„Prezydent Andrzej Duda prowadzi intensywną politykę zagraniczną, w tym utrzymuje ożywione relacje z USA, dzięki temu udało się pozyskać szereg korzystnych dla Polski rozwiązań” - powiedział Michał Dworczyk, gość Moniki Olejnik w programie „Kropka nad i” w TVN24.
Spotkanie Duda-Trump
Szef KPRM na uwagę Olejnik, że prezydent Duda wylatuje do USA na kilka dni przed wyborami prezydenckimi w Polsce, co skrytykował jeden z ambasadorów mówiąc, że ta wizyta ma zły „timing”, odpowiedział:
Myślę, że to jest dobra wizyta z punktu widzenia Polski, bo będą prowadzone rozmowy na temat współpracy wojskowej, energetycznej czy 5G.
Dworczyk zwrócił jednocześnie uwagę, że Donald Trump zapraszając prezydenta Polski do Waszyngtonu, jednocześnie odrzucił zaproszenie Władimira Putina do Moskwy.
Prezydent Trump nie przyjął zaproszenia od Władimira Putina na defiladę do Moskwy, a w tym czasie zaprosił do Waszyngtonu swojego sojusznika prezydenta RP. Ten kontrapunkt , gdzie z jednej strony jest defilada rosyjska, a po drugiej spotkanie dwóch polityków, to właściwe zestawienie
—powiedział minister.
„Błagam, zachowajmy minimum powagi”
Olejnik w rozmowie zacytowała słowa prezydenta Dudy, który przed odlotem do USA, mówił o ataku Rosji na Ukrainę i o tym, że Polska za rządów PO-PSL nie była bezpieczna. Dziennikarka TVN najwyraźniej źle zrozumiała prezydenta, bo spytała Dworczyka, czy Andrzej Duda oskarża PO i Trzaskowskiego o atak Rosji na Ukrainę.
Błagam, zachowajmy minimum powagi w naszej rozmowie. (…) Platforma nie podejmowała takich działań, które zapewniłyby bezpieczeństwo Polsce. (…) Fakty są takie, jeżeli mówimy o latach 2013-2014, to w Polsce było 100 - 150 żołnierzy amerykańskich, a dziś mamy kontyngent 5 tys. żołnierzy
—powiedział Dworczyk, zarzucając Olejnik, że stawia pytania z tezą.
Dziennikarka TVN-u się broniła, choć po chwili zadała kolejne pytanie, gdzie mijała się z prawdą. Olejnik spytała Dworczyka, czy rząd chce, aby żołnierze amerykańscy z Niemiec trafili do Polski. Jednocześnie podkreśliła, że taki manewr jest krytykowany przez niektórych wojskowych.
Z przykrością stwierdzam, że pani mija się z prawdą, bo nikt z przedstawicieli rządu, ani prezydent nie mówił, że żołnierze amerykańscy mają z Niemiec trafić do Polski. (…) Wbrew temu, co pani sugerowała, żaden z polityków PiS, ani nikt z rządu, ani tym bardziej prezydent Andrzej Duda, nie mówił i nie łączył zwiększenia liczby amerykańskich w Polsce z wycofaniem ich z Niemiec. To decyzje USA. My chcemy, aby kontyngent żołnierzy amerykańskich był w Polsce jak największy
—wyjaśnił Dworczyk.
Wozy strażackie za frekwencję
W rozmowie pojawił się również temat akcji profrekwencyjnej, która ma polegać na tym, że do gminy z największą frekwencją w każdym województwie trafią środki na sfinansowanie średniego wozu gaśniczego. Olejnik zaatakowała rząd za to, że próbuje przekupować wyborców.
CZYTAJ WIĘCEJ: 16 wozów strażackich dla gmin z największą frekwencją. Wąsik: Zachęcamy społeczności lokalne do pokazania, że ich głos jest ważny
Namawiam panią, aby nie atakować rządu, ani prezydenta. to kampanie profrekwencyjne. Prowadzimy ich wiele. (…) Zależy mi, aby frekwencja byłą wszędzie duża; jeśli ktoś podejmuje akcję profrekwencyjną, to się cieszę. Dużo w Pani niedobrych emocji, nie widzę w żadnej kampanii profrekwencyjnej nic złego
—powiedział Dworczyk.
Emilewicz na Jasnej Górze
Dworczyk pytany był również o wystąpienie wicepremier Jadwigi Emilewicz na Jasnej Górze, które wywołało wiele emocji.
Premier Emilewicz nie przemawiała z ambony, tylko była na zaplanowanej (…) pielgrzymce małych i średnich przedsiębiorców. Przez przeora Jasnej Góry usiadła w miejscu wyznaczonym dla niej, a następnie na jego prośbę zabrała głos, występując nie tak, jak pani mówi z ambony, tylko przy pulpicie, mówiąc wyłącznie do przedsiębiorców w kontekście różnych ryzyk, z którymi musieliśmy się ostatnio zmierzyć ze względu na epidemię. Muszę powiedzieć, że wywołało to wiele emocji. Rozmawiałem z premier Emilewicz i premier powiedziała, że gdyby wiedziała, że wywoła to tyle emocji, to pewnie tego by nie zrobiła i że będzie na to zwracać uwagę w przyszłości. (…) Zamieniacie się w atakującego politycznie udziałowca obecnego w kampanii wyborczej, nie przypominam sobie, aby pani uważała, że źle zrobił Komorowski, który występował w kaplicy jasnogórskiej, Tuska, który występował w kościele. Stosujmy tę samą miarę do wszystkich
—podkreślił Dworczyk.
kk/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/506101-dworczyk-do-olejnik-zachowajmy-minimum-powagi
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.