To już ostatnie dni kampanii wyborczej. Widzimy ofensywę medialną Trzaskowskich. Zaczęło się od przesłodzonego wywiadu dla „Newsweeka”, później ogłoszono, że żona kandydata na prezydenta RP zadebiutowała ze swoim oficjalnym profilem na Facebooku. „Uznałam, że i ja powinnam dać się Wam poznać” - napisała Małgorzata Trzaskowska. Próbuje w ten sposób przymierzyć się do roli Pierwszej Damy?

CZYTAJ TEŻ:

-Niepokojące słowa Trzaskowskiej: „Rafał może wnieść nową jakość do polityki, wiele powinno się zmienić”. Tak jak w Warszawie?

-Cóż za wyznania w „Newsweeku”! Żona Trzaskowskiego zapewnia: „Jestem osobą wierzącą”. Wtóruje jej mąż: „Ja też jestem osobą wierzącą”

Ofensywa medialna Trzaskowskich

W poniedziałek rano pojawił się wspólny wywiad Rafała i Małgorzaty Trzaskowskich dla „Newsweeka”. Po południu żona kandydata na prezydenta przywitała się z wyborcami w mediach społecznościowych. Trzaskowska postanowiła włączyć się w kampanię męża niemal na finiszu i założyła stronę na Facebooku.

Dzień dobry, cześć. Małgorzata Trzaskowska. Po raz pierwszy w mediach społecznościowych – to mój debiut

—rozpoczęła.

Zresztą ostatnio nowości w moim życiu, jak się domyślacie, jest o wiele więcej. Najpierw epidemia postawiła nasze życie na głowie

—dodała małżonka kandydata Koalicji Obywatelskiej w wyborach.

Trzaskowska pisze o koronawirusie

Żona Trzaskowskiego najwięcej uwagi poświęciła pandemii koronawirusa.

Najpierw epidemia postawiła nasze życie na głowie. Z jednej strony, świat wokół zaczął pędzić, polityka i przyszłość naszych dzieci stały się tematami naszych codziennych rozmów i prawdziwej troski, a z drugiej strony – przez akcję „zostań w domu” niektóre sprawy zwolniły, spędzaliśmy ze sobą bardzo dużo czasu i musieliśmy niejednokrotnie nauczyć się na nowo funkcjonować w zmienionej rzeczywistości

—oznajmiła.

Małgorzata Trzaskowska stwierdziła też, że rodzice musieli mierzyć się z edukacją w domu.

Trzaskowska - zaangażowana obywatelka

Wyraźnie widać, że słowa Trzaskowskiej są przytykiem do żony Andrzeja Dudy, której opozycja zarzuca, że nie zabiera głosu w debacie publicznej.

Jednak co najważniejsze, w ostatnich tygodniach wspólnie z mężem zdecydowaliśmy, że Rafał będzie kandydował na Prezydenta RP. Uznałam więc, że i ja powinnam dać się Wam poznać. Mówić o tym, co jest dla mnie ważne jako kobiety, matki, żony, zaangażowanej obywatelki

—pisze żona Trzaskowskiego.

Witajcie!

PS. Uprzedzam – nie akceptuję żadnego hejtu i mowy nienawiści!

—zakończyła swój wpis.

Czy w taki sposób żona polityka daje znać, jaką chce być Pierwszą damą?

aes/Facebook/Małgorzata Trzaskowska