„Zapewniam moich rodaków, którzy tutaj stoją pod tęczowymi flagami, że chociaż różnimy się, bo ja zdecydowanie stoję tylko pod flagą biało-czerwoną i flagą europejską ,choć mamy inne poglądy, to nie przeszkadza temu, że możemy się nawzajem szanować i mamy się nawzajem akceptować, ze spokojem wysłuchiwać argumentów, ale przede wszystkim, że wszyscy w RP mamy obowiązek chronienia naszych dzieci i respektowania praw drugiego człowieka” — przemawiał w Lublinie prezydent Andrzej Duda.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent Duda odpowiada zachodnim mediom: Moje słowa wyrwano z kontekstu. Przestańcie rozpowszechniać fałszywe wiadomości

CZYTAJ TAKŻE: Andrzej Duda stawia na kontakt z wyborcami. Prezydent odwiedzi woj. lubelskie, świętokrzyskie, łódzkie, a także Mazowsze i Podlasie

Lublin i KUL

Cieszę się, że jestem z państwem w mieście, które widziało wiele wydarzeń przełomowych dla Rzeczypospolitej

– mówił.

To miasto jest świadkiem najważniejszych momentów w naszej historii

– dodał, przypominając o zawarciu unii lubelskiej i powstaniu Rzeczpospolitej Obojga Narodów.

To wtedy powstaje coś, co św. Jan Paweł II nazwał jak gdyby początkiem dzisiejszej UE, mówiąc: od unii lubelskiej do Unii Europejskiej

– wspomniał prezydent, nawiązując też do 1918 roku i powstania Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, „miejsca gdzie zawsze tliła się wolność”.

KUL kształcił młode kadry, u korzeni naszej państwowości szukając wzorca do naśladowania, by następne pokolenia były w tym wychowane

– dodał. Opowiadał przy tym o postaci św. Jana Pawła II.

CZYTAJ TAKŻE: Prezydent Duda na KUL: Cieszę się, że rozwija się to miejsce, w którym Jan Paweł II głosił słowa tak ważne dla wspólnoty i rodziny

Jan Paweł II jest naszym największym autorytetem

Losy Europy i świata, ale przede wszystkim nasze losy zmienił , ale zmienił przede wszystkim nasze losy tym wezwaniem „Niech zstąpi Duch Twój…”. To wielkie zobowiązanie!

– podkreślił.

Św. Jan Paweł II dla większości moich rodaków jest z całą pewnością moralnym autorytetem. I myślę, że większość moich rodaków na pytanie o największego Polaka w naszych dziejach wskaże wskaże na Ojca Świętego Jana Pawła II

– mówił.

Wczoraj zadano mi pytanie. Kto dla Pana z spośród polskich polityków jest największym autorytetem. Powiedziałem, że wśród polityków, których miałem możliwość słuchać,a wręcz dotykać, było dwóch w takich dziejach. Pierwszym z ich jest św. Jan Paweł II, bo obok swoje roli ojca duchowego Kościoła, realizował z całą pewnością politykę wolności i uczenia wolności ludzi, w znaczeniu politycznym i moralnym (…) Dla mnie to także prof. Lech Kaczyński, który służył RP i mogłem słuchać tego co robił, także w kuluarach Kancelarii, kiedy rozmawiał ze swoimi współpracownikami, rozwijając te słynne słowa, że chciałby, aby Polska potrafiła chroniła słabszych i nie musiała bała się silnych. Chciał, żeby Polska była państwem sprawiedliwym, w którym zwycięża uczciwość a nie cynizm i draństwo. To jest ta droga, którą w moim przekonaniu powinien podążać każdy uczciwy polityk

– opowiadał.

To właśnie dlatego 2015 roku swoją służbę prezydencką rozpocząłem od działań prospołecznych, w tym prorodzinnych, dla przeciętnego Polaka. (…) Realizowałem to, o co państwo mnie prosiliście, o obniżenie wieku emerytalnego nieuczciwie podniesionego przez rząd PO-PSL

– powiedział Andrzej Duda, na co tłum odpowiedział skandowaniem „Dziękujemy!”.

Godnego życia dla rodziny, zwłaszcza tej wielodzietnej. I tak się stało dzięki programowi 500+, dzięki programowi 300+, dzięki programom wspierającym seniorów, konkretną waloryzację emerytur, poprzez trzynastą emeryturę zagwarantowaną ustawowo. To był bardzo ważny etap który w tej chwili kontynuujemy. Ale to etap, do którego musimy dołączyć wielkie inwestycje

– dodał.

Prezydent Duda: To jest moja odpowiedź na ataki!

Podpisałem Kartę Rodziny, pokazując jakie treści są zapisane w naszej Konstytucji. Nie mam wątpliwości, że podstawą rozwoju naszego kraju, która musi znajdować się pod szczególną ochroną jest rodzina, małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny oraz rodzicielstwo

– wskazywał prezydent.

Za to, że to głośno wypowiedziałem i że nie zgadzam się, aby do szkoły bez zgody rodziców były przemycane treści o charakterze ideologicznym, które mają kształtować psychikę dzieci, kształtować ich moralność, zostałem zaatakowany. I na zachodzie Europy i niestety także i w naszym kraju. Na te wszystkie ataki ideologicznie motywowane mam jedną odpowiedź: chciałabym, abyście sobie państwo przypomnieli, co o tych sprawach mówił z odwagą wspomniany przeze mnie św. Jan Paweł II, nasz autorytet moralny, autorytet dla całego świata

– powiedział, cytując fragment książki św. Jana Pawła II „Pamięć i tożsamość”.

Pisał [św. Jan Paweł II - red.]: „Nie brak innych poważnych form naruszania prawa Bożego. Myślę na przykład o silnych naciskach Parlamentu Europejskiego, aby związki homoseksualne zostały uznane za inną postać rodziny, w której przysługiwałoby również prawo adopcji. Można, a nawet trzeba zapytać, czy tu nie działa również jakaś inna jeszcze ideologia zła, w pewnym sensie głębsza i ukryta, usiłująca wykorzystać nawet prawa człowieka przeciwko człowiekowi oraz przeciwko rodzinie”.

To moja odpowiedź dla wszystkich, którzy wątpią w sens i istotę moich słów… Czuję się za to moralnie i historycznie odpowiedzialny, aby ta konstytucja napisana w 1997 roku, pod którą podpisywał się prezydent Aleksander Kwaśniewski, która była w dużej mierze tworzona przez ekspertów o poglądach lewicowych. Państwo przecież pamiętacie!

– przemawiał do tłumu.

Aby ta konstytucja była przestrzegana w naszym kraju w żelazny sposób, a ona stanowi, że małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny, a ona stanowi, że rodzice mają prawo do wychowania dziecka zgodnie w własnymi przekonaniami, a ona stanowi, że państwo ma pod szczególną ochroną rodzinę, małżeństwo, rodzicielstwo i macierzyństwo

– mówił dalej.

Nie lękajcie się! Tak, nie lękam się i nie będę się lękał i państwo się nie lękajcie! Bo to prawdy uniwersalne! To są prawdy, które odwołują się i których obrona odwołuje się do fundamentów cywilizacji europejskiej (…). Nie możemy pozwolić odebrać sobie naszej rodziny, musimy ją chronić ze wszystkich sił. To jest moja postawa jako prezydenta RP. Póki mi życia starczy, póki mi powierzacie funkcje prezydenta, póty będę tych prawd broni

– deklarował.

Rodzice mają prawo do ochrony swojego dziecka przed wpływem ideologi, które są sprzeczne z ich własnymi przekonaniami. Mają do tego święte prawo, które jest prawem konstytucyjnym. Kto chce naruszyć to prawo, w sposób jaskrawy łamie konstytucję, łamie prawa rodziny! Ja się na to nie zgadzam

– mówił prezydent.

Musimy przetrwać ten ideologiczny huragan, bo nasze korzenie są mocne. Chrońmy go, bo to nasz konstytucyjny obowiązek

– dodał.

Prezydent do „rodaków pod tęczowymi flagami”

Jak podkreślał prezydent, Polska potrzebuje wielkich inwestycji jak budowa CPK czy przekop Mierzei Wiślanej, ale także inwestycji lokalnych. W pewnym momencie doszło do zamieszania w tłumie…

Proszę o spokój. Możemy się różnić. I zapewniam moich rodaków, którzy tutaj stoją pod tęczowymi flagami, że chociaż różnimy się, bo ja zdecydowanie stoję tylko pod flagą biało-czerwoną i flagą europejską ,choć mamy inne poglądy, to nie przeszkadza temu, że możemy się nawzajem szanować i mamy się nawzajem akceptować, ze spokojem wysłuchiwać argumentów, ale przede wszystkim, że wszyscy w RP mamy obowiązek chronienia naszych dzieci i respektowania praw drugiego człowieka

– zakończył wystąpienie w Lublinie prezydent Andrzej Duda.

kpc