Myślę, że USA podobnie jak w Polsce trwa bezpardonowa walka środowisk lewicowych z legalnie urzędującym prezydentem reprezentującym środowiska konserwatywne. Wspomniana już Polonia, odwróciła swoje tradycyjne sympatie polityczne do Demokratów i zagłosowała na Konserwatywnego Donalda Trumpa
—mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Arkadiusz Jabłoński.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kongresmen wzywa Trumpa, by odwołał wizytę Andrzeja Dudy i rzuca oskarżeniami! Kim jest Engel? „Nie lubił nigdy Polski”
wPolityce.pl: Przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów Eliot L. Engel domaga się, by prezydent Donald Trump odwołał zaproszenie dla prezydenta Andrzeja Dudy. Co więcej zaatakował nasz kraj oszczerczymi oskarżeniami. Czyżby polityk Partii Demokratycznej obawiał się, że Polonia poprze Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich, czy też przyczyna jest bardziej złożona?
Prof. Arkadiusz Jabłoński: Myślę, że poza nastawieniem antypolskim, ważny jest fakt, że dzięki tej wizycie pana prezydenta Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych może zwiększyć się poparcie dla pana prezydenta Donalda Trumpa wśród Polonii. Dodatkowo nie wykluczam także działań różnego rodzaju lobby z Polski, które przy innych okazjach także korzystało z Demokratów, żeby podważać reformy systemu prawnego w Polsce i oskarżać polskie władze o zapędy autorytarne.
Polska opozycja ma kontakty w USA i co ciekawe te „argumenty”, które padły z ust pana Eliota Engela były tożsame z tym, co słyszymy w Polsce w bardzo konkretnych środowiskach politycznych.
Z jednej strony media, w większości te najbardziej wpływowe, są w Stanach Zjednoczonych lewicowe. Z drugiej strony, jeżeli nie mają tego charakteru, to głównie czerpią informacje z agencji mających charakter liberalno-lewicowy. A tam Polska jest przedstawiana w krzywym zwierciadle jako kraj autorytarny, a jego władze jako mająca totalne, żeby nie powiedzieć totalitarne zapędy. Dodatkowo mam wrażenie, że różne krajowe środowiska suflują różnym przedstawicielom polityki amerykańskiej tego typu informacje, które potem wpływają na ich fałszywe opinie dotyczące Polski.
Nie jest tajemnicą, że Eliot Engel nigdy nie lubił Polski. I zapewne nie jest jedyny… Jak silne jest antypolskie lobby w USA?
Pytanie, czy to jest antypolskie lobby, czy też są to różne środowiska docierające do pojedynczych polityków i próbujących właśnie w ten sposób wpływać na opinię publiczną? Są to działania szkodliwe, zakłamujące i zniekształcające to, co dzieje się w Polsce. Wydaje mi się jednak, że dzięki Polonii amerykańskiej i jej sile oddziaływania, poważne ośrodki polityczne USA postrzegają Polskę jako wiarygodnego partnera i sojusznika. Polonia jest skuteczną przeciwwagą dla wszelkich prób podważania przynależności Polski do cywilizacji zachodniej. Postawa i aktywność jej przedstawicieli pozwala postrzegać Polskę jako kraj chroniący wartości wynikające z przywiązania do religii, rodziny, własności i wolności indywidualnej.
Czy Partia Demokratyczna będzie grała na obniżenie znaczenia wizyty Andrzeja Dudy w USA?
Myślę, że USA podobnie jak w Polsce trwa bezpardonowa walka środowisk lewicowych z legalnie urzędującym prezydentem reprezentującym środowiska konserwatywne. Wspomniana już Polonia, odwróciła swoje tradycyjne sympatie polityczne do Demokratów i zagłosowała na Konserwatywnego Donalda Trumpa. Dlatego próbuje się odzyskać te środowiska osłabiając znaczenie wizyty polskiego Prezydenta. Przedstawiają ją jako cyniczną grę dwóch antydemokratycznych polityków, którzy walczą w swoich krajach o reelekcję. Mają oni nie baczyć na zagrożenia epidemiczne i podejmować niepotrzebne ryzyko dla wątpliwych celów politycznych. Głosy te zostaną uciszone i unieważnione dzięki konkretnym i pozytywnym propozycjom korzystnym dla obu stron, zarówno dla polskiej, jak i amerykańskiej. Wtedy wszyscy będą musieli uznać znaczenie tej wizyty zarówno Demokraci w Ameryce, jak i opozycja w Polsce.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Anna Wiejak
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/505537-nasz-wywiad-jablonski-o-wizycie-dudy-w-usa