Narastająca agresja zwolenników Rafała Trzaskowskiego musi niepokoić. Na naszym portalu informujemy o coraz częstszych przypadkach atakowania ludzi, który wywieszają plakaty prezydenta Andrzeja Dudy. Są to często dramatyczne historie.
Ale docierają do nas także sygnały od osób, które nie chcą występować publicznie. Są to opowieści wręcz zatrważające:
Powiesiliśmy baner w wiosce na Podkarpaciu. Po kilku dniach wybito nam lampę w samochodzie. Nigdy wcześniej nic takiego nie miało miejsca -
— informują nas czytelnicy. Osoby obserwujące kampanię w terenie oceniają, że „poziom zastraszania jest w tym roku wyjątkowy”. Wielu wyborców zwyczajnie boi się wywiesić baner.
Cel jest jasny: chodzi o zdemobilizowanie i zastraszenie tych grup wyborców, które popierają Andrzeja Dudę. Bo ile by pięknych słów nie padło ze strony obozu KO, to przecież prawda jest dobrze znana: III RP opierała się na przemocy. Głównie symbolicznej, ale gdy trzeba, także fizycznej.
W tym wszystkim ważny jest niepodpisany spot, w którym znów mamy dehumanizację zwolenników Andrzeja Dudy. Niepodpisany, ale przecież jest oczywiste, że wyszedł on ze środowisk związanych z Rafałem Trzaskowskim. Po pierwsze, o castingu w tej sprawie pisał portal w Polityce.pl - i było jasne, że chodzi o oficjalną akcję - a po drugie, jest to zbyt droga produkcja, by powstała oddolnie.
W sumie wraca wszystko to, co Polacy odrzucili w 2015 roku. To był system niezwykle brutalny, agresywny wobec wszystkich, którzy realnie mu się przeciwstawiali. Teraz, gdy wyczuł szansę, znów pokazuje swoją naturę. Jeszcze nie wygrali, a już chcą, w istocie, społecznie eksterminować. Znów przymierzają się do wyrżnięcia watahy. Jeśli wygrają, w Polsce poleje się krew. Nienawiść jest po stronie opozycyjnej starannie pielęgnowana i pieczołowicie podsycana. I jest także bezkarna z racji ochrony medialnej, międzynarodowej, i także sądowej.
Ale nienawiść tym razem jeszcze nie wygra. Także dlatego, że zbyt wcześnie odsłoniła swoje oblicze.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/505541-poziom-zastraszania-ze-strony-iii-rp-jest-wyjatkowy