Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski na konferencji prasowej poparł dziennikarkę TVN Katarzynę Kolendę-Zaleską za to, że przerwała rozmowę z wiceministrem funduszy i polityki regionalnej Jackiem Żalkiem po tym, gdy ten stwierdził, że LGBT to nie ludzie, tylko ideologia. Twierdził też, że PiS dzieli Polaków na różne grupy. Brzmi to dość kuriozalnie biorąc pod uwagę ujawnioną przez portal wPolityce.pl treść zaproszenia na casting do spotu Trzaskowskiego
CZYTAJ TAKŻE:
To jest nieprawdopodobne, że politycy PiS-u nawet w tak trudnych czasach próbują nieustannie dzielić Polki i Polaków. W Sejmie padają słowa o hołocie, w telewizji padają tego typu insynuacje. To w polskim życiu publicznym nie powinno mieć miejsca. To niebywałe, że przez cały czas, nawet jak prezydent Duda mówi o rodzinie, to próbuje nas przez cały czas dzielić. (…) cały czas próbować wyłączać pewne grupy Polaków. Dzielić na tych z dużych miast, małych miast, dzielić nas na tych, którzy są prawdziwymi Polakami i nie, to jest coś nieprawdopodobnego. Niektóre z tych wypowiedzi ocierają się o mowę nienawiści albo po prostu są mową nienawiści. Nie dziwię się, że dziennikarze muszą w tym momencie dbać o standardy
— mówił na konferencji prasowej w Rybniku Rafał Trzaskowski, odnosząc się do sytuacji z udziałem wiceministra Jacka Żalka na antenie TVN.
Casting do spotu Trzaskowskiego
Przypomnijmy, że w ujawnionym przez portal wPolityce.pl zaproszeniu na casting do spotu Rafała Trzaskowskiego, poszukiwano między innymi: „starszej Pani modlitewnej”, „eleganckiego mężczyzny na wózku, raczej prawdziwego niepełnosprawnego”, „młodego Pana, świeżego intelektualisty” czy „pulchnej, miałomiasteczkowej, nie młodej, ale nie starszej kobiety”.
Dobrze byłoby, aby Rafał Trzaskowski nim zaatakuje przeciwników politycznych za rzekome dzielenie Polaków, najpierw przeanalizował, czy sam sobie nie ma w tej sprawie nic do zarzucenia.
tkwl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/504536-a-co-z-jego-castingiem-trzaskowski-pis-dzieli-polakow