Premier Morawiecki: "Żeby wyjść z kryzysu potrzebujemy zgody. Można nie popierać wszystkich naszych decyzji, ale.."

Można nie popierać wszystkich naszych decyzji, ale istnieje coś, co jest ważniejsze — napisał w piątek wieczorem na Facebooku premier Mateusz Morawiecki. Wyjaśnił, że tym czymś jest dobro Rzeczypospolitej i „przyszłość naszych dzieci”.

CZYTAJ WIĘCEJ:

- Niezależny kandydat? Nie dajmy się nabrać! Szef rządu przypomina: Trzaskowski to krew z krwi, kość z kości PO, kandydat Budki i Tuska

- Premier w „Rz” o drugiej fali pandemii, szczepionkach i recesji: W Polsce będzie płytka, być może nawet najpłytsza w Europie

W swoim wpisie szef rządu zauważył, że dziś sprawy europejskie i budżetowe zdecydowanie wysunęły się na plan pierwszy.

700 miliardów złotych dla naszego kraju z Europejskiego Funduszu Odbudowy to sprawa priorytetowa. Moja uwaga jest jednak równomiernie podzielona pomiędzy walkę o nasze narodowe interesy w Europie a troskę o wewnętrzne sprawy Polski

—napisał Morawiecki.

Ocenił, że w czasie kryzysu w Polsce potrzeba zgody i współpracy.

Jedno nie ulega wątpliwości - żeby wyjść z kryzysu potrzebujemy zgody i współpracy. Mamy przed sobą pięć lat, które zdecydują o przyszłości Polski. Możemy stać się krajem wysokich pensji, godnie żyjących rodzin, nowych technologii i ambitnych inwestycji. Andrzej Duda to gwarantuje, w dramatycznych okolicznościach potrafi szybko reagować.

Z drugiej strony mamy Rafała Trzaskowskiego - krew z krwi, kość z kości Platformy Obywatelskiej. Kandydata panów Budki, Schetyny i Tuska. To wybór ciągłej obstrukcji, weta dla weta, podejścia „nie, bo nie”. Przyjmie modus operandi opozycji, bo sam jest kandydatem w całości zależnym od Platformy

—czytamy.

Można nie popierać wszystkich naszych decyzji, ale istnieje coś, co jest ważniejsze. Tym czymś jest dobro Rzeczypospolitej i przyszłość naszych dzieci!

—zakończył premier.

kk/PAP