycznej poprawności politycznej, nie uciekł się do kokietowania lewej strony i powiedział w sposób nie budzący wątpliwości, że rodzinę określa 18 pkt Konstytucji RP, a dzieci będzie bronił przed niszczącą ideologią LGBT. Moje zdziwienie wzbudziła wypowiedź Krzysztofa Bosaka. Kandydat Konfederacji nie wykorzystał okazji, zlekceważył temat ideologii LGBT, zlekceważył jej szkodliwość, właściwie nie podjął tematu uznając go za nieistotny.
Zdecydowana, jednoznaczna postawa Andrzeja Dudy napawa mnie nadzieją, że polskie dzieci mają w nim gwaranta swojego bezpieczeństwa, gwaranta spokojnego dorastania w zgodzie z fazami rozwoju psychicznego i emocjonalnego dzieci i młodzieży. Dlatego moja obecność w Honorowym Komitecie Andrzeja Dudy jest naturalnym następstwem głoszonych przez niego przekonań. Popieram kandydaturę Andrzeja Dudy na Prezydenta Polski dla dobra i bezpieczeństwa wszystkich dzieci.
Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/506191-tylko-andrzej-duda-gwarantuje-bezpieczenstwo-dzieciom