Warszawski Sąd Okręgowy uznał, że Rafał Trzaskowski nie musi prostować swojej wypowiedzi o tym, że prawie milion osób straciło pracę. Zdaniem sądu „wypowiedź jest co najwyżej nieprecyzyjna, a nie nieprawdziwa”. Politycy Zjednoczonej Prawicy są zbulwersowani takim postanowieniem sądu.
CZYTAJ TAKŻE:
Dość tych bzdur, że milion osób straciło pracę przez pandemię. Nijak to się ma do rzeczywistości. Chyba, że prezydentem zostałby Trzaskowski, który przytnie centralne inwestycje i zlikwiduje 500+ (bo zapomni co obiecał) to bezrobocie poszybuje. Boże, co to za sądy, dlaczego nie grzmisz
— napisała na Twitterze Elżbieta Rafalska.
Widać, że ostatnie deszcze nie schłodziły głowy rozgrzanej sędziny. Kasta broni, kasta radzi, kasta nigdy was nie zdradzi. Natomiast przeciwko obniżeniu wieku emerytalnego zapamiętajcie, nie głosował Trzaskowski tylko hologram. Takie byłoby uzasadnienie
— podkreśliła Beata Mazurek.
W skrócie, przed sądem pełnomocniczka @trzaskowski_ twierdziła, że ten miał na myśli coś innego niż zrozumiał każdy rozsądny człowiek, który słuchał wypowiedzi osadzonej w konkretnym kontekście. Za nic mają słowo, kręcą, kłamią, łamią obietnice
— napisał z kolei Sebastian Kaleta.
tkwl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/505873-politycy-zp-oburzeni-postanowieniem-sadu-ws-trzaskowskiego