Piotr R. wpadł na swoim procederze przypadkiem. Nagrano go jak zrywa plakaty z wizerunkiem Andrzeja Dudy z przydrożnej gabloty ogłoszeniowej. W sieci zawrzało, gdy nagranie opublikował na twitterze Maciej Stańczyk. Podniósł się krzyk, że sprawca nie jest związany z PO. Okazuje się, że nie do końca. Portal wPolityce.pl dotarł do oryginału nagrania i ustalił personalne mężczyzny, który dopuścił się aktu politycznego wandalizmu. Powiadomiliśmy pracodawce Piotra R. o jego procederze. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Piotr R. został zwolniony dyscyplinarnie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:ITYKANieczysta gra przeciwników Andrzeja Dudy! Mężczyzna pod Legionowem zrywał plakaty wyborcze kandydata PiS. WIDEO
Portal wPolityce.pl ustalił, że osobą, która zrywała plakaty jest Piotr R. związany niegdyś ze Stowarzyszeniem „Platforma Samorządowa”. Hejter startował nawet w wyborach samorządowych w 2014 roku, z list tego stowarzyszenia. Szefem „Platformy Samorządowej” jest Roman Smogorzewski, prezydent Legionowa i były ważny działacz Platformy Obywatelskiej. Smogorzewski odszedł z PO w październiku 2018 roku, po skandalu obyczajowym. Publicznie kierował on do swoich współpracownic seksistowskie uwagi w trakcie samorządowej konwencji. Uczestniczył w niej także Jan Grabiec, rzecznik Koalicji Obywatelskiej, prywatnie znajomy Smogorzewskiego. Rozpromieniony Grabiec wręczył wtedy Smogorzewskiemu szablę jako symbol zwycięstwa w wyborach samorządowych.
Kim jest Piotr R.?
Mężczyzna, który zrywał plakaty jest dziennikarzem związanym z różnymi redakcjami, które nie zajmują się tematyką polityczną. Był też dyrektorem artystycznym jednego z mniej znanych festiwali filmowych. Na swoim profilu w medium społecznościowym nie szczędzi krytyki Prawu i Sprawiedliwości i wspiera kampanię Rafała Trzaskowskiego. To jego oczywiste prawo, ale w kontekście zrywania plakatów Andrzeja Dudy, wszystko staje się oczywiste.
W sprawie szokuje też zachowanie mediów, które próbowały przemilczeć sprawę politycznego wandala. Inne, bez jakiejkolwiek wiedzy w tej materii, próbowały z kolei przekonywać, że hejter nie ma nic wspólnego z opozycją. Próbowaliśmy uzyskać od Piotra R. komentarz, ale przez wiele godzin milczał. W końcu odpisał nam przez profil sołecznościowy.
Moim obowiązkiem, jako członka rady sołeckiej było je zdjąć. Więc niech Pan nie chrzani o politycznym dyskursie, bo najpierw trzeba przestrzegać przepisów.(…). Gminne tablice informacyjne nie są miejscem, gdzie można wieszać plakaty polityczne. Na dodatek zasłaniając wszystkie ważne, o wiele ważniejsze niż te plakaty, dla okolicznych mieszkańców ogłoszenia
– cytujemy fragment odpowiedzi, którą nadesłał nam po Piotr R., po kilku godzinach od naszej prośby.
W sobotę, 20 czerwca, mężczyzna wydał też oświadczenie na facebooku.
Jak zostałem naczelnym hejterem RP wpolityce.pl „ujawniły” moją skromną osobę jako naczelnego hejtera RP. Powodem i pretekstem okazał się filmik na którym usuwam trzy plakaty Andrzeja Dudy powieszone na tablicy ogłoszeniowej w Komornicy, miejscowości, w której mieszkam. Nie mam zamiaru komentować ani wdawać się w polemikę z tym materiałem. Informuję jedynie, że w „Zarządzeniu Nr 48/2020 wójta gminy Wieliszew z dnia z dnia 4 czerwca 2020 r. w sprawie zapewnienia bezpłatnego umieszczania urzędowych obwieszczeń, plakatów oraz banerów wszystkich komitetów wyborczych oraz podania wykazu tych miejsc do publicznej wiadomości” tablice w miejscowości Komornica nie są wymienione. Oznacza to, że na tablicach informacyjnych zlokalizowanych w Komornicy NIE WOLNO wieszać ŻADNYCH plakatów wyborczych niezależnie którego kandydata. W związku z tym zamierzam wystąpić na drogę prawną wobec wpolityce.pl.
– napisał Piotr R.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/505509-ujawniamy-wiemy-kim-jest-hejter-ktory-zrywal-plakaty-dudy