Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski zapowiedział, że będzie chciał tworzyć zachęty do tego, aby Polacy pracowali dłużej niż do 60. czy 65. roku życia. Zapewnił o woli utrzymania programów społecznych typu 500 plus i obecnego wieku emerytalnego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Trzaskowski w Suwałkach
Rafał Trzaskowski w niedzielę rano wystąpił na konferencji prasowej w Suwałkach. Tam zapewnił o woli utrzymania programów społecznych typu 500 plus i obecnego wieku emerytalnego – 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.
Więcej – będziemy tworzyli zachęty do tego, żeby można było pracować dłużej, ale tylko wtedy, jeżeli ktoś będzie chciał dłużej pracować. I nie ma mowy o tym, żeby rozstrzygać te spory inaczej
— podkreślił kandydat KO na prezydenta.
Przekonywał jednocześnie, że najistotniejszymi obecnie kwestiami są: utrzymanie miejsc pracy, poprawa funkcjonowania służby zdrowia i bezpieczeństwo naszego kraju.
Dlatego zadaniem prezydenta RP nie będzie odgrzewanie tych sporów, które pięć lat temu czy kilka lat temu nas zajmowały, tylko patrzenie do przodu
— zaznaczył Trzaskowski.
Zadeklarował, że jako prezydent będzie chciał ufundować programy stypendialne dla najzdolniejszej młodzieży oraz zawetuje każdą ustawę, która będzie dążyła do ograniczenia kompetencji samorządu.
Trzaskowski: PiS chce rozstrzygać spory z przeszłości
Kandydat KO na prezydenta był pytany o swoje sobotnie wypowiedzi w sprawie wieku emerytalnego, gdy nie pamiętał, że jako poseł głosował przeciw obniżeniu tego wieku oraz o to, że Andrzej Duda w związku z kwestią wieku emerytalnego zarzuca mu brak wiarygodności. Trzaskowski powtórzył, że „zawetuje każdą ustawę, która będzie chciała podnieść wiek emerytalny, bo to musi być decyzja obywateli”.
Trzeba zbudować taki system, że będzie się opłacało dłużej pracować wszystkim tym, którzy będą chcieli
— powiedział.
Zaznaczył zarazem, że „dzisiaj 500 plus nie wystarczy, tylko trzeba się zająć ochroną miejsc pracy”.
Nie musimy już rozmawiać o 500+, dlatego że wszyscy jesteśmy za tym, aby utrzymać ten program. Dzisiaj nie musimy rozmawiać o wieku emerytalnym, dlatego że nie podwyższymy wieku emerytalnego
— stwierdził.
Jeśli rząd chce się ze mną kłócić, czy zbliżamy się do miliona bezrobotnych, czy nie, to porozmawiajmy na ten temat, jestem absolutnie gotowy na taką rozmowę
— powiedział.
Ci, którzy chcą dziś pytać o naszą wiarygodność w kwestii emerytalnej, to ja się pytam, gdzie jest wiarygodność Andrzeja Dudy? Obiecywał pomoc frankowiczom, obiecywał kwotę wolną od podatku, obiecywał emerytury bez podatku. Gdzie są te wszystkie obietnice spełnione?
— pytał.
Pytania o wiarygodność
Stąd, jak dodał, na miejscu prezydenta czy premiera mocno by się zastanawiał, zadając pytania o wiarygodność.
Ja mam dzisiaj takie dojmujące poczucie, że rząd PiS się kompletnie odkleił od rzeczywistości
— zaznaczył Trzaskowski.
Dzisiaj radziłbym panu prezydentowi i premierowi, żeby nie patrzyli cały czas wstecz. Cały czas chcą rozstrzygać spory, które dawno są rozstrzygnięte. Popatrzmy do przodu. Popatrzmy na edukację, gdzie wprowadziliście totalny chaos. Porozmawiajmy o ratowaniu miejsc pracy, o służbie zdrowia, o bezpieczeństwie, o tym dzisiaj mówią Polacy, a nie o tym, o czym wy chcecie rozmawiać, wracając do przeszłości
— mówił.
Budowanie wspólnoty?
Trzaskowski wyjaśniał też, o co mu chodzi, gdy mówi o odbudowywaniu wspólnoty.
Chodzi o to, żeby ludzie mogli ze sobą razem rozmawiać. Politycy niech się spierają, ale by ludzie mogli rozmawiać i wspólnie rozwiązywać problemy
— powiedział.
Przestańcie cały czas atakować i dzielić całe społeczeństwo
— apelował kandydat KO.
xyz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/505669-trzaskowski-nie-musimy-rozmawiac-o-wieku-emerytalnym