Do niecodziennej sytuacji doszło podczas piątkowego posiedzenia Sejmu. Marszałek Elżbieta Witek tak rozbawiła się swoją wpadką, że ze śmiechu miała problemy z odczytaniem wyników głosowania. Posłowie zajmowali się też poprawką autorstwa Konfederacji, która przewidywała, że wszyscy będą „zdrowi, piękni i bogaci”, a minister rozwoju dostanie „helikopter do rozrzucania pieniędzy nad Polską”.
CZYTAJ TAKŻE:
Atak śmiechu marszałek Witek
W piątek Sejm zajmował się m.in. prezydencką ustawą o bonie turystycznym, którą ostatecznie przyjął. W trakcie głosowania nad jedną z poprawek poseł Konfederacji Janusz Korwin-Mikke wstał ze swojego miejsca i podszedł do ławy rządowej. Wymachując rękami, rozmawiał o czymś z premierem. Sytuację skomentowała marszałek Sejmu.
O tej godzinie to się nazywa głupawka
— powiedziała Elżbieta Witek, zwracając się do siedzącego obok urzędnika sejmowego. Po chwili jednak zorientowała się, że mikrofon nie był wyłączony i jej wypowiedź została zarejestrowana. Zasłoniła dłonią usta i zaczęła się śmiać.
Sytuacja tak rozbawiła marszałek Witek, że ze śmiechu miała problemy z odczytaniem wyników kolejnych głosowań.
Sytuacja mocno rozbawiła również posłów obecnych na sali plenarnej.
wkt/TT
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/505607-niecodzienna-sytuacja-w-sejmie-atak-smiechu-marszalek-witek
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.