Z informacji, do których dotarł portal Interia wynika, że w ostatnich doniesieniach o tarciach na linii Budka-Trzaskowski jest coś na rzeczy. Przewodniczący PO ma źle znosić fakt, że to na kandydacie na prezydenta skupia się cała uwaga mediów.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

• Skąd agresja w kampanii Trzaskowskiego? Jest odpowiedź. Nitras: W sztabie m.in. Tomczyk, Kierwiński, Pomaska, Nowacka

• Prezydent Duda o Trzaskowskim: „Nazwał podwyższenie wieku emerytalnego wysiłkiem modernizacyjnym. Co za bezczelność!”

Sztab Trzaskowskiego

Wczoraj Sławomir Nitras potwierdził medialne doniesienia dotyczące składu sztabu Rafała Trzaskowskiego. Znaleźli się w nim m.in. Cezary Tomczyk, Marcin Kierwiński, Paweł Kowal, Agnieszka Pomaska i Barbara Nowacka. Przyznał również, że sztabowi doradzają Sławomir Nowak i Igor Ostachowicz.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że Trzaskowskiego wspierają również urzędnicy ze stołecznego ratusza. Kandydatowi PO pomagać ma Szymon Milczanowski, ekspert od wizerunku związany wcześniej z Hanną Gronkiewicz-Waltz. Politycy Platformy niechętnie o tym mówią, właśnie ze względu na zaangażowanie Milczanowskiego w działalność Gronkiewicz-Waltz.

Kto jest kim?

Szefem sztabu Trzaskowskiego jest Tomczyk. Z informacji, do których dotarł portal Interia wynika, że Nitras odpowiada za organizację wyjazdów kandydata PO, a Kierwiński dba o mobilizację struktur partyjnych.

Wykonuję pracę, którą powinien wykonywać sekretarz generalny partii. Czyli tworzenie bezpośredniego zaplecza i wsparcia dla sztabu. I potwierdzam, wyjazdy organizuje Sławomir Nitras

— mówi Kierwiński.

Na pewno warto zwrócić uwagę na Barbarę Nowacką i Pawła Kowala. Dla nas stanowią klamrę programową. Rafał dba o to, żeby wszystko co mówimy, było konsultowane z nimi. Bo pokazują inną wrażliwość. Dlatego są ważni w projekcie

— dodaje z kolei Nitras.

Pomaska ma być odpowiedzialna za współpracę wolontariuszy pomagających w kampanii.

Budka vs. Trzaskowski

CZYTAJ TAKŻE: Sztab Trzaskowskiego odcina się od Budki. „Borys narzucał się Rafałowi. Towarzyszył mu w konferencjach. To był kłopot”

Anonimowo część polityków PO przyznaje również, że iskrzy na linii Budka-Trzaskowski.

Stosunki między Rafałem Trzaskowskim a Borysem Budką są napięte. To naturalne, że uwaga mediów skupia się na kandydacie. Borys to prawdopodobnie źle znosi. Przy jednym z weekendowych wystąpień chciał wystąpić z Rafałem, Nitras mu nie pozwolił i doszło do awantury

— mówi jeden z posłów.

Sławek ma bardzo trudny charakter, ale jest dobrym organizatorem i ma wyczucie polityczne

— podkreśla jeden z rozmówców Interii.

Tym informacjom oficjalnie zaprzecza oczywiście Sławomir Nitras.

Borys Budka jest szefem partii i do niego należą decyzje. Jeśli będzie chciał przemawiać lub występować wspólnie z Rafałem Trzaskowskim to ja osobiście dopilnuję, żeby tak było

— przekonuje.

Według mnie to kompletny absurd. W doniesieniach prasowych na ten temat nie jestem w stanie znaleźć procenta prawdy

— dodaje Kierwiński.

Prywatnie dla Borysa to nie jest łatwe, że Rafał jest na świeczniku. A doskonale wiemy, że wielkie wojny zaczynają się od małych nieporozumień

— podsumowuje anonimowo jeden z polityków PO.

xyz/Interia