Każdy, kto podpisał się pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego powinien namówić cztery osoby do głosowania na niego, wtedy magiczna bariera 10 milionów głosów zostanie przekroczona - apelował we wtorek lider PO Borys Budka.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Duda pewnie realizuje plan, Trzaskowski przepalił już premię za późne wejście do gry. Obóz III RP uruchamia więc zasoby przemocowe

Przewodniczący PO wystąpił na konferencji prasowej w Katowicach z posłami śląskimi KO i działaczami samorządowymi.

Mamy wybór między uśmiechniętą wspólnotową Polską, jaką proponuje Rafał Trzaskowski, a rozkrzyczaną, rozhisteryzowaną Polską Andrzeja Dudy, Mateusza Morawieckiego czy Jarosława Kaczyńskiego

— mówił.

Dzisiaj wybieramy wspólnotę, pokazującą, że możemy się różnić, ale w sprawach najważniejszych możemy ze sobą rozmawiać

— dodał.

Zaapelował, by wszystkie osoby, które podpisały się pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego namówiły cztery osoby do poparcia kandydata KO, wówczas „magiczna bariera 10 milionów głosów będzie pokonana”.

Zapowiedział, że „od dzisiaj w każdym powiecie województwa śląskiego będą obecni wolontariusze, parlamentarzyści, samorządowcy”, którzy będą namawiać do głosowania na kandydata KO.

Budka: Trzaskowski będzie swój kampanijny kalendarz dostosowywał do sytuacji w Warszawie

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Trzaskowski jeździ po Polsce, tymczasem ulice Warszawy są zalane po nawałnicach. WIDEO i ZDJĘCIA

Rafał Trzaskowski wczoraj wrócił do Warszawy, dziś jest na miejscu, od rana pracuje i będzie swój kampanijny kalendarz dostosowywał do sytuacji w Warszawie i jeżeli potrzebne będą modyfikacje, również to będzie dokonane

— powiedział z kolei Borys Budka w Polsat News.

Jak dodał, prezydent Warszawy w ten sposób „pokazuje, że swoje obowiązki traktuje bardzo poważnie”. Trzaskowski, poinformował Budka, „być może wieczorem pojawi się na Lubelszczyźnie, ale dopiero wówczas, jeżeli wszystko opanowane będzie w Warszawie”.

Pytany, kiedy zostanie zaprezentowany program Trzaskowskiego, lider PO podkreślił, że „nie wybieramy premiera i partii politycznej, która będzie wprowadzać określony program, wybieramy głowę państwa, która ma określone kompetencje”.

W ramach tych kompetencji Rafał Trzaskowski pokazuje określone bloki spraw, którymi jako prezydent będzie się zajmował. Czyni to w sposób przemyślany i zaplanowany

— powiedział Budka.

Rafał Trzaskowski po kolei pokazuje kompleksowe elementy swojego programu. Mówił o polityce zagranicznej, mówił o kwestiach związanych z inwestycjami lokalnymi, z samorządem, kwestią niższych podatków, natomiast Rafał Trzaskowski jako doświadczony polityk wie doskonale, że to jest wyścig prezydencki

— mówił lider PO. Jego zdaniem „cegły, które Rafał Trzaskowski dokłada każdego dnia, składają się na kompleksową wizję Polski”.

Wizyta prezydenta Dudy w USA

CZYTAJ TAKŻE: Szukają sensacji? Budka „żąda” odpowiedzi na pytanie: Czy wizyta w USA będzie dotyczyć rozmieszczenia broni nuklearnej w Polsce

W opinii lidera PO, jeżeli prezydent Andrzej Duda w USA miałby podejmować jakieś wiążące decyzje, np. dotyczące umieszczenia w Polsce broni jądrowej, powinien zwołać Radę Bezpieczeństwa Narodowego.

Polityka zagraniczna powinna być zawsze objęta konsensusem politycznym

— powiedział.

Podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych Duda, zdaniem Budki, powinien spotkać się także z rywalem Donalda Trumpa w jesiennych wyborach prezydenckich Joe Bidenem.

Wierzę, że to ostatnia wizyta pana prezydenta Andrzeja Dudy w tym charakterze

— zaznaczył szef PO.

xyz/PAP