Czy hasło „Mamy dość”, którego używa Rafał Trzaskowski to wstęp do ulicznych zadym i piekła, które widzimy na nagraniach z amerykańskich i europejskich metropolii? Ludzie z otoczenia kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta nie kryją w rozmowie z mediami, że liczą na „uliczny” i „Zagraniczny” scenariusz wydarzeń w Polsce.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Tęczowa grupka próbowała zakłócić wiec w Lublinie. Prezydent uspokaja tłum i dodaje: „Ja zdecydowanie stoję pod flagą biało-czerwoną”

CZYTAJ TAKŻE:Policja zatrzymała bandytę, który kopnął policjantkę w trakcie „strajku przedsiębiorców”. Wśród „biznesmenów” fotograf i bezdomny

Politycy Koalicji Obywatelskiej liczą właśnie na to: na gniew ulicy. Bo - jak podkreślają przedstawiciele opozycji, nie tylko Platformy - tak, jak mówią, „frustracja społeczna” i zniechęcenie obecną władzą dotyka milionów ludzi, być może większość społeczeństwa. I to - w założeniu sztabu KO - miałoby przechylić szalę zwycięstwa w drugiej turze wyborów prezydenckich na stronę Rafała Trzaskowskiego

– czytamy w felietonie Michała Wróblewskiego z portalu Wp.pl.

Mówi człowiek z otoczenia kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta: - Na wiece Rafała w całej Polsce przychodzą dziesiątki tysięcy ludzi. Wkurzonych ludzi. Hasło: „Mamy dość!” przypadkiem nie jest. Oddaje społeczną emocję wku… na władzę, która tę władzę w końcu zmiecie. To ludzie krzyczą: „mamy dość!”, my nie musimy. Nas ta fala gniewu sama niesie

– czytamy w tekście Wróblewskiego.

Liczą na szarpaninę uliczną?

Z słów cytowanego polityka PO wynika jedno. Koalicja Obywatelska liczy na przewrót uliczny, wielką zadymę, która „zmiecie” rządy PiS. Co je ma zastąpić? Słaba i podzielona opozycja bez pomysłu na Polskę? Jak więc politycy z Trzaskowskim i Budką na czele mieliby ugasić pożar, który potencjalnie mogą rozniecić? Obserwując tzw. strajk przedsiębiorców widzieliśmy wielu bojówkarzy, którzy nie mieli nic wspólnego ze sfrustrowanymi biznesmenami. Policja informowała, że wśród zatrzymanych wtedy „przedsiębiorców” znaleźli się wielokrotnie skazywani bandyci. Czy tacy ludzie przyłączą się do hasła „Mamy dość”? To bardzo prawdopodobne.

WB