Kooperacja uzdrawiająca Polskę w procesie wypalania żelazem

Będę wypalać żelazem, to co zrobił PiS, nie tylko w mediach…

— zapowiedział kandydat na prezydenta „drugiego rzutu” Platformy (Koalicji) Obywatelskiej Rafał Trzaskowski.

Co oznaczają słowa Trzaskowskiego?

Groźnie brzmi: „wszystko, co zrobił PiS”. Pewnie chodzi o  wszystko złe, co zrobił PiS. Kto jednak taką listę złych uczynków PiS będzie Trzaskowskiemu sporządzał, żeby wypalał właściwe rzeczy? Prezydenta z pewnością wspomagać będą inni politycy oraz różnego rodzaju stowarzyszenia, jak choćby „Iustitia” czy „Pro humanum”, na czele którego stoi Jolanta Lange vel Gontarczyk, była tajna agentka Służby Bezpieczeństwa.

O niektórych instytucjach z góry wiadomo, że trzeba je wypalić. Najpierw publicystyczno-informacyjny kanał telewizji publicznej. Zaraz potem Trybunał Konstytucyjny – to pewne. Oczywiście, nie budynek. Ale całe kierownictwo i dużą cześć członków Trybunału. Przed zaludnieniem przez inne osoby, należy wszystkie pomieszczenia wydezynfekować, aby wytępić zarazki wszelkiego rodzaju, a następnie odprawić egzorcyzmy – żeby przegonić złe duchy.

Propozycja dla Giertycha?

W następnej kolejności wypalone, czyli zlikwidowane zostaną dwie Izby Sądu Najwyższego – Dyscyplinarna i Kontroli Nadzwyczajnej. Czy sędzia Małgorzata Manowska zostanie na stanowisku I prezesa SN, prezydent Rafał Trzaskowski zdecyduje po konsultacjach z mec. Romanem Giertychem, a właściwie z przyszłym Prokuratorem Generalnym. Po udanej akcji mec. Giertycha, kiedy zablokował rozpowszechnianie fałszywych informacji o rzekomych, niecnych kombinacjach finansowych ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, w oczach polityków Platformy, m.in. Radosława Sikorskiego, mec. Roman Giertych w pełni zasłużył na nominację na pierwszego prokuratora w państwie, Prokuratora Generalnego. Wstępne, jeszcze nieformalne przyjęcie tej nominacji przez Romana Giertycha potwierdza jego piękną cechę – służba państwu jest dla niego celem najwyższym. Przedkłada ją nad wielkie pieniądze, jakie mógłby zarabiać jako znany, wzięty adwokat. Dobrze, że ten bezinteresowny pro państwowiec, będzie miał swój wkład w uzdrawianie kraju, zdewastowanego przez Zjednoczoną Prawicę.

Jak się dowiedziałem, wkrótce spotka się z dzisiejszym kandydatem na prezydenta Rafałem Trzaskowskim, po to, aby wspólnie zastanowić się , „co by tu jeszcze wypalić?”.