Dziś przygotowujemy się do bardzo dobrej pozycji startowej. W kolejnej fazie walki o jak najszybsze wyjście z koronawirusa. Chcę powiedzieć, że widzę, obserwuję dane. Wbrew konsensusowi rynkowemu sprzedaż detaliczna w maju ma się dużo lepiej. Widzę, że mamy szanse na wyjście z kryzysu w kształcie litery V, czyli szybkie odbicie się gospodarki. Do tego potrzebna jest zgoda. Sprawne rządzenie razem z panem prezydentem Andrzejem Dudą
— podkreślił premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji podsumowującej działanie rządowych programów antykryzysowych.
CZYTAJ TAKŻE:
Alternatywna historia radzenia sobie z kryzysem
Morawiecki przedstawił historię alternatywną radzenia sobie z sytuacją spowodowaną przez epidemię koronawirusa, gdyby Polską rządziła Platforma Obywatelska.
Kiedy w 2008 roku uderzył kryzys finansowy, dziś już wiemy - daleko mniejszy od tego kryzysu Covid-19 - to jak zareagował rząd PO? Po siedemdziesięciu kilku dniach, dopiero pod koniec listopada, po tym czarnym poniedziałku 15 września 2008, przedstawiono pierwszy pakiet pomocowy przyjęty dopiero na początku 2009 r. Taka była reakcja rządu Platformy Obywatelskiej
— zaznaczył premier.
My zareagowaliśmy błyskawicznie i dlatego dzisiaj agencje takie jak Bloomberg pokazują, że nasz pakiet (antykryzysowy) jest skuteczny. Analitycy ING stwierdzają, że nasz pakiet fiskalny na ratowanie polskich miejsc pracy i polskich przedsiębiorców jest najbardziej szczodry ze wszystkich państw europejskich
— podkreślił szef rządu.
Powołując się na kolejne oceny ekspertów, którzy mówią, że Polska najszybciej zapobiegła temu, żeby przedsiębiorcy tracili kontrakty powiedział:
Najmniej kontraktów zostało utraconych dlatego właśnie m.in. pozwoliliśmy przechować, ocalić miejsca pracy. Wy doskonale wiecie, szanowni przedsiębiorcy, jak trudno jest ocalić miejsca pracy, jak łatwo jest posłać kogoś na bezrobocie i stracić na zawsze możliwości prowadzenia działalności, możliwości ekspansji na rynki zagraniczne
— dodał premier.
Współpraca rządu i prezydenta
Zmiana kapitana podczas trudnego sztormu grozi wypadnięciem. Mamy dziś przywódcę, jakim jest prezydent Andrzej Duda. Tarcze finansowe na ratowanie firm nie byłyby możliwe bez prezydenta Dudy. Przedsiębiorcy - ci mali i ci duzi - podkreślają, że nasze działania pozwoliły im przetrwać i dziś myślą o inwestycjach. To dziś są te dobre wiadomości - szybko działające państwo, państwo sprawne. Państwo PO, partii Trzaskowskiego, było nocnym stróżem i to takim, który zamknął się w swojej budce i nic nie robił
— zwracał uwagę premier.
Praca nad przyciągnięciem inwestycji
Drodzy przedsiębiorcy, widzę kolejną nadzieję, ale ona musi opierać się na współpracy. To fundusz odbudowy. On nie wszedł jeszcze w życie, ale coraz wyraźniej rysuje się na horyzoncie. To ok. 700 mld złotych, co do których KE, która uważa, że nasz wzrost gospodarczy będzie cierpiał najmniej, zaprasza nas do szybkiego korzystania z tych środków. My nad tym pracujemy, także z panem prezydentem. Andrzej Duda jedzie za ocean przyciągać wielkie inwestycje gospodarcze, by pracownicy zarabiali jak najlepiej, a przedsiębiorcy nie musieli ratować miejsc pracy, za co dziękuję. Dziękuję panu prezydentowi za tę znakomita współpracę, dzięki której mamy dziś 100 mld zł na ratowanie 5 mln miejsc pracy
— powiedział premier Mateusz Morawiecki.
wkt
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/505813-premier-mamy-100-mld-zl-na-ratowanie-5-mln-miejsc-pracy