Wicepremier Piotr Gliński powiedział w Olsztynie, że Andrzej Duda i jego formacja polityczna walczą o zwycięstwo w pierwszej turze wyborów prezydenckich. „Naszym głównym atutem jest wiarygodność” - podkreślił.
Gliński wierzy w zwycięstwo w I turze
Wicepremier Gliński podczas spotkania z sympatykami PiS w Olsztynie przekonywał, że zwycięstwo Andrzeja Dudy w pierwszej turze jest możliwe.
Proszę was wszystkich o mobilizację, ostatni tydzień kampanii będzie decydujący
— powiedział i zaapelował do zebranych, by wywieszali plakaty i banery, przekonywali sąsiadów, namawiali do głosowania na Dudę w mediach społecznościowych.
W ocenie ministra kultury „wiarygodność to główny atut” w zestawieniu w kontrkandydatem „który nie wie, kiedy był posłem”.
Gliński zachęcał do głosowania na Andrzeja Dudę, podkreślając, że tylko on jest gwarantem kontynuacji obecnych reform w dziedzinie społecznej, gospodarczej i obronności.
Jak można głosować na gościa, który chce mieć swoje lotnisko w Berlinie? Jak tak, niech będzie prezydentem w Berlinie
— mówił.
Podobnie jak podczas wcześniejszych niedzielnych wizyt w Nidzicy i Ostródzie wicepremier podkreślał, że reelekcja Dudy zapewni kontynuację reform wprowadzanych przez PiS.
Podczas wiecu w Olsztynie wicepremier Gliński złożył kwiaty pod tablicą na murze olsztyńskiego zamku, która upamiętnia Polaków walczących o polskość Warmii i Mazur. Tablica została zawieszona na zamku w 1965 roku. Gliński krótko zwiedził także sam zamek.
Po oficjalnej wizycie wicepremier ma się spotkać z arcybiskupem warmińskim Józefem Górzyńskim. Wizyta ma mieć charakter prywatny, a rzecznik kurii ks. Marcin Sawicki powiedział PAP, że wiąże się ona z dawnym zaproszeniem wicepremiera przez biskupa na uroczystości w Św. Lipce.
Podczas wizyty Piotra Glińskiego nad Olsztynem szalała burza. W związku z tym uczestnicy spotkania i sam wicepremier skryli się w przedsionku zamkowym.
Emilewicz: Ważne, abyśmy wrzucili kartkę z dobrym nazwiskiem
Ważne, abyśmy za tydzień wszyscy poszli na wybory, bo to święto demokracji i wrzucili kartkę z dobrym nazwiskiem - powiedziała w niedzielę w Inowrocławiu wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Dodała, że tylko prezydent Andrzej Duda gwarantuje dobrą współpracę z rządem.
Emilewicz podczas briefingu prasowego w Inowrocławiu mówiła m.in. o wsparciu udzielonym przedsiębiorcom poszkodowanym w wyniku epidemii koronawirusa. Podkreślała, że inwestycje mogą się stać ponownie motorem napędowym rozwoju gospodarczego w Polsce. Odniosła się jednak także do I tury wyborów prezydenckich, która zaplanowana jest za tydzień - 28 czerwca.
Ważne, abyśmy za tydzień wszyscy poszli na wybory, bo to święto demokracji i wrzucili kartkę z dobrym nazwiskiem. Dla nas jedyne dobre nazwisko to Andrzej Duda
— podkreśliła Emilewicz.
Dodała, że jeżeli dziś samorządowcy wytykają pewne problemy związane czy to z kompetencjami poszczególnych podmiotów, czy też niedokończoną reformę finansów publicznych, to było to efektem współpracy rządu AWS z prezydentem z innej opcji — Aleksandrem Kwaśniewskim. Współpracy, która nie układała się najlepiej.
To efekty ówczesnej ingerencji w reformy prezydenta Kwaśniewskiego. Chciałam tylko przypomnieć o tym, pokusić się o taką refleksję natury bardziej politologicznej niż politycznej. Dziś wychodzenie z kryzysu wymaga często radykalnych kroków, szybkiej ścieżki decyzyjnej i dobrej współpracy pomiędzy ośrodkiem rządowym i prezydenckim
— mówiła Emilewicz. (PAP)
Wicepremier oceniła, że przedsiębiorcy nie mają w tym momencie łatwo, bo pandemia dotknęła bardzo mocno wiele branż. Dodała, że rząd zdaje sobie sprawę, że ta grupa nadal potrzebowała będzie wsparcia i państwo już przeznaczyło na pomoc 87 mld zł.
W samym województwie kujawsko-pomorskim mówimy o ponad 4 miliardach. Ponad 700 firm z tego województwa skorzystało z pomocy i dzięki temu utrzymaliśmy ponad 8000 miejsc pracy w regionie
— podsumowywała działania Rady Ministrów w ostatnim czasie Emilewicz.
Przypomniała, że w piątek przyjęto w Sejmie ustawę o bonie turystycznym, a Inowrocław to miejsce, w którym wypoczywa w okresie letnim wielu Polaków. Dodała, że to bardzo nowoczesne rozwiązanie, bo to nie gotówka wpłynie na konta rodzin mających dzieci, ale wsparcie będzie miało formę cyfrowego czeku.
To nie wszystko. Zdajemy sobie sprawę, że dni i miesiące wychodzenia z kryzysu to konieczność dostarczenia kapitału inwestycyjnego, który sprawi, że samorządy będą inwestowały. Dlatego przyjęliśmy w piątek ustawę, która pozwoli wesprzeć wszystkie polskie gminy i powiaty. Mówimy o kwocie 5 mld zł dla gmin i 1 mld zł dla powiatów. Te środki zostaną podzielone między wszystkie polskie gminy i powiaty
— wskazała Emilewicz.
Podkreśliła, że Inowrocław i gminy ościenne otrzymają 15 mln zł i będzie je można wydać na dowolny wybrany cel — szkołę, żłobek, przedszkole czy drogę.
Dodała, że te pieniądze będą mogły być wykorzystane, jako wkład własny w innych realizowanych ze środków publicznych programach.
Emilewicz pytana przez PAP o wsparcie dla miejscowości typowo turystycznych przypomniała, że takie instrumenty w tarczach antykryzysowych już są, ale jej zdaniem największym wsparcie będzie właśnie pomoc z Funduszu Inwestycji Samorządowych.
Zakładając, że Senat będzie chciał z nami współpracować i nie będzie tej ustawy przetrzymywał nadmiernie długo, to jeszcze w wakacje te środki popłyną do budżetów gmin. To będzie w mojej ocenie najistotniejsze wsparcie, które może dziś spotkać gminy uzdrowiskowe
— powiedziała Emilewicz.
Przyznała, że rząd jest cały czas w kontakcie z branżą turystyczną i stara się wspomagać ocalanie miejsc pracy. Rada Ministrów pracuje nad kolejnymi instrumentami w tym zakresie, mając świadomość dotkliwości efektów pandemii dla tego segmentu gospodarki.
Ta branża w ubiegłym roku osiągnęła rekordowy poziom. Jej kontrybucja do polskiego PKB to było w ubiegłym roku 6,9 procent, a zatrudnienie w tej branży było na poziomie 1,3 mln osób. To około 8 procent aktywnych zawodowo Polaków. Większość z nich pracuje w turystyce krajowej. (…) Jeśli możemy mówić, do kogo trafią te niespełna 4 mld zł z bonu turystycznego, to właśnie do tych 8 procent aktywnych zawodowo Polaków, żeby utrzymali miejsca pracy. Nie zamknęliśmy jednak rozmowy i współpracy z branżą i już dziś pracujemy nad specjalnym funduszem ubezpieczeniowym, ponieważ we wrześniu firmy będą miały kłopot ze spłatą kolejnych rat ubezpieczeniowych. Rozważamy też możliwość wsparcia sektorowego
— powiedziała Emilewicz.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/505749-piotr-glinski-wierzy-w-zwyciestwo-andrzeja-dudy-w-i-turze
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.