Szef kancelarii premier Michał Dworczyk mówił we wtorek w Radiu Wrocław, że bardzo chciałby, żeby prezydent Andrzej Duda już w I turze uzyskał reelekcję. „To oczywiście zależy od wyborców, uważam, że to jest możliwe, dlatego, że Polacy są racjonalni” - dodał.
Wygrana w I turze?
Dworczyk był we wtorek gościem programu Rozmowa Dnia Radia Wrocław, w którym ocenił, że ponowny wybór prezydenta Andrzeja Dudy jest możliwy nawet w pierwszej turze wyborów 28 czerwca.
Bardzo chciałbym, żeby prezydent Andrzej Duda już w I turze uzyskał reelekcję. To oczywiście zależy od wyborców i uważam, że to jest możliwe, dlatego, że Polacy są racjonalni. Polacy potrafią ocenić, co w ciągu ostatnich pięciu lat prezydentury Andrzeja Dudy w Polsce zmieniło się na lepsze. Dlatego uważam, że jest szansa, by prezydent uzyskał poparcie zapewniające mu reelekcję już w pierwszej turze
—powiedział Dworczyk.
Podkreślił, że środowiska popierające prezydenta Dudę skupiają się obecnie na tym, by zapewnić jego reelekcję, ponieważ niezwykle ważna jest w przyszłości dobra współpraca prezydenta z rządem.
Uważamy, że tylko reelekcja pana prezydenta zapewni stabilne funkcjonowanie rządu we współpracy z prezydentem. A to z kolei jest szczególnie ważne w dobie walki z tymi dwoma kryzysami: kryzysem zdrowotnym z jednej strony i kryzysem gospodarczym z drugiej strony
—mówił Dworczyk.
Dodał, że do ostatnich godzin w tej kampanii wyborczej zwolennicy prezydenta Dudy będą przekonywać do oddania na niego głosu.
Do ostatnich godzin będziemy przekonywali Polaków, że tylko prezydent Duda dysponuje realistycznym programem, programem zmian w Polsce, programem solidarnego rozwoju kraju. Dlatego warto oddać w zbliżających się wyborach głos na prezydenta Andrzeja Dudę
—podsumował Dworczyk.
Szef KPRM był też pytany, co sądzi o opinii, że obietnice składane przez przedstawicieli rządu w kampanii prezydenckiej są nazywane przez opozycję „kupowaniem wyborców”. Dworczyk nie zgodził się z taką oceną.
My przyzwyczailiśmy się do różnego typu bezpodstawnych oskarżeń i w tych kategoriach oceniam te wypowiedzi. Politycy Prawa i Sprawiedliwości, zarówno parlamentarzyści, jak i przedstawiciele rządu cały czas są aktywni, a ta ostatnia aktywność nie jest niczym nowym, tylko dotyczy raczej, jeśli mówimy przynajmniej o Dolnym Śląsku, projektów, które już od dawna są realizowane
—podkreślił Dworczyk.
Przypomniał, że chodzi m.in. o budowę trasy ekspresowej S8 z Wrocławia do Kłodzka; trasy ekspresowej S5, która ma połączyć Sobótkę, Świdnicę, Wałbrzych z węzłem S3 w Bolkowie oraz doprowadzenie trasy S3 do granicy państwa w Lubawce, jak i przebudowę starej autostrady A4 w stronę granicy państwa.
Te inwestycje infrastrukturalne nie zaczęły się przedwczoraj. Zostały zapoczątkowane przez rządy Prawa i Sprawiedliwości i trwają już kilka lat. Mam nadzieję, że już za kilka tygodni zostaną złożone wnioski o wydanie decyzji środowiskowych dla trasy S8
—powiedział Dworczyk.
Sasin w Supraślu
Prezydent Andrzej Duda jest gwarantem współpracy z rządem, aby wspólnie realizować ambitne plany - mówił we wtorek w Supraślu k. Białegostoku wicepremier minister aktywów państwowych Jacek Sasin, gdzie zachęcał do oddania w wyborach prezydenckich głosu właśnie na Dudę.
Sasin we wtorek przebywa w Podlaskiem; po południu w ramach akcji sztabu wyborczego Dudy „Łączy nas Polska” spotkał się z nielicznie zgromadzonymi mieszkańcami na supraskim rynku miejskim.
Według wicepremier warto wybrać prezydenta Dudę na kolejne pięć lat, bo - jak mówił - „przemawia za tym, nie tylko to, co pan prezydent dokonał w ciągu pięciu lat swojej prezydentury, ale również to, co zapowiada, jako swój program, jako +plan Dudy+ na kolejne pięć lat”.
Wśród dokonań Dudy wymienił m.in. programy społeczne dla rodzin jak 500+, trzynastą emeryturę czy obniżony wiek emerytalny. Dodał, że to także najnowsze programy jak dodatek solidarnościowy dla osób, które straciły pracę w związku z koronawirusem czy bon wakacyjny.
Mówiąc o programie Dudy na kolejną kadencję, powiedział, że stawia on na „radykalną poprawę jakości życia w Polsce”. Wymienił, że to m.in. kontynuacja programów społecznych, ale również poprawa warunków przez duże inwestycje drogowe czy kolejowe, ale też inwestycje lokalne, które - jak mówił Sasin - rozwijają bezpośrednie otoczenie, w którym żyjemy.
Wśród innych zapowiedzi Dudy Sasin wymienił też inwestycje w edukację, ochronę zdrowia czy infrastrukturę sportową. Podkreślił też znaczenie podpisanej przez prezydenta „Karty rodziny”. Jak zaznaczył, gwarantuje ona bezpieczeństwo socjalne czy to związane ze stabilnością dochodów.
Sasin zapewnił, że Duda jest też gwarantem, iż polska rodzina, która zgodnie z Konstytucją jest związkiem kobiety i mężczyzny, będzie chroniona.
Pan prezydent jest przeciwko różnym ideologiom, które próbują być nam narzucane, wiążą się z legalizacją małżeństw homoseksualnych czy prawem adopcji przez nie dzieci. Stanowczo się temu, pan prezydent i my, jego zaplecze polityczne, sprzeciwiamy, nie dopuścimy do tego, żeby takie rozwiązania mogły być przyjęte
—podkreślił wicepremier.
Czy nie można tego wszystkiego zrealizować w innym układzie, z innym prezydentem?
—pytał Sasin.
Nie można, bo potrzebna jest do tego zgoda, potrzebne jest wspólne działanie, żebyśmy te ambitne projekty, ambitne, wymagające wiele pracy, wiele wysiłku mogli zrealizować
—zaznaczył szef MAP. Dodał, że to wymaga współpracy między rządem, większością parlamentarną i prezydentem. Podkreślił też, że rząd „musi mieć partnera w prezydencie, musi mieć w prezydencie ostoję i pomoc w realizacji programu dla Polski”.
„Oddzielmy ideologię od człowieka”
Po spotkaniu Sasin podszedł do młodej kobiety, która przez całe spotkanie trzymała kartkę z napisem „Przeproście”. Domagała się, by przeprosił za określenie „LGBT to nie ludzie” i za odbieranie im praw.
Oddzielmy ideologię od człowieka, każdy człowiek ma prawo być taki, jakim jest, ma prawo żyć tak jak chce żyć, jeśli tylko nie wchodzi w prawa innych to każdy ma prawo do takiego życia, jakie sobie wymarzył i jakie uważa za najlepsze
—odpowiedział Sasin. Jak dodał, nie chce, aby ktoś narzucał innym swojego modelu życia. Zapewnił też, że nikt nie chce ograniczać komukolwiek wolności „w szczególności w sferze tak intymnej jak relacje z drugim człowiekiem”, ale - jak podkreślił - nie chce, żeby stało się to „elementem ideologicznej wojny i walki w naszym kraju”.
Pytany przez młodą kobietę o związki partnerskie, odpowiedział: „obawiamy się tego z tego względu, że tak jak to aktywiści LGBT mówią, ma być to krok do małżeństw homoseksualnych, a tego nie chcemy”.
Ale nie stoimy na przeszkodzie, żebyście państwo żyli ze sobą tak jak chcecie, jesteśmy przeciwni nazywaniu związków małżeństwami
—dodał.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/506099-politycy-pis-wspieraja-andrzeja-dude-w-kampanii
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.