A więc jednak zrobili to. Co prawda nie podpisali, ale nie musieli, wszystko jest jasne, nie trzeba nawet odcisków palców.
Jest tak, jak w castingu, o którym pisał portal wPolityce.pl kilka dni temu. Przypomnijmy:
Portal wPolityce.pl dotarł do treści zaproszenia na casting do spotu wyborczego Rafała Trzaskowskiego. Poznaliśmy m.in. treść tekstu, który wypowiedzieć ma kandydat do gry w promocyjnym filmie kandydata PO. Firma organizująca casting przedstawiła też typ postaci, które są poszukiwane.
Producenci spotu Trzaskowskiego poszukują osób „naturalnych i wiarygodnych”. W dość ciekawy sposób przedstawiono charakterystykę osób, które są poszukiwane do produkcji. Potrzebny są np. „typowy Ślązak”, „doświadczony mężczyzna, zmęczony życiem”, „Dziewczyna wyglądająca trochę jak Greta Thunberg”, „mężczyzna bojówkowy ONR” czy „raczej prawdziwy niepełnosprawny”.
I taki właśnie spot powstał. Spot, który ma mobilizować zwolenników Trzaskowskiego, ale który jednocześnie w niewiarygodnie wulgarny sposób stereotypizuje właściwie całą Polskę. Osoby wierzące są groteskowo odpychające, prawicowa młodzież to tępi skini, mieszkańcy prowincji są obrzydliwi. Na tym tle błyszczy wielkomiejska młodzież, która przyjrzwszy się narodowi, z którym żyje w jednym państwie, „chyba jednak pójdzie na wybory”.
Ten spot mówi nam jedno: Platforma się nie zmieniła, to wciąż jest partia pogardy. Za grubej warstwy pudru widać to, co zawsze. I na nic wszystkie sztuczki, zamazywanie przeszłości, przymilanie się do mieszkańców „kraju za miastem”. W głowach wciąż jest to, co było. Protekcjonalność w najgorszym stylu, i także przemoc symboliczna, o której tak lubi mówić lewica. W sumie próba powrotu do władzy za pomocą starej platformerskiej techniki, czyli zawstydzania wszystkich inaczej myślących.
Wniosek z tej sprawy jest jeden: jeśli Platforma wygra, w Polsce wszystko wróci na stare tory. Będzie tak, jak to opisał prezydent Andrzej Duda: stracimy wszystko, co zmieniło się na lepsze w Polsce w ciągu ostatnich pięciu lat. Wróci pogarda, wróci podział na lepszych i gorszych. Podział na tych skazanych na sukces, i tych skazanych na wymarcie jak dinozaury.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/505360-platforma-sie-nie-zmienila-to-wciaz-jest-partia-pogardy